Część 3
Mary zadzwoniła do mnie, zanim wróciłem do domu, i wydawało się, że rozumie, dlaczego wyszedłem. Po południu wróciłem do samochodu kempingowego. Przez całą podróż niespokojne myśli nie dawały mi spokoju, ale gdy klimatyzacja usunęła ciepło z mojego domu, położyłem się i zapadłem w głęboki, spokojny sen. Obudziłem się o zachodzie słońca. Na początku myślałem, że jest ranek, ale potem uświadomiłem sobie, że słońce przychodzi z niewłaściwej strony. Przygotowałam lekki posiłek i w trakcie jedzenia stwierdziłam, że muszę uporządkować myśli przed powrotem bliskiej mi osoby. Miała wrócić za trzy dni.
Usiadłem do komputera z zamiarem rozpoczęcia od początku. To, co następuje, jest początkiem.
Nasi rodzice pojechali na wschód na pogrzeb, zostawiając 17-letnią Mary i siedmioletniego mnie samych. Mieszkaliśmy w niedokończonym domu, bez kanalizacji. Pamiętam, że był to czas wielkiej depresji. Mary była maniaczką czystości i chciała, żebyśmy kąpali się co drugi dzień. Nie miało znaczenia, że aby się wykąpać, na środku kuchni umieszczono trzydziestolitrową wannę, a na piecu podgrzewano wodę ze źródła. Kiedy kończyła kąpiel, dodawała wiadro gorącej wody do chłodzącej wody w wannie i wzywała mnie, żebym się wykąpała.
Tego dnia zamiast iść do swojego pokoju i poczytać, szpiegowałem ją. Patrzyłem, jak się rozbiera. Nie sądzę, żebym zobaczył coś, czego nie widziałem wcześniej, ale ten widok dał mi do myślenia. Zacząłem często dostawać bonów i odkryłem, że dobrze się z tym bawiłem. Wyciągnąłem go więc i pogłaskałem, obserwując. Kiedy skończyła się płukać, stanęła w wannie i wytarła się. Kiedy osuszyła wszystko oprócz nóg, postawiła jedną stopę na pobliskim krześle. Robiąc to, odsłoniła mi swoją słodką młodą cipkę. To było coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem.
Przypomniałem sobie, jak kilka miesięcy wcześniej chłopak z sąsiedztwa, mniej więcej o rok starszy, namówił mnie do wyjścia z batonika, obiecując, że pozwoli mi zobaczyć cipkę swojej siostry bliźniaczki. Nie chciała mi tego pokazać, ale oczywiście już wtedy zrezygnowałem ze swojego batonika. Cóż, tutaj spotykałam się z moją siostrą i byłam pewna, że to lepsze niż spotykanie się z małymi dziewczynkami.
Mary włożyła biały szlafrok frotte i nalała do wanny wiadro gorącej wody. Cofnąłem się i włożyłem penisa w spodnie. Zawołała: „Em, czas wziąć kąpiel”. Odczekałam chwilę i poszłam do kuchni. Siedziała przy stole i przeczesała szczotką włosy. „Lepiej się pospieszyć, zanim zrobi się zimno”. Zawsze mówiła to samo. Rozebrałem się i wszedłem do wanny. Gdy zacząłem kucać, usłyszałem, jak mówi: „O mój Boże”.
Spojrzałem na nią i zobaczyłem, że patrzy prosto na mojego penisa. Szybko usiadłem i zapytałem: „Dlaczego mój peepee robi się duży?”
Nie odpowiedziała od razu i zacząłem myśleć, że nie powinienem był o to pytać. Następnie zapytała: „Czy zdarza się to często?”
„Prawie codziennie” – odpowiedziałem.
"Co robisz?"
„Nic, po prostu wyskakuje”. Pamiętam, że powiedziano mi, żebym się tym nie bawiła, więc unikałam mówienia jej, że tak.
Kiedy tak siedzę i piszę, pamięć jest pusta, jeśli chodzi o to, co zostało powiedziane dalej. Wygląda na to, że mój umysł nalega, aby opowiedzieć tę historię po swojemu, czyli przeskoczyć do później, kiedy zaprowadziła mnie do swojego pokoju, abym zbadał mój walenie. Siedziałem na jej łóżku. Dotknęła go i ścisnęła. Pociągnęła i pchnęła. Wyciekł z niego Precum i natarła nim całą głowę. To było takie dobre uczucie. Zatraciłem się w ekstazie, kładąc się i zamykając oczy. Nagle, bez ostrzeżenia, zatrzymała się. Leżałam tak przez chwilę, po czym otworzyłam oczy i usiadłam. Siedziała przy toaletce i splatała włosy. Spojrzałem w dół i zobaczyłem, że mój kutas jest nadal twardy.
