We wcześniejszej historii opisałem, jak mój mąż, Jerry, był odpowiedzialny za zarządzanie pieniędzmi mafii, postanowił zdefraudować „rodzinę”, został złapany i pobity prawie na śmierć. Potem „szef” mafii postanowił, że Jerry będzie zarządzał rodzinnymi pieniędzmi, ale zażądał, aby Jerry przeprowadził się do kompleksu mafijnego ze mną i moją córką. Chociaż Frank, szef mafii, chciał, aby Jerry nadal zarządzał ich pieniędzmi, chciał również, aby był całkowicie kontrolowany i podporządkowany. Tony doszedł do wniosku, że zamieszkanie nas wszystkich w kompleksie dało mu siłę nacisku, której potrzebował, by utrzymać Jerry'ego w ryzach.
Przybycie do naszego „nowego domu” było brutalne. Jerry musiał stać w głównym pokoju i patrzeć, jak jego licealna córka (Chloe) i jego żona (Rita; ja) zostały zmuszone do obciągania Tony'ego i jednego z jego popleczników, Mickeya. Potem zaprowadzono nas do naszych pokoi na piętrze i rozpoczęło się nasze życie za murami kompleksu. Sytuacja NIE uległa poprawie.
Większość poranków zaczynała się od wejścia Tony'ego do mojego pokoju z porannym drewnem wystającym spod rozpiętej szaty. Budził mnie, wpychając swojego wyprostowanego kutasa do ust, a ja zaczynałam dzień od ssania i głaskania jego wielkiego kutasa. Czasami kończył strzelając mi do ust swoim pierwszym tego dnia ładunkiem, a czasami wyciągał swojego penisa z moich ust i obracał mnie tak, że klęczałem na skraju łóżka z moim nagim cipka całkowicie odsłonięta. Potem łapał mnie za biodra i pieprzył mnie na pieska, stojąc na podłodze obok łóżka, wbijając swojego kutasa w moją cipkę, aż eksplodował swoim pierwszym ładunkiem spermy głęboko w mojej cipce. Tak czy inaczej, większość dni zwykle zaczynała się od jego spermy kapiącej z moich ust lub pochwy. Po około miesiącu Jerry przeniósł się do swojego pokoju na tym samym piętrze. Chyba łatwiej było nie widzieć, jak jego żona jest gwałcona każdego ranka.
Z jakiegoś powodu Tony zdecydował, że jestem jego „nagrodą” i tylko on mnie pieprzył. Inni, Mickey i Frank, chwytali mnie za cycki i cipkę i od czasu do czasu zmuszali do robienia im loda, ale Tony zadecydował, że jako jedyny wsadził mi kutasa między nogi.
Z Chloe było gorzej. Była „dostępna” zarówno dla Mickeya, jak i Franka, kiedy tylko chcieli, i brutalnie to wykorzystywali. Przez większość poranków, gdy ubierałem się na cały dzień, słyszałem ich w jej pokoju lub oboje. Jej dni zwykle zaczynały się podobnie do moich… Frank budził ją na poranny lodzik, po czym szedł do wartowni przed kompleksem. Potem Mickey zwykle szedł do jej pokoju i kazał jej zacząć od szarpania go lub obciągania, a potem kończył strzelając swoim pierwszym ładunkiem dnia w jej cipkę lub tyłek, zanim jeszcze wstała z łóżka. Jeśli Mickey miał wolny dzień, kazał Chloe wziąć z nim prysznic przed pójściem do szkoły, kazał mu zrobić mu ręczną robotę z mydłem lub obciągać, podczas gdy on bawił się jej dużymi cyckami pod strumieniem wody.
Kiedy wracała ze szkoły, Frank zwykle zatrzymywał jej samochód przy bramie i zmuszał ją do ssania jego kutasa przez otwarte okno samochodu, zanim wjechała do kompleksu. Czasami wpychał jej do gardła liny spermy, zmuszając ją do przełknięcia całej. Innym razem wyciągał swojego penisa z jej ust, gdy miał dojść do spermy i strzelał swoim ładunkiem na jej twarz i cycki, śmiejąc się przy tym maniakalnie. Potem przepuścił Chloe przez bramę, a sperma kapała jej z brody, gdy jechała do głównego budynku.
Rzadko widywaliśmy Jerry'ego, ale kiedy już to robiliśmy, wyglądał na kompletnie przybitego i ponurego. Trudno mi było mu współczuć, ponieważ zrobił to nie tylko sobie, ale także Chloe i mnie.
W innych budynkach wokół kompleksu pracowały inne kobiety, ale tak naprawdę nie widywaliśmy ich zbyt wiele. Właściwie jedyny raz, kiedy ich zauważyłem, to moment, gdy Mickey trzymał jednego z nich przy ścianie z jego kutasem w ustach lub cipce. Frank przeważnie utknął w wartowni i wokół niej w ciągu dnia, więc miał mniej okazji do obciągania i ruchania się w środku dnia. Mimo to udało mu się sprawić, by jego korek wyskakiwał dość regularnie przez cały tydzień.
Tony zdecydował, że będę robić „kobiece” rzeczy w domu, takie jak zakupy spożywcze, gotować i sprzątać główny dom. Ilekroć wychodziłem z kompleksu, żeby załatwić sprawunki, Frank zwykle kazał mi zatrzymać się przy bramie, zanim ją otworzyłem. Podchodził do mojego okna po stronie kierowcy i kazał mi je opuścić. Gdy szyba była opuszczona, sięgał do środka samochodu, ściskał i uderzał mnie w cycki, a potem bardzo mocno szczypał sutki, aż się skrzywiłem. Śmiejąc się, wracał do swojej wartowni i otwierał bramę, żebym mógł wyjechać załatwić swoje sprawy. Tego też się spodziewałem, kiedy wracałem do kompleksu.
