Znów jazda na ogierze

557Report
Znów jazda na ogierze

Jocelyn jest mężatką i przeprowadziła się do Dallas, aby pracować jako reporterka lokalnej stacji telewizyjnej. Zapewniłam także jej mężowi pracę, co przekonało ich do przeniesienia się do Dallas. Jocelyn i ja odbyliśmy stosunek seksualny zaraz po jej przeprowadzce. Jest w Argyle, małym miasteczku na północ od Fort Worth i opowiada historię. Jest gotowa do powrotu do Fort Worth, jest 23:00 i furgonetka odjechała. Dzwonię do niej i mówię jej, żeby pojechała 20 mil za miasto i skręciła w polną drogę przez 10 mil, stoi tam stara przyczepa i będę na nią czekać.
Czasami... nocne ruchanie jest pożądane i potrzebne, czasami tak jest, po prostu chcę się pieprzyć. Nie zrozum mnie źle. To prawda, uwielbiam ssać i głaskać, lizać i gryźć, gryźć, skubać, rozcierać, pocierać. Ale dzisiaj chcę przelecieć zamężną kobietę, której nigdy nie będę miał za kochanka ani kochankę. Szczerze mówiąc, jest oddana mężowi i małżeństwu, czasem umowy o pracę są obwarowane pewnymi warunkami.

Mąż Jocelyn nie wiedział o zobowiązaniach związanych z moją gwarancją pracy dla niego. Chcę ją znowu przelecieć. Na razie jestem ogierem, ryczącą, pieprzoną bestią, wściekłym ogierem, ze spoconym ciałem od głowy po palce u nóg, wciskającym się w suchą ziemię i surowym twardym kutasem. Surowe i nagie podskakiwały między moimi nogami, brzydkie żyły przepełnione pulsującą krwią. Jestem na miejscu i czekam. Czekam na nią, żeby móc ją dosiąść. Jocelyn spodziewa się, że dosiądę jej brutalnie i mocno. Uwielbia ten moment. Ten moment, kiedy zaczyna się po prostu skinieniem głowy, dotykiem, cholernym ładunkiem elektrycznym. Czekam w ciemności, spokojny, oczekując dosiadania Jocelyn od tyłu. Słyszę jej oddech, gdy wchodzi do ciemnej przyczepy i powoli zmierza w stronę sypialni. Jocelyn słyszy za sobą oddech, delikatny, i czuje, jak poprawia jej się nastrój, a między nogami robi się gorąco i mokro. Czuje, że jej potrzeba rośnie? Rośnie w szalejący ogień i trzeba go nakarmić.

Jocelyn czuje mój ciepły oddech na szyi. Dreszcze przebiegają jej po plecach, gdy słyszy mój szorstki głos. „Nie mogę wyrzucić z głowy tych gorących majtek”. Zanim zdąży wypowiedzieć słowo, moje usta i język znajdują się w zagłębieniu jej szyi. Kolana Jocelyn uginają się pod wpływem tego kontaktu i odchylają się do tyłu, przeciw mnie. Otwierając jej ciało na moje szukające ręce, mocno chwytam jej piersi w swoje dłonie. Delikatnie gryzę jej wrażliwą skórę, podczas gdy moje dłonie i palce wędrują po jej ciele. Delikatnie, ale stanowczo, moja dłoń popycha ją na ścianę. Moje twarde ciało brutalnie napiera na nią, Jocelyn czuje moją męską obecność na swoich pośladkach.

Nie mogąc powstrzymać reakcji jej ciała, okazało się, że mocno przylega do mnie. Jej oddech jest urywany i krótki. Jej serce prawie się zatrzymuje, gdy moja dłoń zaczyna pełzać po jej udzie coraz wyżej. Rozchylam jej nogi, żeby uzyskać większy dostęp, a ona prawie podskakuje, gdy moje palce lądują na jej łechtaczce. Głaszcząc go okrężnymi ruchami, Jocelyn czuje, że zbliża się do orgazmu. Zaledwie kilka sekund z moją ręką jest lepsze niż godzina pod prysznicem. Tuż przed szczytowaniem wsuwam w nią palec, popychając ją. Chwytając swój punkt G, Jocelyn dotarła do całej mojej pchającej dłoni. Ma słabe kolana, opada z powrotem w moje ramiona, dopóki fale nie opadną. Obracając ją w ramionach, powoli przesuwam dłoń do ust. Oczy utkwione w jej, gdy oblizuję palec z jej soków. W jej zamglonych myślach mogła usłyszeć, jak mówię „słodko” lub coś w tym stylu, zanim się odwróciłem i odszedłem. Zostawiając Jocelyn pod ścianą w sypialni, jaskrawoczerwoną i świecącą. Jej ciało mocno się trzęsło po tym spotkaniu. Zawstydzenie uświadamia jej, co się stało, i w duchu upomina się za to, że zachowuje się jak dziwka. Tylko wtedy, gdy jest ze sobą szczera i w tajemnicy pragnie więcej.

