Po odejściu z Uni Claire przez kilka lat pracowała w firmie zajmującej się nieruchomościami w centrum miasta, aż upadła w krachu 2008 r.
Przez jakiś czas walczyła, pracując na dziwne zmiany, kelnerka i zatrudniając pracowników w biurach, pogrążając się w coraz bardziej zadłużonych, dopóki nie dowiedziała się, że rekrutują hostessy w klubie Gentlemen w centrum miasta. Zwykle nie widziano by jej martwej w takim miejscu, ale była zdesperowana i miała rachunki do zapłacenia. Złożyła podanie i zaoferowano jej tygodniowy okres próbny
Klub dżentelmenów
Claire przyjechała na swoją pierwszą zmianę, pracując w klubie tuż po 19:30.
Weszła do biura po instrukcje.
„Spóźniłeś się” – warknął kierownik. „Przebierz się i zabierz się do pracy”.
„Zmieniony?”, zapytała.
„Zmieniona, nie możesz pracować tak ubrana, prawda?” warknął. „Załóż to” kontynuował i rzucił w nią tobołkiem ubrań.
„Czy jest miejsce, w którym mogę się przebrać?”, zapytała.
„Jasne, właśnie tutaj”, odpowiedział, „Nie masz niczego, czego wcześniej nie widziałem, przynajmniej mam nadzieję, że
nie jest – zachichotał.
Claire wpatrywała się w strój, maleńką spódniczkę, która ledwo zakrywałaby jej pośladki, i koszulkę z koronkowymi miseczkami z rozcięciem, przez które przebijały się jej sutki, w połączeniu z pasem do pończoch, maleńkimi stringami i pończochami. Całość dopełniały czarne szpilki. „Wyglądam jak prostytutka” – zaprotestowała.
„Nie jesteś Prostytutką, jesteś Hostessą, nie zapomnij o tym”, nalegał, „Teraz się ubierz”.
Claire zaczęła zdzierać swoją stylową czarną sukienkę, rajstopy i wygodne buty, zostawiła stanik do ostatniej chwili naciągając krótką czarną spódniczkę, zanim zsunęła majtki i dopiero wtedy zsunęła stanik przed założeniem koszulki.
Kierownik spojrzał w górę: „Tak lepiej, teraz zrób makijaż, wyglądasz jak bibliotekarz, weź coś jasnego do ust i ciemnego dla oczu, w pudełku jest mnóstwo”.
Claire nałożyła coś okropnie jaskrawego i jaskrawoczerwonego na usta i coś ciemnego wokół oczu.
Kierownik spojrzał z aprobatą. „Twoje sutki nie są wystarczająco widoczne”.
Wyjął z szuflady parę przyssawek i polecił Claire polizać brzeg, żeby wilgoć zapewniła mocniejsze uszczelnienie.
Claire prawie powiedziała mu, gdzie może wypchać tę pracę właśnie tam, ale potrzebowała pieniędzy, więc zdecydowała się zaakceptować jego warunki. Polizała obręcz.
Ścisnął bańkę i przyłożył pierwszą filiżankę na jej lewy sutek. Claire sapnęła, gdy poczuła, jak jej sutek jest mocno wciągany do kubka, i znów sapnęła, gdy szybko powtórzył proces na drugim sutku. „Zatrzymaj je, dopóki nie wyjdziesz na podłogę”. on zamówił
Claire patrzyła z niedowierzaniem, jak jej sutki szybko się powiększyły, a ostry ból ustąpił, przechodząc w delikatne, ale uporczywe pulsowanie, gdy miseczki szarpnęły jej sutki.
Kierownik wyszedł z pokoju, aby z kimś porozmawiać, a kiedy wrócił, ścisnął jej sutki przez kubki, aby zobaczyć, jak wypełniają dostępną przestrzeń. Zadowolony, pociągnął za obie miseczki, obserwując, jak jej piersi się rozciągają, gdy miseczki nie puszczają jej sutków.
Na koniec delikatnie ścisnął jedną żarówkę, aby zwolnić ssanie i ściągnął filiżanki, by podziwiać efekt.