Pewnego dnia zbliżyłem się do bramy, a Frank po prostu siedział na swoim krześle w budce strażnika, wpatrując się we mnie z chorym uśmiechem na twarzy. Wykonałem rękami „co zajmuje tak długi gest”, a on wykonał „tylko minutowy” ruch dłonią. Potem spojrzał w dół między swoje nogi i coś powiedział. Nagle Chloe wstała, zupełnie naga, a Frank spojrzał na mnie, chwytając ją za cycki, a potem obrócił tak, że pochyliła się nad jego biurkiem. Najwyraźniej klęczała między jego nogami, ssąc jego kutasa, kiedy podjechałem. Teraz patrzyłem, jak Frank popycha ją do przodu, tak że pochyla się, trzymając rękami biurko, by się podeprzeć, a jej duże cycki kołyszą się pod nią. Potem – patrząc mi w oczy ze złym uśmiechem na twarzy – Frank wbił swojego kutasa w tyłek Chloe i zaczął ją walić od tyłu. Chloe patrzyła prosto na mnie przez okno budki strażnika, łzy napłynęły jej do oczu, gdy jej piersi zderzyły się ze sobą pod wpływem szaleńczych pchnięć Franka.
Po kilku minutach Frank przyspieszył. Następnie, z chrząknięciem, wyciągnął swojego kutasa z tyłka Chloe i prawą ręką szarpnął swoim trzonkiem, wkręcając się na jej plecy, podczas gdy lewą ręką ściskał jej podskakujące cycki, aż krzyknęła. Z szyderczym uśmieszkiem rzucił w nią ubranie Chloe i wypchnął ją z budki strażnika. Kiedy szła szybko do samochodu, trzymając przed sobą ubranie, Frank wyszedł z budki strażnika ze swoim wciąż na wpół twardym kutasem zwisającym między nogami. Podszedł do okna mojego samochodu i gestem ręki kazał mi je opuścić. Kiedy okno było opuszczone, wziął swojego penisa w dłoń i wepchnął mi go w twarz.
Powiedział: „Ssij to, Rito. Wyczyść to.
Zerknąłem na Chloe, która cicho płakała w samochodzie obok mnie. Było oczywiste, że jej tyłek bolał od pieprzonego w dupę Franka, który właśnie jej dał, i nienawidziłem widzieć jej w takim stanie. Tak czy inaczej, tak naprawdę nie miałem wyboru. Odwróciłem się z powrotem do penisa Franka przyklejającego się do mojej twarzy, otworzyłem się i wciągnąłem główkę jego penisa do ust. Kiedy skończyłem ssać i lizać go do czysta, Frank wyciągnął swojego penisa z moich ust i wepchnął go z powrotem do swoich spodni, zapinając zamek, gdy wrócił do wartowni. Wciąż wpatrując się we mnie przez okno wartowni z tym głupim, złym uśmiechem na twarzy, otworzył mi bramę, abym mógł przejechać do głównego budynku.
Nasze dni w kompleksie były dość podobne do tych, które opisałem tutaj. Tony zaczynał większość dni ze swoim kutasem w moich ustach, a potem chwytał mnie za cycki lub cipkę, ilekroć był ze mną w tym samym pokoju. Jeśli robił się twardy w ciągu dnia, znajdował mnie gdziekolwiek byłem, ściągał ze mnie ubranie i robił loda albo szybki numerek, bez względu na to, gdzie byliśmy. Kiedy wieczorem oglądaliśmy telewizję, kładł mnie z głową na jego udzie, głaszcząc lub ssąc jego penisa. Albo kazał mi siedzieć sobie na kolanach, a jego sztywny trzonek wbijał się w moją cipkę. Tak czy inaczej, Frank wysiadał prawie każdego wieczoru, a ja kończyłem z jego spermą we mnie lub na mnie, zanim dzień się skończył.
Chloe miała taką samą sytuację z Mickeyem. Większość wieczorów spędzała klęcząc między jego nogami, a jej nagie cycki podskakiwały, gdy ssała lub szarpała jego penisa. Zwykle wieczorami zajmowało mu to więcej czasu, ale w końcu strzelał jej zwitek, albo w jej usta, albo w jej twarz i cycki. Potem kazał jej leżeć obok niego przez resztę wieczoru, pieszcząc i gładząc jego zwiotczałego penisa, podczas gdy my oglądaliśmy telewizję.
W końcu, po trzech latach, Tony pozwolił nam opuścić kompleks na dobre. Jerry dostał kolejną szansę, by zająć się pieniędzmi Tony'ego, mieszkając na zewnątrz. Tony zapewnił go, że następnym razem, gdy spieprzy, Jerry raczej zostanie zabity niż pobity. Myślę, że Jerry dostał wiadomość.
Chloe i mnie pozwolono odejść bez warunków i zobowiązań, poza tym, że trzymaliśmy buzię na kłódkę. Szczerze mówiąc, nigdy nie myślałam, że dożyję dnia, w którym nie będę musiała budzić się z kutasem Tony'ego w ustach ani nie kończyć dnia jego grubym kutasem posuwającym moją cipkę. Chloe poszła na studia; Jerry i ja rozstaliśmy się. To był naprawdę popieprzony rozdział w moim życiu, o którym nigdy nie chcę rozmawiać ani powtarzać……nigdy.