– Idź do łóżka – powiedziała. Zeskoczyłem z jej łóżka i podciągnąłem spodnie od piżamy. Zacząłem wychodzić z jej pokoju. „Nie, idź do mojego łóżka” – powiedziała, dodając – „i zdejmij pośladki”. Posłuchałem, a ona nagle zgasiła światło i położyła się ze mną do łóżka.
Było ciemno. Pociągnęła mnie na siebie. Moja twarz znajdowała się na jej nagich piersiach. Wziąłem sutek do ust, a ona położyła dłonie z tyłu mojej głowy. Poczułem moje nogi pomiędzy jej nogami. Po chwili podciągnęła mnie trochę do góry i poczułem, jak mój kutas dotyka jej cipki. Pamiętam ten pierwszy raz tak wyraźnie, jakby wydarzył się wczoraj. Kiedy po raz pierwszy mój kutas wsunął się pomiędzy te śliskie wargi, uczucie było rewelacyjne. Nie jestem pewien, czy to ja pchałem, czy ona ciągnęła, ale efekt był taki sam. Było mi o wiele lepiej niż się z tym bawić. Wsunąłem i wyciągnąłem. Wkrótce pompowałem tak szybko, jak tylko mogłem. Robiłem to, dopóki się nie zmęczyłem. Zatrzymałem się z kutasem wciąż w cipce mojej siostry i wkrótce zasnąłem.
Następnym dniem była sobota lub niedziela, ponieważ nie mieliśmy szkoły. Obudziłem się we własnym łóżku. Pewnie podczas snu zaniosła mnie do łóżka. Podczas śniadania zapytała, czy podobało mi się to, co zrobiliśmy w jej łóżku. Powiedziałem, że mam. Zapytała, czy chcę to zrobić jeszcze raz. Podekscytowany odpowiedziałem, że tak. Następnie wspomniała o złożeniu obietnicy dochowania tajemnicy. Szczegóły tej dyskusji zatracają się w czasie, ale pamiętam, jak wielką wagę w nią włożyła.
Przestaję jej opowiadać, bo nie miałem zamiaru robić z tego historii erotycznej. Kiedy to piszę, wspomnienia wyraźnie wracają, ale nie muszę tu zapisywać szczegółów. Cieszmy się, że tego dnia nauczyła mnie robić kunnilingus i uzależniłem się od tego. Minęły prawie dwa lata, zanim wykonała fallatio, ale to inna historia.
Wygląda na to, że zawsze musieliśmy się spieszyć, żeby zdążyć na autobus szkolny. Szkoła była nudą. Moja nauczycielka nie miała o mnie dobrego zdania, ale kiedy na to spojrzałem, wiedziałem już wszystko, czego próbowała mnie nauczyć, i wydawało mi się to głupie, że musiałem jej to recytować. Gdybym już przeczytała książkę, dlaczego miałbym czytać ją na głos, żeby pokazać jej, że umiem czytać?
Po szkole jechaliśmy z siostrą autobusem. Wysiadaliśmy pod naszym domem i szliśmy przez cmentarz i częściowo pod górę do naszego domu, albo jechaliśmy autobusem pod górę i szliśmy przez sad śliwkowy do naszego domu. Było kilku chłopców w wieku mojej siostry, którzy zawsze jej dokuczali i żeby od nich uciec, zaczęliśmy wysiadać na pierwszym przystanku. Marii nie podobał się cmentarz, ale wolała go od tych chłopców. Jednak obecnie, ponieważ się spieszyła, jechaliśmy autobusem pod górę i szliśmy przez sad, bo, jak mówiła, „tak jest szybciej”. To był krótszy i zjazdowy spacer.
Zawsze kazała mi zmywać, więc to właśnie musiałem robić, gdy ona przygotowywała przekąskę. Kiedy jadłem, ona się myła. Nie próbowała już zachowywać się skromnie, rozbierając się i wycierając myjką każde miejsce, w którym chciała odświeżyć. Wkurzało mnie to, gdy na nią patrzyłem, a kiedy kończyłem jeść, kazała mi zdjąć spodnie i umyć mi kutasa. Robiąc to, mówiła mi, jak musieliśmy zachować tę tajemnicę, a kiedy ludzie wrócą, możemy nie mieć dużej szansy, aby zrobić to ponownie. Zawsze zgadzałem się zachować tajemnicę. Następnie prowadziła mnie do swojego pokoju, gdzie kazała mi lizać jej cipkę aż do orgazmu, a potem kładłem się na niej i waliłem jej kutasem, aż się zmęczyłem.