Jej sutek wyglądał na ogromny, ponad dwukrotnie większy niż zwykle. Uszczypnął go, żeby sprawdzić, jak działa na jego wrażliwość, a ona pisnęła z bólu. Wyjął filiżankę z jej drugiego sutka, delikatnie go szczypiąc.
Odłożył kubki z powrotem na biurko i powiedział Claire, aby używała ich ponownie podczas przerw, jakie robi. Położył przyjacielską dłoń na jej ramieniu: „Jesteś gotowa?” zapytał: „Prezerwatywy w kieszeniach spódnicy, nie zapomnij ich użyć”.
Skinęła nieśmiało głową na jego niewypowiedziane przypomnienie, że ma uprawiać seks z klientami. Czuła się bardzo świadoma, że jej nabrzmiałe sutki sterczą między koronkowymi miseczkami zakrywającymi jej piersi, gdy otworzył drzwi i wprowadził ją do głównego salonu klubu. Zwiewna spódniczka nie zachowała jej skromności, ale czuła się bardzo kobieco i jakoś niewinnie w skąpym stroju.
„Panie i Panowie, czy mogę przedstawić Claire, naszą najnowszą gospodynię”, kierownik oznajmił z uśmieszkiem, „Jest bardzo nieśmiała, więc bądź dla niej miła, ale zapewniam, że zgodziła się na żadne dziury!”
Z tymi słowami sięgnął pod jej spódnicę i pociągnął jej stringi w dół: „Tak jest lepiej!” roześmiał się i szepnął: „Idź wyczyść szklanki”.
Claire zauważyła kilka pustych szklanek na małym stoliku i poszła je zebrać, ale zanim zdążyła do nich dotrzeć, poczuła ramię wokół swojej talii.
– Hej, nie tak szybko – rozkazał ochrypły głos. Jego ręka powędrowała do jej sutków. Skrzywiła się.
„Wrażliwe huh”, zapytał, „Byłeś dziś pieprzony?”
– Nie, proszę pana – powiedziała niezręcznie Claire.
„Więc na co czekamy, masz gumkę?” on zapytał.
- Tak - odpowiedziała Claire i wręczyła jeden facetowi za nią.
„Więc pochyl się, ręce na stole”, ochrypnął.
Claire była jednocześnie oszołomiona, zszokowana i podekscytowana. Wiedziała, że to się stanie, ale była zszokowana, że stało się to tak szybko. Zrobiła, o co prosił, z rękami płasko na stoliku do kawy. Przygotowała się na ból jego członka, który wpychał się w nią, ale zamiast tego jego członek z łatwością wsunął się w nią. Dreszcz eksplodował w jej umyśle, rzeczywiście mogła to zrobić, właściwie pieprzyć nieznajomego za pieniądze.
Tak bardzo martwiła się seksem za pieniądze, brutalnym pieprzeniem bez gry wstępnej, jej niechętną waginą naruszoną przez obojętnego nieznajomego, którego celem było tylko dla własnej przyjemności, ale zamiast tego odkryła, że była już mokra z podniecenia i gdy wcisnął między nią swojego fiuta. wargi sromowe, więc wzięła go z łatwością, nawet zachłannie.
Sapnęła w szoku, nie miała wielu chłopaków, zwykle potrzebowała dużo pełnej miłości gry wstępnej, żeby wprawić się w nastrój, ale nagle w obskurnym klubie prawie naga w skąpym stroju, a ludzie patrzyli, jak zachowuje się jak jakaś wytrawna dziwka.
Claire odepchnęła się od niewidocznego klienta, powinna była się wstydzić, ale czuła się dziwnie zadowolona i uspokojona, gdy w nią wbił się, jego gorący oddech chlupał obok jej ucha, gdy chwycił jej piersi i przyciągnął go na swoją długość. Kołysały się rytmicznie i przyjemnie, aż jego oddech stał się głęboki i pchał z coraz większą siłą, gdy zbliżał się jego moment. Claire sapnęła, kiedy poczuła, jak cienka ścianka prezerwatywy pulsuje, gdy jego sperma rozciąga miękki lateks, pozostawiając Claire sfrustrowaną. Chciała mieć go w swoim łonie, ale zdała sobie sprawę, że to zbyt niebezpieczne. potem wycofał się, pozostawiając ją jeszcze bardziej sfrustrowaną.