Wyjście z pokoju jest dla mnie trudne, w przenośni i dosłownie. Jej słodki smak wciąż na moim języku doprowadza mnie do szału, ale nie myślę o tym, żeby go zmyć. Przykładam palec do nosa i wdycham jej zapach. Podjąłem decyzję, że dziś wieczorem muszę znów mieć tę kobietę. Nigdy nie myślałem o związaniu się z jedną z innych kobiet, do których mogę dzwonić 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, nauczyłem się dawno temu, że nikt nie zachowuje się przed szefem tak, jak jest naprawdę. Dzięki moim wyborom zaoszczędziłem mnóstwo pieniędzy i pozbyłem się kilku osób, które musiały odejść. Ale moje stanowisko w stosunku do Jocelyn może stanowić problem. Posmakowanie jej i przypomnienie dźwięków, jakie wydała za pierwszym razem, podjęło za mnie decyzję. Obserwując, jak w końcu wychodzi z pokoju, stojąc w tej przyczepie mieszkalnej, zamykając drzwi, odwracam się i widzę Jocelyn schodzącą korytarzem. Wszystko, co robiła ta kobieta, wydawało się być propozycją seksualną. Czerpałem przyjemność z kołysania bioder podczas chodzenia, a mój kutas reagował na jej widok. Wiedząc, że jesteśmy sami na wsi, nikt w pobliżu nie słyszy jej krzyków. Gaszę światła.

Oczy szybko przystosowujące się do półmroku, dosięgam jej, ciągnąc ją na podłogę. Miażdżę moje ciało na jej ciele, przerywając jej dźwięk moimi ustami na jej. Czując, że stawia opór, językiem otwieram jej usta. Ręce przebiegają wzdłuż jej długości, moje przedramiona przytrzymują jej górną część ciała. „Wiesz, że chcesz tego jeszcze raz, nie musisz walczyć z Jocelyn”. Szepczę jej cicho do ucha. Słysząc mój głos, wydaje się, że powstrzymuje to opór, jej ciało teraz reaguje, zamiast się uginać. Usta i język Jocelyn poruszają się teraz razem ze mną w szalonym tempie. Palce wplatające się w moje włosy, ponownie ciągnące mnie na nią. Biodra Jocelyn wciąż zbliżają się do mnie, rozcierając mój bolący członek. Jocelyn szerzej otwiera nogi, owijając swoje jedwabiste uda wokół mojego torsu, umożliwiając główce mojego kutasa dociśnięcie jej kopca. Moje spodnie przesiąkają wilgocią przez jej majtki. W miarę jak nasza gotowość rosła, w powietrzu unosił się silny zapach seksu. Przesuwam się w dół po jej ciele, aż znajduję się na wysokości jej białych majtek, ledwo widocznych w słabym świetle. Gładkie nogi Jocelyn spoczywają teraz na moich ramionach. Pochylam się, żeby polizać mokry materiał. Kilka suchych lizań, po czym odsuwam jej majtki na bok, aby w pełni poczuć smak tego, co wcześniej było na moim palcu.

Zaciskając język do pewnego stopnia, powoli muskam nim wargi Jocelyn. Po kilku rundach w końcu zanurzyłem się w środku, zatrzymując się, by na chwilę dotknąć jej łechtaczki. Obserwując reakcję jej ciała na kontakt, przykładam usta do wrażliwego miejsca i zaczynam ssać. Jocelyn zaczyna chodzić jak krab i krzyczy, nagły wytrysk płynu mówi mi, że miała już drugi orgazm tej nocy.
Chichocząc, gdy pociągam ją z powrotem na miejsce, opuszczam usta, żeby jeszcze bardziej jej dokuczyć. Lizałem ją i ssałem jeszcze kilka razy, zanim w końcu pozwoliłem jej ponownie dojść. Niezrażony jej małymi dłońmi odpychającymi mnie, nadal mocno ssę jej łechtaczkę, gdy ponownie dochodzi. Zliżając wszystkie jej soki, w końcu się z niej wyrywam, a głos Jocelyn przypomina zduszony krzyk. Wstaje i cofa się, by sięgnąć po usta, a ona chętnie oddaje mi pocałunek. Jej biodra nieustannie ocierają się o moją talię, a także kilka małych wierceń.

