Emily wong włączyła latarkę. Nie mogła uwierzyć, że tu jest i na co patrzy. Właśnie jechała na miejsce wykopalisk, kiedy zauważyła coś czarnego w piasku. To był grób, musiała zawiesić linę na szczycie dużej kamiennej pokrywy grobowca i ciągnąć ją swoją ciężarówką z napędem na cztery koła. Teraz była tutaj, w potencjalnie niebezpiecznym grobowcu, całkiem sama i nikt nie miał pojęcia, że tu była, poza faktem, że jej rówieśnicy spodziewali się, że dotrze na miejsce wykopalisk. Jedynym powodem, dla którego tego nie zgłosiła, było to, że znalazła kawałek złota w wejściu do jaskini. Mała statuetka, przedstawiająca faraona Settiego Pierwszego. To ją...
803 Widoki
Likes 0