Claire z przerażeniem uświadomiła sobie, że chce kutasa, potrzebuje kutasa, potrzebuje spermy..
Nie musiała się martwić, ponieważ niemal natychmiast zawołał ją inny klient i kazał jej stanąć przed nim i odwrócić się, aby mógł się dobrze przyjrzeć. Podobało mu się to, co zobaczył, więc pociągnął ją w dół, by usiadła mu na kolanach, okrakiem na nim. Chwycił jej lewy sutek między palcem a kciukiem, ściskając go i obracając, ciesząc się jej reakcją bolesnej przyjemności.
Sięgnął obok siebie, wyciągnął łańcuszek z zaciskiem pęsety z miękką końcówką przymocowanym do każdego końca. Obserwuje ją uważnie, gdy jej oczy rozszerzają się z obawą. "Są regulowane, więc nie będą za bardzo boleć..." szepcze, "o ile jesteś grzeczną dziewczynką...".
Claire wzdryga się. Z pewnością nie może znieść bólu związanego z zaciskaniem jej sutków, gdy są tak spuchnięte od przyssawek?
Pociągając za jeden sutek, umieścił zacisk wokół podstawy i zaczął go dokręcać. Nie minęło dużo czasu, zanim zaczęła skomleć z bólu, gdy jej ogromny, nadwrażliwy sutek został wciśnięty między zaciski. Umieścił drugi zacisk na drugim sutku, a następnie podniósł łańcuszek i włożył środek do jej ust, każąc jej go tam trzymać.
Wymanewrował ją tak, że na wpół siedziała, na wpół leżała na jego kolanach, a jego ręka zaczęła poruszać się między jej udami.
Instynktownie otworzyła nogi i zaczął delikatnie pocierać jej łechtaczkę. Kiedy się rozluźniła, ból w jej sutkach zaczął stępić, przechodząc w przyjemne pulsowanie. Odchyla głowę do tyłu, ciągnie za łańcuszek, co powoduje, że mocno szarpie jej sutki. Sapnęła i łańcuszek wypadł jej z ust. Uśmiechnął się do niej, zacisnął lekko zaciski i przymocował łącznik, aby nieco skrócić łańcuch między nimi, zanim włożył go do jej ust.
Potem wznowił głaskanie jej łechtaczki. Po chwili przyjemność znów zaczęła brać górę, odwracając jej uwagę od bólu w sutkach. Nagle włożył dwa palce w jej wilgotną cipkę. Claire krzyknęła z zaskoczenia, pozwalając łańcuchowi opaść.
Spokojnie ponownie zacisnął klamry, ignorując jej jęki protestu. Poprawił łącznik, aby jeszcze bardziej skrócić łańcuch. Aby utrzymać go w ustach, musiała teraz trzymać głowę do przodu pod nieco nienaturalnym kątem, aby zmniejszyć obciążenie sutków. Jego palce ponownie wbiły się w jej cipkę, a kciukiem muskał jej łechtaczkę przy każdym pchnięciu.
Mimo że próbowała się z nim poruszać, każde pchnięcie powodowało, że łańcuszek szarpał jej sutki, rozpraszając ją i uniemożliwiając jej osiągnięcie orgazmu, pomimo rosnącej przyjemności.
„Mógłbym cię męczyć przez cały wieczór”, mówi jej, uśmiechając się, „ale jestem pewien, że niektórzy z pozostałych facetów czekają na swoją kolej. Będę cię obserwował, a jeśli będziesz dobry, będę pozwolę ci później dojść." Jego palce przestały sondować i włożył je do jej ust, aby mogła je wyssać do czysta przed zdjęciem zacisków, ściskając jej sutki, zanim ją puścił.
