Zabawny weekend z nastoletnimi dziwkami, Epilog (Bez seksu!)

668Report
Zabawny weekend z nastoletnimi dziwkami, Epilog (Bez seksu!)

Ostrzeżenie: Autor pragnie przeprosić za ten epilog. Nie zawiera w ogóle żadnej aktywności seksualnej! Autorowi zależało po prostu na wpuszczeniu uczestników historia odzyskuje w ich życiu jakąś normalność. W poniedziałek rano obudziłem się późno, mój budzik włączył się niezauważony. Gdy wyczułem, kto jest moim nagim partnerem w łóżku, wszelkie myśli o pracy szybko wyparowały. Obok mnie leżała Susan, 38-letnia hebanowa piękność, matka Lisy, 17-latki równie wspaniałej nastolatka, która leżała po drugiej stronie mnie i obie przytulały się do mnie z miłością. Weekend był najważniejszym wydarzeniem w mojej „karierze seksualnej”, za co mogłem podziękować moim dwóm lisicom w łóżku, ale także moja córka Mary T i mój najlepszy przyjaciel Alan, którzy spali razem w jej sypialni. Myśl o nich jako parze była trochę dziwna, bo on był ponad dwa razy starszy od niej, ale mimo to ja byłam pewien, że tak właśnie będzie. Dwa lata później rzeczywiście pobrali się, a ja byłem podwójnie nagrodzony, podążając za nią do ołtarza i będąc drużbą na ślubie własnej córki. Kiedy moi kochankowie powoli się obudzili, pocałowałem ich oboje czule i zaprowadziłem do łazienki. Wykonaliśmy poranną rutynę, dzieląc się sokami z ciała, wzięliśmy razem prysznic i ubraliśmy się. Po miłym i pożywnym śniadaniu usiedliśmy we trójkę w salonie, żeby porozmawiać. Chciałem podzielić się z moimi dwoma ukochanymi przemyśleniami na temat naszej teraźniejszości i możliwej przyszłości. „Przede wszystkim, Susan, jestem wdzięczny za ciepłe przyjęcie Lisy i moich bliskich podczas weekend, przyznaję, że moje uczucia do niej bardzo wzrosły w ciągu ostatnich kilku dni. Ale i ja doszedłem do wniosku, że Ty, Zuzanno, zdobyłaś moje prawdziwe uczucie ostatnie 24 godziny. Czy jest szansa, że ​​poczujesz to samo? - zapytałem, trzymając ją za rękę. Jej oczy załzawiły się i bez wahania odpowiedziała: „Tak! Rzeczywiście zdobyłeś moje serce, tak szybko, że to prawie cud!”. Jej ręce podniosły się do mnie w przyjaznym uścisku i ona pocałował mnie w policzki, trzymając mnie blisko. Lisa również zaczęła cicho płakać, z czystej radości z moich słów. Objęła nas oboje i szepnęła: „Ed! Uczyniłeś mnie i moją mamę najszczęśliwszą matką/ córka kiedykolwiek! Dziękuję!” i „Mamo! Naprawdę kocham Was oboje!”. „Więc czy oboje pozwolilibyście mi zabrać Was dziś wieczorem do miłej restauracji? Jestem pewien, że Mary T i Alan również chętnie przyjdą, jeśli nie masz nic przeciwko?” – zapytałem ich. „Tak! I nie, nie mielibyśmy nic przeciwko temu, żeby byli gośćmi przy stole! Zgadzasz się, Lisa?” – powiedziała Zuzanna. „Oczywiście Mary T jest moją najbliższą przyjaciółką i przyznaję, że Alan też ma pewne zalety, przynajmniej w łóżku!” To ostatnie tylko szepnęła. No więc było postanowione, na razie pocałowałem ich oboje na pożegnanie, i Susan odwiozły córkę do domu. Usiadłam, próbując zebrać myśli i emocje wywołane weekendowymi eskapadami. Czy to możliwe? Nie tylko miałem pieprzone życie, ale moje serce zostało zdobyte nie tylko przez Lisę, zdzirowatą nastolatkę, ale także jej seksowną matkę, Susan! Tańcząc we własnych myślach Po chwili usłyszałem, jak ktoś głośno krzyczy na górze. Niezbyt zaniepokojony, wiedziałem, że Mary T ma jednego więcej ciężkie orgazmy, bez wątpienia dzięki Alanowi. Kiedy później ogier i dziwka zeszły na dół, wydawały się dziwnie odświeżone, ale szczęśliwe. Przygotowałam dla nich śniadanie (a dokładniej: lunch) i wszyscy udaliśmy się do kuchni. Po kilku uprzejmościach zapytałem, czy chcieliby dołączyć do Lisy, Susan i mnie na kolację tego wieczora. I rzeczywiście, oboje byli zadowoleni, że zostali zaproszeni i przyjęci. Umówiliśmy się, że wyjedziemy z domu jedną taksówką, Mary T i ja, zabierając po drodze Alana, potem Lisa i Susan w ich domu. Tuż przed godziną 8 taksówka dotarła do celu: restauracji „Chez Henri”. Henri, stary znajomy, osobiście nas spotkał, gdy weszliśmy do środka. Był jak zawsze szczęśliwy aby przywitać mnie w swoim lokalu dla smakoszy. „Une table pour