„Proszę, chcę Cię we mnie. Nie mogę już tego znieść. Minęło dużo czasu, odkąd mnie pieprzyłeś”. Jej oczy błagają o to, o co proszą jej usta. Pochylając się nad jej twarzą, mój kutas twardnieje na tę prośbę. Nie będąc zbyt konkretnym, postanawiam najpierw użyć jej pięknych ust. Umieszczam kolana tuż nad jej ramionami i wciskam mojego wielkiego kutasa w jej protestujące usta. Jedyne, co można było usłyszeć w ciągu kilku sekund, to jej krztuszenie się i sapanie. Łapię ją za włosy z tyłu głowy, przybliżając jej twarz do moich jąder. Każda próba wdarcia się do połowy kończy się uderzeniem w tył jej gardła. Nawet z jej odruchem wymiotnym, wpuszczam mnie tylko o centymetr, zanim muszę się zatrzymać. Łapię ją za boki głowy i zaczynam dość ostro ją pieprzyć. Przyłapałem się na tym, że zwalniam kilka razy, aby powstrzymać fale orgazmu. Nie chciałem dojść w ten sposób, ale Boże, jej usta są jak mały kawałek nieba. Niechętnie wysuwam się z jej ust i uderzam ją twardym kutasem w twarz. Jocelyn zaczyna ciężko oddychać, łapiąc oddech. Nie dając jej czasu na odzyskanie panowania nad sobą, szybko ustawiam się w kolejce do jej nasiąkniętej cipką.

Zsuwam całkowicie spodnie i pocieram dużą główką jej łzawiącą szczelinę. Jocelyn zaczyna się odsuwać od mojego ścigającego kutasa, zmuszając mnie do mocnego chwycenia jej w talii. Nie mogąc się powstrzymać, wbijam się całkowicie w zawsze ciasną cipkę Jocelyn. Jęczę, gdy jej miękkie, jedwabiste ściany miażdżą i ściskają mojego kutasa ze wszystkich stron. Muszę się nie ruszać przez kilka chwil, żeby się zebrać, a jej cipka przypomina szesnastoletnią dziewicę. Uśmiecham się do swojego szczęścia i odnajduję, zaczynam powoli się wysuwać, by ponownie się w niej zatopić. Podczas mojej pierwszej penetracji Jocelyn pomyślała, że ​​została rozdzielona na dwie części, a mój potworny kutas wbijający się w nią jest największym, jakiego kiedykolwiek widziała, nie mówiąc już o tym. Kiedy krzyczy ze zdziwienia i bólu, zakrywam jej usta dłonią. Nawet w ciemności Jocelyn widzi oszalały na punkcie seksu wyraz moich oczu. Po kilku ruchach rozciągających w jej wnętrzu, chwytam ją za biodra, aby ją unieruchomić. Jocelyn każdym powolnym ruchem próbuje mnie od siebie odepchnąć, mój kutas wchodzi tak głęboko.

„Spokojnie, będzie pasować”. Moje słowa nie złagodziły jej strachu, ból napływał do niej przy każdym pchnięciu. Jocelyn czuje, jak jedna z moich rąk zsuwa się z jej talii i zaczyna pocierać jej łechtaczkę tym magicznym dotykiem. Ból zamienia się w przyjemność, zaczyna się relaksować, biorąc do środka więcej mojego ogromnego kutasa. Słyszy mój jęk, fakt, że się powstrzymuję, jest oczywisty. Owija nogi wokół mojej talii i przyciąga moje ciało bliżej niej. Całuje mnie mocno w usta, mój język tańczy, gdy jestem w niej. Nigdy nie przyspieszam, tylko te same powolne uderzenia, jakbym bał się ją złamać. Przyzwyczaiła się już do mojego wielkiego kutasa i zaczyna na mnie podskakiwać, aby przyspieszyć i wejść głębiej. Mały jęk niezadowolenia, gdy nie pojechałem szybciej, a jej oczy proszą o to wszystko. - Nie chcę cię skrzywdzić, Jocelyn. „Minęło tyle czasu, John, nie potrzebuję uprawiania miłości, muszę się pieprzyć”. Słyszenie jej słów szeptanych mi do ucha jest moją zgubą. Wciskam się głębiej w nią, ciesząc się jej nagłym wdechem. Nie doszedłem jeszcze do końca i sięgnąłem dna. Wyciągając się brutalnie, popycham ją z powrotem na podłogę. Łapię jej uda w niedźwiedzim uścisku i przyciągam jej dolną część ciała w stronę mojej twarzy. Zakopuję się w jej cipce i mocno ją ssę. Trzymając mocno mój uścisk, gdy próbowała się wyrwać, skubałem ją i lizałem, aż zamieniła się w masę westchnień i błagań. Podciągając jej nogi bardziej do góry, z łatwością wsuwam się z powrotem w jej cipkę. Wpycham się głębiej, aż moje jądra opierają się na jej tyłku. Mój kutas pulsuje, bo jest całkowicie schowany i tak mocno ściśnięty. Oczy Jocelyn się zaszkliły.