Następnie ucinałem sobie drzemkę, podczas gdy ona odrabiała lekcje i przygotowywała kolację. Budziła mnie i jedliśmy. Jeśli miała to być noc kąpieli, która miała miejsce później, wtedy przyszło opowiadanie historii. Zwykle każdy z nas opowiadał historię, którą słyszał wcześniej. Opowiedziała historię o matce, która miała romans pozamałżeński, zaszła w ciążę, a potem straciła dziecko. Podczas tej historii zadałem wiele pytań i dowiedziałem się wielu rzeczy, o których nie wiedziałem wcześniej, mając siedem lat. Kiedy skończyła opowiadać, zapytałem: „Kiedy to się stało?”
„Kilka lat temu” – odpowiedziała.
"Skąd wiesz?" Zapytałam.
„Opowiem ci innym razem” – powiedziała. Ten czas nadszedł dopiero po mojej wizycie u niej w Los Angeles.
Po zakończeniu opowieści poszła do łóżka, aby jeszcze trochę lizać i walić cipkę. Dobrze spałem z nią w jej łóżku, ale rano zawsze budziłem się we własnym łóżku. Budziła mnie i wkrótce spieszyliśmy się na autobus. Nie mogłem się doczekać, aż w sobotę spędzę cały dzień z Mary, ale ona miała coś do zrobienia, więc zostawiła mnie z sąsiadką o imieniu Carol Ann, ale tak naprawdę spędziłem większość dnia z braćmi Carol Ann, Tomem i Timem, którzy byli dopiero trochę starszy ode mnie. Carol Ann była zajęta zabawianiem starszego chłopca. Tom powiedział, że prawdopodobnie go pieprzyła. Tak bardzo chciałem powiedzieć Tomowi i Timowi o ruchaniu mojej siostry, ale dotrzymałem tajemnicy. Tom i Tim zawsze robili zabawne rzeczy, na przykład sprawdzali, kto sika najdalej. Żadne z nich nie było obrzezane tak jak ja i wyciągali napletek, robiąc z niego coś w rodzaju dyszy. W ten sposób powstał świetny, mocny strumień, którego nie mogłem wykonać. Ale i tak ciekawie było patrzeć, jak próbują się nawzajem wkurzyć.
Niedziela była miła, spędziliśmy z Maryją cały dzień. Opowiedziałem jej o tym, co Tom powiedział o swojej siostrze. Powiedziała: „Wierzę w to, ale założę się, że nie bawi się tak dobrze jak ja”. Potem odbyliśmy kolejną rozmowę na temat dochowania tajemnicy. Opowiedziała mi historię o naszym ślubie i podróży poślubnej. Potem udawaliśmy, że jesteśmy w podróży poślubnej i poszliśmy do jej łóżka.
Tydzień szkolny minął tak samo jak poprzedni, ale kiedy nadszedł czwartek, spodziewała się, że nasi rodzice lada dzień wrócą, więc zaczęliśmy ćwiczyć zachowywanie się tak, jak wcześniej. Trudno było mi powstrzymać się od jej dotknięcia, a spanie we własnym łóżku było trudne. Piątek był powtórką czwartku, ale kiedy poszłam spać, ale zanim poszłam spać, przyjechali nasi rodzice. Zarówno Mary, jak i ja wstaliśmy, aby powitać ich w domu. Przez kilka godzin opowiadali nam o swojej podróży. Potem wszyscy byli zbyt zmęczeni, żeby wstawać.
Potem nastąpiły duże zmiany, ponieważ mój ojciec otrzymał spadek, który pozwolił mu kupić lepszy dom. Ten dom znajdował się na małej farmie, gdzie hodowaliśmy kilka krów mlecznych, kurczaki i króliki. Był już koniec wielkiego kryzysu, ale obojgu rodzicom udało się znaleźć pracę. Mary i ja nadal spędzaliśmy razem czas prawie codziennie. Nawet po ukończeniu szkoły średniej nadal z nami mieszkała.
Część 4
Pearl Harbor wydarzyło się tuż po moich dziesiątych urodzinach. Oboje nasi rodzice pracowali na zmianę w stoczni, matka jako stróż, a ojciec jako spawacz, pracując od 16:00 do północy. Ciąg dalszy nastąpi.