cinq, non?” „Oui; Mary T i Alan. Już się poznaliście, a to jest Susan i jej córka Lisa. Susan jest... moją dobrą przyjaciółką. Mam nadzieję, że dobrze się nimi zaopiekujesz i resztą z nas?” Jąkałem i uśmiechałem się powiedziałem. "Jak zawsze!" Henri odwzajemnił uśmiech, jak zwykle naprawdę miły. Henri zaprowadził nas do stołu w najcichszym kącie, fachowo pomagając kobietom w siadaniu na krzesłach. Na stole stała zamówiona w przedsprzedaży butelka szampana, a Henri otworzył ją zgodnie z moją sugestią: najpierw służyć damom, potem panom. Podniosłem kieliszek i poprosiłem wszystkich, aby się dołączyli wznieść toast za nas wszystkich i nasze szczęście. Skinąłem przyjaźnie głową Henriemu, chcąc go włączyć moje dobre życzenia. Odwzajemnił uśmiech i poszedł po menu. Po trzydaniowym posiłku wypiliśmy kawę i postanowiłem podejść do tematu poważnie: „Drogie Susan i Liso! Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście tego wieczoru?” „Tak, dziękuję, kochanie!” odpowiedzieli niemal zgodnie. Uśmiechali się i patrzyli na mnie z miłością. „Przyznaję, że to może być trochę przedwczesne, ale czy wasza dwójka rozważałaby powrót do domu z Mary T i ja dzisiaj wieczorem, zostanę, to znaczy na stałe!?” Przełknęłam, gdy te słowa zostały wypowiedziane. "Tata!" – powiedziała Mary T kpiąco i delikatnie uderzyła mnie w ramię. Alan tylko się uśmiechnął i spojrzał pytająco na Susan i Lisę, które z kolei wyszczerzyły zęby, a ich oczy zabłyszczały. „Czy na pewno chciałbyś mieć w swoim domu dwa tak wymagające stworzenia?” Susan powiedziała figlarnym głosem. „Wiesz, że musiałbyś służyć nam obojgu tak długo, jak my wszyscy przeżyje?” – dodała, wciąż się do mnie uśmiechając, trzymając mnie czule za rękę. „Hehe, cóż, po rozpuście tego weekendu, nie mogę powiedzieć, że nie wiem, czego się spodziewać!” „Ale tak, bardzo chciałbym mieć Was oboje w swoim domu i upewniłbym się, że oboje będziecie sprawdzani i opiekuj się nią tak długo, jak chcesz!” stwierdziłam emocjonalnym głosem. Naprawdę miałem na myśli to, co właśnie wykrzyknąłem, i wiedząc, że Mary T się zgodziła, poczułem nadchodzący przypływ radości nade mną. Susan pochyliła się, objęła mnie i mocno pocałowała: „Dziękuję, kochany Ed!” Lisa również podeszła do mnie i pocałowała, obejmując Mary T jak siostrę, a Alana jak przyszłego brata. Taksówka zawiozła Alana z powrotem do jego mieszkania, a Mary T zdecydowała się z nim zostać. Następnie Susan, Lisa i ja odwieziono nas z powrotem do naszego domu, wszyscy byli zadowoleni z aranżacji. W ciągu następnych tygodni Susan i Lisa przeniosły do ​​naszego domu wszystkie swoje rzeczy osobiste, wszystkie niepotrzebne meble sprzedano lub rozdano na cele charytatywne. Ich stary dom został wynajęty i musieli płacić tylko do końca następnego miesiąca. Lisa dostała swój własny pokój, ale równie dobrze mogła spać w naszym łóżku, a nawet u Mary T. Niecały miesiąc po naszym pełnym wrażeń weekendzie okazało się, że Mary T niosła ze sobą Alana i swoje pierwsze dziecko, dziewczynka, jak się później okazało. Oboje rodzice byli zachwyceni. I ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, Susan również okazała się w ciąży, nawet ona z dziewczynką. Lisa miała mieć młodszą siostrę i wszyscy nie mogliśmy się doczekać narodzin dziecka w domu. Mary T została z nami przez następny rok, ale w końcu zamieszkała z Alanem, ponieważ był to ich ślub przygotowała na swoje 18 urodziny. Przychodziła do naszego domu niemal codziennie, czasami zostawała z Lisą w jej łóżku. Alan też był stałym gościem, nawet w naszym łóżku. Susan i ja w porozumieniu z Mary T i Alanem postanowiliśmy pobrać się w tym samym dniu co oni, aby była to nasza wspólna rocznica, dzień, który każdy z nas będzie wspominał z radością. Alan zgodził się być moim drużbą, podczas gdy Lisa była druhną zarówno Mary T, jak i jej matki. I tak zaczęło się nasze nowe życie jako szczęśliwe rodziny. Susan i ja w końcu ponownie znaleźliśmy naszą prawdziwą miłość. Lisa zapewniająca kochającego ojca, a czasem kochanka, który naprawdę żył dla jej szczęścia. Moja ukochana córka Mary T wiodła dostatnie życie z moim najlepszym przyjacielem Alanem. (Koniec)