Nie mogąc się już dłużej opierać, zaczynam ją mocno i szybko pieprzyć. Słyszę jej krzyki jakby z daleka, jestem w pełni skupiony na jej mokrej cipce. Uczucie jest niesamowite i jestem bliski utraty go po kilku sekundach. Kiedy dochodzę, nadal pompuję w nią, a nasza sperma miesza się w jej łonie. Zwalniam tempo, ale nigdy się nie zatrzymuję, czuję, że mój kutas ponownie staje się twardy. Jocelyn mająca nadzieję na chwilę wytchnienia zaczyna napierać na moją klatkę piersiową, mówiąc: „Nigdy więcej”. Otwieram jej nogi, aby całkowicie wsunąć się pomiędzy jej gładkie uda, jęczę, gdy znów jestem całkowicie w środku. Jestem teraz bardziej napalony, niż kiedy zaczęliśmy, ponownie zaczynam szybkie tempo w jej imadle niczym szczelina. Czuję, że znowu to stracę, więc powoli się wycofuję. Podnoszę ją i ciągnę za sobą, przyciskam jej ciało do blatu. Twarzą w dół, z jej tyłkiem w górze jako ofiarą, nie mogę powstrzymać się od uderzenia go ostro. Dostając klątwę, gdy złapała całą dłoń za swoje długie blond włosy, przyciągam ją do siebie. Gryzie ją w miejscu, gdzie spotykają się jej szyja i ramię, wykorzystując moment jej wysiłków, by ponownie w nią uderzyć. Z rykiem uderzam Jocelyn, jej ciało uderza o drewniany blat. Wolną ręką chwytam jeden z jej sutków i bezlitośnie go wykręcam. Czuję, jak Jocelyn uwalnia więcej spermy, nawilżając mnie i jeszcze bardziej podniecając. Uderzam ją coraz mocniej i mocniej, aż znowu jestem blisko końca.

Zwalniam ruch, aby zmniejszyć tarcie, jej cipka wciąż doi mojego kutasa. Odchylam się do tyłu i teraz bawię się jej tyłkiem. Powoli wsuwam palec w jej ciasną dziurkę w dupie, Jocelyn szybko podchodzi, próbując się wykręcić. " Nie, nie tutaj!" Dociskam ją brutalnie do blatu, a mój kutas desperacko próbuje wejść. Stoję przed niemożliwą dołką, to z pewnością nietknięte terytorium. Kiedy się zaciska, moja głowa jest ściśnięta niemal do bólu. Chwytam ją i wsadzam palec do ust, żeby ją zakneblować. Gdy całe jej ciało konwuluje, by się udławić, jej tyłek otwiera się przede mną jak kwiat. Jej krzyk przeszywa powietrze, gdy powoli w nią wchodzę. Zatrzymuję się w połowie drogi i czuję, że się napina. „Po prostu zrelaksuj się. Będzie pasować.”

