Heavens Cove, pewna późna październikowa noc pod koniec lat 90 Doktor Higgins siedział przy biurku w swoim laboratorium w piwnicy, wpatrując się z wyrazem skrajnej złości i obrzydzenia w leżące przed nim dokumenty. „20 lat… 20 lat mojego życia przez barwniki spożywcze, żelatynę i głupka, który nie mógł trzymać gęby na kłódkę!” Prawie sięgnął po pokarm, ale żona popchnęła go z powrotem na siedzenie. Uklękła pod jego biurkiem, śliniąc się po jego naprawdę masywnym kutasie, siorbiąc i wielbiąc jego mięso. To nieco uspokoiło dobrego DR. Higginsa, który pchnął jej dłoń z tyłu głowy, zmuszając ją do poruszania nadmiernie rozciągniętymi ustami w...
726 Widoki
Likes 0