Podobne artykuły

Dobra umowa Kaitlyn trwa dalej (2)

(Proszę porównać ten krótszy format z poprzednią historią i powiedzieć, który wolisz, OK?) Kaitlyn Parker uśmiechnęła się do siebie, czując, że jej telefon wibruje. Nie musiała wiedzieć, kto to był. Minęło kilka miesięcy, odkąd Kaitlyn zrobiła jej „Dobry interes” z „JR” Robertsem. W głębi duszy musiała przyznać, że tego dnia był to „zabawny” dzień i z biegiem czasu odkryła, że ​​zawiera z nim podobne „umowy”. Dzisiaj miała na sobie wspaniałą nową parę butów, które kosztowały tyle samo, co jej czynsz, oraz skórzaną ołówkową spódnicę z nazwiskiem jakiegoś projektanta i była w drodze, by „szybko podziękować” za buty w biurze przerwa na...

2.1K Widoki

Likes 0

Podstawowe mój drogi Watsonie

To opowiadanie jest moją pierwszą próbą napisania powieści gejowskiej. Jest to wynik prośby koleżanki, która poprosiła o seks-historię Holmesa i Watsona. Mam nadzieję, że to lubisz. -- John Watson położył dłonie po obu stronach twarzy Sherlocka. Sherlock Holmes nie zareagował w żaden sposób, w żaden sposób ani w żaden sposób. „Zrobiłeś to!” — wykrzyknął Watson. „Rozwiązałeś to!” — Oczywiście, że tak — odparł spokojnie Holmes. „To było elementarne, kiedy odkryłem, w jaki sposób złamali system bezpieczeństwa, ominęli czujniki podczerwieni i weszli do pokoju ze skanerem siatkówki”. „Cóż, jakkolwiek to zrobiłeś, było cudownie”. Watson euforycznie pocałował Holmesa w czoło. Ponownie Holmes nie...