Szybko palcami jej cipkę, pocierając dłonią jej łechtaczkę. Nie poruszając się w jej tyłku, czekam, aż jej ciało się rozluźni i rozluźni. Gdy jej ciało osiąga szczyt, szybko wbijam resztę. Trzymam jej ciało mocno przy mojej klatce piersiowej, moje dłonie szybko poruszają się po jej łechtaczce. Kiedy jej ciało się przyzwyczaja, rucham ją tak, jak chciałem to zrobić ponownie od dwóch miesięcy. Krzyki protestu Jocelyn zlały się w cichy mruczący dźwięk, który doprowadza mnie do szału. Wślizgnięcie się w nią jeszcze kilka razy to moja zguba. Wpadając na nią, wrzuciłem w nią moje nasienie. Jej jęki łączą się ze mną, gdy odnajdujemy razem rozkosz. Pot spływa po mojej twarzy, wycieram go i wyciągam z niej kutasa. Musiałem złapać Jocelyn, gdy jej ciało prawie upadało na podłogę. Spuszczam ją z łatwością na podłogę, siadam w starym autokarze, a Jocelyn wstaje z podłogi, dołączając do mnie. Całując ją delikatnie w usta, szepczę jej do ucha. „Jeśli chcesz wziąć jutro wolne, jestem pewien, że szef nie będzie miał nic przeciwko”. Jocelyn jest zaskoczona i zdezorientowana moimi ostatnimi słowami. Jej ciało jest nadal wyraźnie wstrząśnięte i nie jest pewna, czy będzie w stanie wrócić do Dallas. Opierając głowę o autokar, odtwarza te gorące chwile, aż jej ciało zaczyna nucić o więcej. Otwiera oczy i patrzy na mnie. Nigdy nie wyrażając na to zgody, zastanawia się, czy tak właśnie czuje się być zabraną. Ona chce więcej.

Nagle moje szorstkie ręce znajdują się na niej, popychając ją na trenera. Moje ręce błądzą po niej, pod podartą spódnicą. Odwracając ją, szarpię jej ręce za plecami. Jocelyn krzyczy ze zdziwienia, moje twarde wybrzuszenie groźnie przyciska się do jej tyłka. Serce jej zapada się, gdy czuje i słyszy, jak zatrzaskują się kajdanki. Odsuwam się w geście protestu i zakrywam dłonią jej usta, żeby odciąć się od wszelkich dźwięków. Znowu jestem bardzo napalony. Muszę ją znowu mieć dziś wieczorem. Ciągnę ją do sypialni z tyłu. Jocelyn wiedziała, że ​​powinna była wyjść. Znowu jest podniecona, mój chichot brzmi dla Jocelyn ostro, jej strach rośnie z każdą chwilą. Wpycham ją szybko do sypialni i czekam kilka sekund, po czym popycham ją na kolana. Jocelyn prawie się przewróciła, kiedy upadła, ratuje ją moja prowadząca dłoń. Jej oczy robią się coraz większe i patrzy, jak ponownie wyciągam mojego wielkiego kutasa ze spodni. Jej oczy ponownie rozszerzyły się wraz z długością i obwodem. Cipka natychmiast odpowiedziała mi przed nią ponownie. Wiedząc dokładnie, co ma zrobić, pochyla się do przodu, aby wziąć do ust mojego pulsującego penisa. Słyszy swój jęk, gdy wsunąłem się do jej ust, moje dłonie głęboko w jej włosach. Popycham ją do przodu, sprawiając, że bierze więcej mojego kutasa do ust. Znów przytłoczona moją długością, napiera na mnie, aby oddychać.

Daję jej chwilę na odetchnięcie, po czym wsuwam ją z powrotem do gardła. Moje dłonie mocniej ściskają jej głowę, a ona szybko dogania moje szybkie tempo. Moje jęki podsycały jej pożądanie, wiedząc, że to czyste szaleństwo. Oddychając przez nos, wiruje językiem wzdłuż mojego penisa, gdy wchodzi i wychodzi. Czując, jak mój kutas pulsuje, gotowy do spermy, w końcu dodaje ssania potrzebnego, aby wynieść mnie na szczyt. Uderzam jej twarzą w moje włosy łonowe i wlewam do jej ust ładunek za ładunkiem. W końcu wyciągając usta, Jocelyn ma chwilę na złapanie oddechu.

Z opuszczoną głową, czuje, jak zdjęto jej kajdanki, oplata dłonie i masuje obolałe nadgarstki. „Dziękuję, John”. „Za co mi dziękujesz, dałem ci szansę na odejście. Teraz dopiero zacząłem Jocelyn.” Popychając ją do góry i przez pokój, przerzucam ją przez krawędź łóżka. Ściągam jej spódnicę do końca i klepnę ją w tyłek. Opuszczam spodnie, rozpinam koszulę i ją również zdejmuję. Podchodząc do niej, chwytam ją za oba ramiona i unoszę jej tułów do góry. Jej tyłek unosi się głębiej w powietrze, Jocelyn słyszy warczenie, zanim zanurzam się w jej cipce. Łapiąc ją za ramiona, czuję, jak gorąca cipka Jocelyn się otwiera. Nie mogę się powstrzymać, żeby znowu w nią nie walnąć. Jej krzyk w odpowiedzi niemal ponownie wyprowadził mnie na krawędź. Zaciskając zęby, puściłem jej ramiona, wpychając twarz w materac. Jej krzyki są teraz tylko częściowo stłumione, chwytają ją za biodra i uderzają w nią. Wysuwam się z niej całkowicie, by ponownie w nią wpaść, a jej cipka całkowicie obejmuje mojego twardego jak skała kutasa. Uderzam w nią od tyłu. . Patrzy na mnie, jej twarz czerwienieje i odwraca wzrok, krzycząc o orgazmie. Chwilę później jej cipka doi mojego kutasa, a ja zalewam ją spermą. "