Claire nie miała czasu na odzyskanie sił, zanim inny facet ją zawołał. Posadził ją na kolanie, jego ręce wędrowały po jej ciele, zanim delikatnie pogładził obolałe sutki. Pochylił głowę, by ssać każdy sutek, łagodząc ból ciepłym językiem. Następnie delikatnie rozkazał jej uklęknąć i polizać jego kutasa.
Wyciągnęła go z jego spodni i wzięła do ust bulwiastą fioletową główkę. Powtórzył swoją instrukcję, żeby go polizać. Zaczęła od podstawy, liżąc w górę zdecydowanymi pociągnięciami. Kiedy dotarła do głowy, przesunęła po niej językiem i wokół niej, wyszukując wrażliwe miejsca, co sprawiło, że jęknął z przyjemności.
„Teraz możesz to ssać”, mówi jej.
Claire zamknęła usta wokół jego kutasa, powoli poruszając ustami w górę iw dół, za każdym razem nieco głębiej, aż dotarła do podstawy. Przyspieszyła tempo i nagle czuje, jak jego sperma zaczyna tryskać do jej ust. Zaczęła się krztusić, ale przypomniała sobie swoją pracę i zmusiła się do posłusznego przełknięcia, tak jak jej płacą.
Facet podziękował jej i wsunął swojego świeżo wyczyszczonego, ale zwiotczałego penisa z powrotem do spodni, gdy Claire wyszła z pokoju na szybkiego drinka.
„Hej, co ci powiedziałem?” – pyta kierownik.
Claire zobaczyła, że wpatruje się znacząco w jej piersi.
Skinęła głową, przypominając sobie jego wcześniejsze instrukcje. Podeszła do biurka, wzięła przyssawki i nałożyła je na swoje sutki. Po zaciśnięciu nie tak dawno nadal były bardzo wrażliwe i jeszcze bardziej odczuwała szarpnięcie ssania. Zrobiła sobie kawę i odpoczywała przez około dziesięć minut, wiedząc, że jest potrzebna z powrotem w poczekalni.
Zdjęła przyssawki i spojrzała w dół, by zobaczyć, że jej sutki ponownie spuchły do rozmiarów, jakie miały, gdy zaczęła wieczór.
Claire umyła filiżankę kawy i wróciła do salonu. Wysoki facet pstryknął na nią palcami w szorstki sposób. Podeszła do niego i uśmiechnęła się niezręcznie. Był już nagi od pasa w dół. Wstał i biorąc go za ramiona, popchnął ją w dół tak, że klęczała przed nim. Jego spuchnięty kutas trąca jej usta, gdy chwycił ją za włosy i odciągnął jej głowę do tyłu. Jego druga ręka sięgnęła w dół i uszczypnęła jeden z jej sutków.
Krzyknęła z bólu, a on wykorzystał jej otwarte usta, by wcisnąć swojego kutasa między jej usta.
Claire zakrztusiła się lekko, nie mogąc zająć całej jego długości. Próbowała użyć swojej ręki, aby przytrzymać podstawę jego penisa, próbując powstrzymać go przed pchnięciem zbyt głęboko, ale on ujął jej dłonie i położył je za jej plecami. Wziął pasek i owinął go wokół jej nadgarstków, mocując je bezpiecznie za jej plecami.
Ponownie spróbował wepchnąć swojego kutasa głęboko w jej usta, nie okazując jej żadnego szacunku dla faktu, że się krztusiła, gdy mocno pieprzył jej twarz. Trzymał ją za głowę i szczypał jej sutek.
Sensacje przelatywały przez umysł Claire, była pieprzona na śmierć, a jej sutek płonął, ale wszystko, co mogła zrobić, to uklęknąć i pozwolić mu się nią posłużyć. Tuż przed osiągnięciem orgazmu wyciągnął jej usta i spryskał jej nos i twarz lepką, białą spermą, po czym roześmiał się: „Teraz naprawdę jesteś brudną dziwką”, gdy rozwiązał jej nadgarstki i machnął lekceważąco.
Claire wycofuje się do biura posprzątać i ponownie nałożyć makijaż. Tym razem pamiętała, aby użyć przyssawek na sutkach, kiedy to robiła. Zanim zdjęła je, by wrócić do pracy, jej sutki są tak wrażliwe, że nawet lekkie muśnięcie ich powodowało mrowienie w cipce.