890 Widoki

Likes 0

Daisy otrzymuje leczenie, którego chce - rozdział 05

DAISY DOSTAJE LECZENIE, KTÓREGO CHCE - Ch 05 ** Daisy zostaje przekazana drugiemu więźniowi - kobiecie - byłej rosyjskiej śledczej, która specjalizuje się w środkach psychotropowych. ** [Dzień 3 (poniedziałek) - popołudnie] Wokół Daisy krążyło kilkanaście więźniarek, podczas gdy strażnicy szorowali ją w zimnej wodzie. Dzielili się papierosami i popijali whisky z butelek wielkości samolotu. Kobiety miały różne kształty i rozmiary, ale wszystkie nosiły identyczne jasnopomarańczowe kombinezony. "Lubisz ją?" jedna z kobiet zapytała drugą. Daisy podniosła głowę, zamrugała, by zmyć oczy i zobaczyła wysoką, krępą kobietę z krótko przystrzyżonymi brązowymi włosami i jaskrawoczerwonymi ustami. Uśmiechnęła się do Daisy. – Ach, poznajesz...

1.6K Widoki

Likes 0

Utrzymywanie formy

Jeśli zastanawiasz się nad liniami czasowymi, stało się to prawie 20 lat po moim spotkaniu z moją ulubioną gospodynią. ===================== Ze względu na moją pracę nigdy nigdzie nie zostawałam długo i przyzwyczaiłam się do życia na walizkach, kiedy skończyłam czterdzieści lat poczułam, że muszę stworzyć sobie bazę: gdzieś, co jest moje, urządzone w moim stylu, gdzie mogłem odpocząć i odciąć się od reszty świata, choćby na jeden dzień. Spędziłem prawie dwadzieścia lat pracując w całej Wielkiej Brytanii i zdecydowałem się mieszkać tam, gdzie mi się podoba, a nie w modnym miejscu. Kiedy zaproponowano mi głównie stałą pracę, szkolenie nowej generacji instalatorów...

875 Widoki

Likes 0

Wycieczka na kemping_(4)

Odkąd Sarah, „mój najlepszy przyjaciel”, przyprowadziła swoją przyjaciółkę Jessie, żeby została u mnie na weekend, znajdowała nowe sposoby na rozrywkę podczas swoich wizyt. Wiedziałem jednak, że nie minie dużo czasu, zanim przestanie widywać się ze mną tak regularnie, więc było dla mnie ważne, aby upewnić się, że spełniam jej życzenia najlepiej, jak potrafię. Chciałem, żeby miała dobre wspomnienia o mnie przed wyjazdem. Tym razem Sarah przekonała mnie do wyjazdu na kemping na wsi. Lato dobiegało końca, a ona chciała się trochę zabawić, zanim zacznie się jesień. Znalazła naprawdę ładne miejsce na biwak w lesie nad jeziorem. Kiedy mi go pokazała, musiałam...

1.1K Widoki

Likes 0

Ekspert mody, wizażysta i osobowość telewizyjna

Jeannie jest chińsko-wietnamską wizażystką, ekspertką od mody i osobowością telewizyjną. Ma 33 lata, jest rozwiedziona i mierzy 5 stóp i 4 cale wzrostu i jest drobna. Jej telefon mrugnął z biurka, a ona chwyciła go z bijącym sercem. Czy to był John Malone? Zerka na godzinę: dwanaście po drugiej. O której miałem powiedział, że ją spotkam? Odblokowała telefon. E-mail. Świetnie. Ponieważ przygotowania do tego spotkania właśnie ją zmęczyły. Odetchnęła i przeszła do rozmowy ze mną. Przewijając, potwierdza to, co już wiedziała : będę tam między 15 a 19... Wychodzi z założenia, że ​​ponieważ wynająłem pokój w hotelu i udało jej się...