„Spodobała Ci się ta mała dziwka, dobrze się bawiłeś?” Zanim Jocelyn może odpowiedzieć, zostaje uniesiona w moje ramiona. Na mój rozkaz owija nogi wokół mojej talii. Mój szeroki kutas wbija się w nią, zapierając jej dech w piersiach. Przenoszenie jej do ściany, aż jej plecy zostaną do niej przyciśnięte. Wbijam się w nią w szaleńczym tempie, a wyraz mojej twarzy jest zwierzęcy. Teraz wyglądam bardzo podobnie do Wilka, któremu nadano imię. Jestem w niej tak głęboko, że myślała, że ​​pęknie. Mój duży kutas siniaczy ją od środka, w tym momencie jest już nie do zniesienia. „Proszę, przestań, ranisz mnie” – Jocelyn błaga cicho, płacząc nade mną. Moją reakcją jest to, jak niektórzy wchodzą w nią głębiej, uderzając jej głową w ścianę siłą mojego pchnięcia. Przez ból tryska na całego mojego fiuta. Łzy płyną, gdy jej ciałem targają orgazmy. Wyrywam kutasa z jej pochwy, popychając ją na kolanach.

„Possij mnie, suko, oczyść mojego fiuta z soku z cipy”. Szybko się podporządkowując, owija językiem wokół głowy, po czym całkowicie wprowadza mojego fiuta do gardła. Słodki smak jej samej podnieca ją pomimo lęków i entuzjastycznie przyprawia mnie o zawrót głowy. „Wystarczy” – mówię szorstko, wyciągając się. Odwróć się, ona szeroko rozkłada nogi. Podchodzę za nią. Napina się, gdy czuje mojego kutasa przy wejściu do jej tyłka. „Nie, John, proszę, nie znowu!” Wbijając się w nią całkowicie, jęczę z powodu jej ciasności. Jej tyłek nawet nie odzwierciedlał gwałtu, jakiego doświadczyła wcześniej. Mam wrażenie, że jest tak samo ciasno jak wcześniej. Wbijam się w nią najmocniej jak potrafię. Rucham ją w dupę jak opętany. Dostrajając moje jęki z przyjemnością, pieprzę ją długo i mocno. Klepię ją mocno w tyłek. Owijam dłoń wokół jej włosów, ciągnąc mocno. Jocelyn krzyczy z bólu i spermy w tym samym momencie. Puszczam jej włosy i kładę je na jej biodrach, zyskując przewagę. Jocelyn opiera się o dywan, błagając, żebym przestał. Idę szybciej, czerpiąc przyjemność z pieprzenia jej. Czerpię przyjemność z jej pulsującego tyłka zaciskającego się na moim natrętnym kutasie. „Kurwa… Aaaahhhh” – warczę.

Odciągam ją ode mnie, zanim skończę, popycham Jocelyn płasko na dywan, wciąż uderzając w jej ciasny tyłek. Wsuwam pod nią rękę, aby stymulować jej łechtaczkę. Wiedząc, że nie mam już dużo czasu, szybko ją przesuwam, aby doszła ze mną. Czuję, że znów ma drgawki, to moja zguba. Warknąłem tak głośno jak ona, kiedy się na nią przytulałem, mój kutas wciąż tkwił głęboko w jej tyłku.