Gdy tylko wróciła do salonu, facet skinął na nią, prosząc, żeby przyniosła mu szklankę whisky, butelkę lubrykantu i zatyczkę analną.
Claire przyniosła przedmioty z baru i wręczyła mu. Wziął łyk whisky, po czym pokropił lubrykantem korek analny i kazał jej pochylić się przed nim.
Zrobiła, o co prosił, ale zarumieniła się, gdy poczuła się tak obnażona. Myśl, że mężczyzna miał tak intymny widok na jej tyłeczek i jej cipkę, była przerażona, ale jednocześnie podekscytowana.
Martwiła się, że z jej cipki wycieka teraz wilgoć, kiedy przedstawiała mu się dla jego przyjemności.
Zachichotał, kiedy zaczął wsuwać zroszony zatyczkę w ciasny brązowy pączek jej tyłka. Wyszeptał „Tylko szykuję się, by później wziąć mojego kutasa”, zachichotał, gdy poczuła, jak pierwsze kulki zatyczki zaczynają ją rozciągać, gdy kontynuuje pchanie, a potem nagle mocno go popycha, aby wymusić najszerszy koralik w jej tyłek, powodując jej skowyt z zaskoczenia.
Następnie wysłał ją do swojego przyjaciela znanego jako „Pan P”, przypominając jej, aby nie wyłączała wtyczki.
Pan P czeka na nią ze spodniami wokół kostek i prezerwatywą już na twardym kutasie. Pociągnął ją na swoje kolana, twarzą do siebie, upewniając się, że jej mokra cipka zrównała się z jego kutasem, po czym wciągnął ją w dół i wepchnął w nią całą swoją długość jednym mocnym pchnięciem. Trzymał ją nieruchomo, a ona jęknęła z powodu masywnego rozmiar kutasa głęboko w jej cipce obok wtyczki w jej tyłku.
Zwolnił uścisk na niej i kazał jej ujeżdżać jego kutasa. Poruszała się w górę iw dół na jego kutasie, gdy kontynuował ciągnięcie jej w dół, zmuszając ją do zabrania całej jego długości.
W końcu osiągnął orgazm, odepchnął Claire i odesłał ją z powrotem do swojego przyjaciela.
Jej nogi drżały, gdy przeszła niewielką odległość do miejsca, w którym siedział jego przyjaciel. Kazał jej pochylić się nad jego kolanami. Znowu czuje się odsłonięta, jej cienka spódniczka nie robi nic, by ukryć jego widok na jej zatkaną dziurę pośladka i jej mokrą cipkę.
Pogładził ją po pośladkach, zanim wsunął głębiej zatyczkę. Potem jego ręka machnęła ostrym klapsem na jej pośladkach. Claire zaciska zatyczkę, gdy on nadal daje jej klapsy coraz mocniej i mocniej, aż jest na granicy łez. Wtedy przyjemność pokonuje ból i Claire prawie zaczyna dojść. Płacze w ekstazie, a jej soki z cipki sączą się z jej odsłoniętej szczeliny.
Wyciąga ją do pionu i wyciąga zatyczkę z jej tyłka, po czym szybko zastępuje ją swoim kutasem w prezerwatywy, wciskając delikatnie, ale stanowczo, aż jego kutas znajdzie się głęboko w jej tyłku.
Przerywa, aby umożliwić jej przystosowanie się do nowej inwazji, zanim zacznie ją pieprzyć. Jego pchnięcia stają się mocniejsze i szybsze, a ona prawie znowu zaczyna się spuszczać. „Proszę pana, czy mogę pobawić się ze sobą?” ona pyta. Zgadza się, a ona sięga pod siebie, by pocierać łechtaczkę w rytm jego pchnięć. Zwolnił nieco iw końcu dotarła do punktu, z którego nie było powrotu, gdy rozbijający się orgazm wstrząsnął jej całym ciałem przez kombinację jego kutasa w jej tyłku i jej własne palce na jej łechtaczce. Jej spazmy wywołały jego orgazm, gdy jej nogi ustąpiły, a ona upadła na krzesło, jęcząc z przyjemności.