1.5K Widoki

Likes 0

HOBO - Rozdział 19

ROZDZIAŁ DZIEWIĘTNASTY Tego wieczoru wszyscy wyszli o dziewiątej, a Kate była w siódmym niebie po pojednaniu z matką i przeprosinach. Mnie też ulżyło, myśl o ciągłym konflikcie z matką twojej żony była czymś, na co nie mogłem się doczekać. Kate i Jackie rozmawiały na sofie, gdy kończyłam wyrzucać nadmiar jedzenia, które zostało nam z imprezy. „Hej, Tim, czy mógłbyś otworzyć butelkę merlota dla Jackie i dla mnie?”, zapytała Kate. „Jasne.”, odpowiedziałem, otwierając lodówkę na wino. Otworzyłem butelkę i chwyciłem dwa kieliszki do wina, kładąc wszystko na tacy. Zaniosłem tacę do salonu i postawiłem ją na otomanie, po czym wróciłem do kuchni...

906 Widoki

Likes 0

Noc balu maturalnego

Po długich czterech latach nadeszła noc balu maturalnego. Wszyscy w mojej klasie chodzili na randki. Na szczęście miałem swoją dziewczynę. Nazywała się Samanta Myers. Była najpiękniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek widziałem. Większość facetów w mojej szkole uganiała się za suką cheerleaderką z wielkimi cyckami i dużym tyłkiem. Ale nie ja. Sam była dziewczyną, która na zewnątrz była nieśmiała, ale miała w sobie coś dzikiego i szalonego. Była dość niska, 5'4" do moich 5'10". Miała ładne, długie, chude nogi. Miała wąską talię i małe piersi. Nie miała płaskiej klatki piersiowej, ale była cholernie blisko tego. Jej oczy były zielone jak las i równie...

986 Widoki

Likes 0

Eragon-Jeźdźca dla Saphira

****Pozwól, że powiem to teraz. TO NIE JEST MOJA HISTORIA TO NALEŻY DO GryphonWings, jeśli chcesz przeczytać więcej jego historii, wejdź tutaj http://gryphonwings.sofurry.com/ to jest pięcioczęściowa seria**** *tagi zawierają Człowiek, pierwszy raz, doustnie, bez antro, dopochwowy, miłość, smok, bratnie dusze, M/F ps. mam nadzieję, że kochasz to tak jak ja Intencje Saphiry Saphira brnęła cicho przez drzewa w Ellesmerze, jej piękne niebieskie łuski lśniły w porannym świetle. Rzadko chodziła, zwykle woląc niebo, ale dzisiaj musiała tylko pomyśleć. Minął miesiąc, odkąd Glaedr został zabity przez złego Murtagha, a ona była bardzo przygnębiona. Wiedziała, że ​​musi kontynuować wyścig smoków, ale wszystkie smoki, które...

1.4K Widoki

Likes 0

Karen, moja ukochana (pt1)_(1)

Był ładny, słoneczny dzień, kiedy szedłem przez Diss, żeby spotkać się z Karen w Gregs na kawę. Nawet po tylu spotkaniach wciąż byłem pod wrażeniem jej wspaniałej urody w Orr. Uśmiechnęła się i pomachała mi ze swojego stolika, kiedy wziąłem swojego drinka i podszedłem do niej. Wstała ze swojego miejsca i objęła mnie ramionami, a ja odwzajemniłem jej to samo. Pocałowałem ją w szyję i szepnąłem jej do ucha, że ​​ją kocham. Odsunęła głowę, spojrzała mi w oczy i powiedziała: „Tak bardzo za tobą tęskniłam!”. Następnie usiedliśmy, aby napić się kawy, porozmawiać i nadrobić zaległości. Zawsze znajdowałem czas, aby wysłuchać problemów...

990 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.