Podobne artykuły

Przebranie (przejazd taksówką)

Przebranie (przejazd taksówką) Moje pijaństwo było teraz bardzo senne, gdy taksówka jechała autostradą. – Lynn! Lynn! Clare krzyknęła, potrząsając moim ramieniem: „Wychodzę teraz, wszystko będzie dobrze?” – Tak, tak… pewnie – wymamrotałam, gdy moje oczy zamrugały w nagłym świetle. „Mam jej adres. Nic jej nie będzie. Słyszałem, jak starszy azjatycki taksówkarz powiedział mojemu przyjacielowi. Spojrzałam przed siebie i zauważyłam jego ciemnobrązowe oczy patrzące z lusterka wstecznego, gdy je poprawiał. Nie zdając sobie sprawy, co robi, uśmiechnąłem się do niego. – Wyglądasz, jakbyś miał dobrą noc – uśmiechnął się mężczyzna przez poplamione tytoniem zęby. „Tak… tak, mam.” Niewyraźnie wybełkotałem, gdy przypomniałem sobie...

1.8K Widoki

Likes 0

Odkrycie, że jestem gejem część 2

Więc żeby było jasne, ja i Leon jesteśmy naprawdę dobrymi przyjaciółmi. To on powiedział mi o tej stronie i zapytałem, czy mogę reklamować się na jego historii. Mam nadzieję, że żaden z moich czytelników nie pomyśli źle o Leonie, ponieważ jest fajnym facetem. Więc po mojej lekcji wciąż miałem w głowie myśl o McKenzie. Poszedłem spotkać się z Lizzy na lunch. Kiedy ją spotkałem, była ze wszystkimi innymi przyjaciółmi rozmawiającymi i śmiejącymi się. Podszedłem do niej, pocałowałem ją i powiedziałem: „Hej, kochanie, co robimy na lunch?” Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się. Powiedziała: „Myślałam, że możesz mnie zaprosić do metra”. Uśmiechnąłem...

629 Widoki

Likes 0

Zaloty do wampira 4

Autor: StormHerald Rozdział 4 Podróż pociągiem na wieś była długa, dłuższa, niż bym to zrobił oczekiwałem, zignorowałem kraj, w którym się znaleźliśmy i zamiast tego spałem, będąc ciotka powiedziała mi, że nie będę miała na to szans, kiedy już to zrobię przybył. W końcu dotarliśmy na miejsce i czekała na nas długa czarna limuzyna Dworzec kolejowy. Ciotka upewniała się, że wyglądam świeżo i odpowiednio wampirzy, ubrany w bardzo dopasowany antyczny, czarny koronkowa sukienka. Pokrył każdy centymetr skóry, od wierzchołków moich dłoni do szczyty moich stóp, aż do linii szczęki. Szarpałem się przez chwilę, zanim ciotka posłała mi ponure spojrzenie, a ja...

604 Widoki

Likes 0

Słodka mała cipka tatusia Rozdział 1

Zacząłem to nie bardzo rozumiejąc zasady tutaj i dziękuję wszystkim czytelnikom, jednak to, co zamierzam zrobić, to ponownie opublikować to w formie, w jakiej to napisałem. Wziąłem kilka rzeczy, które przeczytałem w niewłaściwy sposób i myślę, że tak musi być. To nie jest prawdziwa historia, to fantazja o kazirodztwie i mam nadzieję, że ci się spodoba. Słodka CIPKA tatusia Ta historia zaczyna się wczesną wiosną, zaczęło się ocieplać i ubrania się zmieniają i to mi się podoba. Mniej ubrań więcej ciała. Idę na górę, aby upewnić się, że moja córka jest gotowa do szkoły, niedługo skończy szkołę średnią, a kilka szkół...

838 Widoki

Likes 0

Sam i Nila... Część I

Jestem Sam, mieszkaniec Western Eurpoe. Mam 28 lat, 180 cm wzrostu, średniej budowy ciała. Pracuję w banku inwestycyjnym na młodszym stanowisku kierowniczym. Miałem związek z dziewczyną przez Orkuta, która mieszkała w Savonie w północnych Włoszech. Nazywała się NILA, miała 22 lata, była absolwentką pobliskiego uniwersytetu. Kiedyś rozmawialiśmy i rozmawialiśmy bardzo brudno. Wtedy postanowiliśmy się spotkać. Ponieważ jest konserwatywną rodziną, powiedziała rodzicom, że zamierza spędzić kilka dni ze swoją przyjaciółką, która mieszkała około 90 mil dalej w mieście Portofino. Jego nadmorskie miasto na Morzu Laguariańskim. Rodzice Nili pozwolili towarzyszyć jej 20-letniej młodszej siostrze MILI, ponieważ oboje spędzali wakacje w szkole. Mila poradziła...