Hojnie daje jej kilka chwil na złapanie oddechu i trochę odzyskania sił, zanim poprosi ją, by wyczyściła jego kutasa językiem.
Claire spojrzała na niego i pokręciła głową, potrzebowała odpoczynku, była kompletnie wyczerpana.
Wstała i niepewnie wróciła do biura. Mandy, kolejna hostessa, siedziała i piła kawę. „Czy ten drań sprawił, że doszedłeś?” zapytała.
– O Boże tak – przyznała Claire.
„Szczęście dla początkujących” – westchnęła Mandy. „Wkrótce przejdą przez nowość i przez cały wieczór będziesz serwować drinki i masturbować się” – zaśmiała się.
– O Boże, nie mogę tego zrobić – westchnęła Claire.
Mandy zaśmiała się: „Powiedziałabym, że jesteś naturalna, a może zrobimy razem przedstawienie?”
„Em, przepraszam, że nie przepadam za dziewczynami” – odpowiedziała.
„Ani ja, ale płaci rachunki!” Mandy zgodziła się: „Może później?”
Claire zapomniała o przyssawkach, zapomniała o kawie i wzięła duży łyk Bourbona, aby uspokoić nerwy, zanim wróciła do salonu.
Facet w średnim wieku, znany jako Pan J, obserwował Claire i wyczuwając jej potrzebę odrobiny czułości po jej orgazmie, delikatnie przywołał ją. Posadził ją na kolanie i przyciągnął jej ciało do siebie, pieszcząc ją delikatnie, aż jej oddech wrócił do normy.
„To wyglądało na niezły orgazm”, zachichotał. „Teraz chcę zobaczyć, jak masz jeszcze jeden”
Prowadzi ją do stołu jadalnego w drugiej części pokoju i kazał jej się na nim położyć, ustawiając ją tak, by leżała na plecach z szeroko rozstawionymi stopami w rogach stołu i ugiętymi kolanami.
Pod jej głową umieszczono dużą poduszkę. Podniósł kawałek liny i zaczął owijać ją wokół jej nogi, owijając jej udo i goleń pętlami i węzłami, które trzymały jej nogę w zgiętej pozycji. Jeden koniec liny owinął jej kostkę, a drugi udo, a oba końce przywiązano następnie do nogi stołu, aby utrzymać je w odpowiedniej pozycji. Kiedy powtórzył wiązanie na jej drugiej nodze, rozluźniła się, czując miękki sznur ślizgający się po jej skórze oraz rytmiczny wzór pętli i węzłów.
Claire zdała sobie sprawę, że została bezradna, skrępowana w bardzo odsłoniętym posisheonie, niezdolna do poruszania nogami, by je wyprostować lub złączyć. Inny facet przysunął krzesło do jadalni i usiadł. Claire zdała sobie sprawę, że poduszka pod jej głową nie była tam dla jej wygody, ale oznacza to, że patrzyła bezpośrednio na mężczyznę, a nie na sufit.
„Teraz to lepiej, prawda”, zapytał facet, „Pobaw się ponownie swoją łechtaczką, chcemy oglądać, jak dochodzisz”. Claire zaczęła pocierać łechtaczkę, czując się niesamowicie bezbronna i odsłonięta. Zamknęła oczy, próbując zatracić się w swojej przyjemności, chcąc odciąć się od myśli, że męskie oczy obserwują ją uważnie, świadome, że wokół niej zgromadzili się również inni mężczyźni.
– Miej oczy otwarte – rozkazał ktoś. Kontynuując, zdała sobie sprawę, że podnieca ją upokorzenie i zmuszanie do obnażenia się i oglądania podczas tak intymnego aktu. Na twarzy mężczyzny pojawił się uśmieszek, gdy patrzył, jak się rumieni. „Podoba ci się to, dziwko, prawda?” Zapytał: „Słuchaj, jak ta dziwka lubi być obserwowana, podczas gdy ty bawisz się ze sobą?”
