Po długich czterech latach nadeszła noc balu maturalnego. Wszyscy w mojej klasie chodzili na randki. Na szczęście miałem swoją dziewczynę. Nazywała się Samanta Myers. Była najpiękniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek widziałem. Większość facetów w mojej szkole uganiała się za suką cheerleaderką z wielkimi cyckami i dużym tyłkiem. Ale nie ja. Sam była dziewczyną, która na zewnątrz była nieśmiała, ale miała w sobie coś dzikiego i szalonego. Była dość niska, 5'4 do moich 5'10. Miała ładne, długie, chude nogi. Miała wąską talię i małe piersi. Nie miała płaskiej klatki piersiowej, ale była cholernie blisko tego. Jej oczy były zielone jak las i równie...
869 Widoki
Likes 0