854 Widoki

Likes 0

Zabawa w zatrzymanie ciężarówki

Zabawa w zatrzymanie ciężarówki Wysadził mnie na przystanku dla ciężarówek i powiedział, żebym poszedł i zarobił trochę pieniędzy, abyśmy mogli zatrzymać pokój, w którym teraz mieszkaliśmy. Trzęsąc się i przestraszony, ze spuszczoną głową, powoli wszedłem do męskiej łazienki. Wpadłem na faceta wychodzącego ze straganu i zapytał mnie, czy wszystko w porządku. Powiedziałem „tak, ale jestem trochę głodny i nie mam pieniędzy”. „Cóż, może mogę ci pomóc, jeśli możesz wyświadczyć mi małą przysługę”. „Jak masz na imię chłopcze”? Odpowiedziałem: „Chris i ja nie jestem mały, mam prawie 10 lat”. Odpowiedział: „Przepraszam Chris, że nazwałem cię małym chłopcem, mam na imię Raymond”. Chris...

729 Widoki

Likes 0

Egipska mumia_(1)

Emily wong włączyła latarkę. Nie mogła uwierzyć, że tu jest i na co patrzy. Właśnie jechała na miejsce wykopalisk, kiedy zauważyła coś czarnego w piasku. To był grób, musiała zawiesić linę na szczycie dużej kamiennej pokrywy grobowca i ciągnąć ją swoją ciężarówką z napędem na cztery koła. Teraz była tutaj, w potencjalnie niebezpiecznym grobowcu, całkiem sama i nikt nie miał pojęcia, że ​​tu była, poza faktem, że jej rówieśnicy spodziewali się, że dotrze na miejsce wykopalisk. Jedynym powodem, dla którego tego nie zgłosiła, było to, że znalazła kawałek złota w wejściu do jaskini. Mała statuetka, przedstawiająca faraona Settiego Pierwszego. To ją...

678 Widoki

Likes 0

Test komputerowy

Klasa informatyczna Zameldowałem się w hotelu i kiedy Bellhop, przystojny czarny dzieciak w moim wieku, zabrał mnie do mojego pokoju, zapytał, po co przyjechałem do miasta, a ja powiedziałem mu, że test komputerowy, a on powiedział: „Och, moja dziewczyno przyjaciółka Lana tam jedzie. Porozmawialiśmy jeszcze trochę i zapytałem, czy w hotelu dzieje się coś, a on zapytał, czego szukam. Powiedziałem mu, „To nie ma znaczenia, kołyszę się w obie strony”. Na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech i powiedział: „Cóż, jeśli poznasz Lanę i będziesz się dobrze dogadywać, może zjemy kolację jutro wieczorem”. Następnie dodał: – Kiedy jakiś czas temu przechodziłem...

513 Widoki

Likes 0

Cody: zabawa w zapasy (poprawiona)

Wszystko zaczęło się na treningu zapaśniczym. Byłem w 11. klasie, około 5 stóp 7 145 funtów, jasnobrązowe włosy, piegi… wiaderko skóry. Byłem naprawdę wysportowany bez sześciopaku, ale naprawdę silny i zdrowy. Mój przyjaciel Cody był w 10 klasie, około 5 stóp 5 110 funtów blond włosów, naprawdę chudy z ładnym sześciopakiem i bąbelkowym tyłkiem.. do historii Cóż, byliśmy na treningu i wiedziałem, że jestem gejem w szafie, oczywiście, ale nigdy nie byłem nowy na temat Cody'ego… więc byliśmy w pokoju i był to tydzień stanów, a ja i Cody nie zakwalifikowaliśmy się, więc byliśmy po prostu w pokoju coraz lepiej, więc...

906 Widoki

Likes 0

Panna młoda kapitana Hirsta

Panna młoda kapitana Hirsta W pokoju nagle zapadła cisza, wszystko zależało od odwrócenia karty. Lord Cashmire uważnie obserwował, jak odwracam ostatnią kartę. As. Kolor odpłynął z jego twarzy. – Ale blefowałeś, nerw na karku – wyjąkał. „Nerwy, mój panie”, zapewniłem go, „tylko nerwy, mogłeś równie dobrze mieć lepszą rękę. „Mój Boże, Cashers, straciliście wszystko!” — wykrzyknął Bunty Buntingthorpe. Rozejrzałem się, gdy Mallinson pełniący rolę kelnera lub Krupier, jak to mają Francuzi, pchał w moją stronę ogromny stos żetonów i banknot Cashmire. Nie byłem szczególnie podekscytowany, chciałem tylko dać nauczkę staremu głupcowi. „Dobry Boże Cashers”, wtrącił się Lord Althwaite, „Po prostu postawiłeś...

951 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.