– Dobrze się bawisz – zapytał.
Claire zdała sobie sprawę, że naprawdę dobrze się bawi, to było ekscytujące, bardziej ekscytujące niż wszystko, czego kiedykolwiek wcześniej doświadczyła.
„Powiedz mi, dobrze się bawisz?” zapytał ponownie.
Wystarczająco trudno było przyznać się do tego przed sobą i poczuła wstyd, gdy była zmuszona przyznać się do swojego podniecenia. "TAk."
- Tak, co? Powiedz nam, co sprawia ci przyjemność. on zapytał
„Podoba mi się zabawa z nią podczas oglądania”. przyznała.
Wypowiedzenie tych słów na głos wywołało nową falę wstydu i wrażliwości, a także podniecenia.
„Czy na pewno ci się to podoba”, zapytał, „Czy jesteś brudną dziwką, która pieprzy wszystkich przybyszów i wali się w barach?” on zapytał.
– Tak – przyznała.
– Powiedz to – nalegał.
„Jestem brudną dziwką, która pieprzy wszystkich przybyszów i masturbuje się w barach” – przyznała.
„Czy lubisz być brudną dziwką, odsłaniając się, czy to sprawia, że twoja brudna cipka krzyczy o kutasa” – zapytał.
„Tak, lubię być brudną dziwką” – przyznała Claire. „I lubię pokazywać moje cycki i tyłek i odsłaniać moją brudną cipkę i potrzebuję kutasa”. I zaczęła dochodzić. „Lubię być dziwką, chcę kutasa, O Boże. Potrzebuję fiuta! Potrzebuję fiuta. zaprotestowała, a potem po prostu zwiotczała, łapiąc oddech.
Pozostawiając ją do wyzdrowienia, pan D delikatnie rozwiązał ją i pomógł jej wstać. Trzymał ją, gdy powoli szła do biura na odpoczynek i opadła na krzesło całkowicie wyczerpane.
Reszta wieczoru upłynęła w mgiełce ssących kutasów, kutasów w jej pochwie, w odbycie, czasami jeden na raz, czasami dwa lub nawet trzy na raz. Claire całkowicie straciła rachubę mężczyzn i orgazmów, które lubiła, czy też trwała do około 3 nad ranem, w końcu mogła odpocząć przez ponad 10 minut. Zwinęła się na krześle w gabinecie kierownika i zasnęła
Kierownik wrócił, delikatnie potrząsnął nią za ramię budząc ją. „Słyszałem o tobie dobre rzeczy, młoda damo”, rozpromienił się. „Zapomnij o tygodniowej próbie, że dostałaś pracę na pełny etat, jeśli chcesz”.
Claire tak naprawdę nie rozumiała: „Och, tak, tak, dzięki” zgodziła się sennie.
„Bez zakrytych dziur, mieszkaj 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, nago z obrożą i łańcuszkiem, to ok?”, zapytał.
Pomyślała szybko, czynsz za jej mieszkanie ją zabijał, mieszkanie w nim zaoszczędziłoby fortunę i tylko przez kilka tygodni stanęła na nogi.
„Tak, ok.” zgodziła się.
„W porządku, podpisz tutaj” – zasugerował.
Podpisała kropkowaną linię.
Uśmiechnął się i pokazał jej czarną skórzaną obrożę. Podniósł jej włosy, owinął je wokół niej i zapiął. Przypiął smycz do pierścienia z przodu obroży, śledząc zimny łańcuch nad jej sutkami, które wciąż są bardzo wrażliwe na przyssawki.
Pociąga za łańcuszek, by podnieść ją na nogi, i delikatnie zdejmuje jej koszulkę, szelki, pończochy i szpilki, a na koniec maleńką spódniczkę, by zostawić ją całkowicie nagą.
„Czujesz się sexy, chcesz się pobawić ze sobą?” on zapytał.
Claire nic nie powiedziała, po prostu rozłożyła usta cipki, zamknęła oczy i rozpoczęła długą wspinaczkę do kolejnego drżącego punktu kulminacyjnego