Poznałem Stephanie w klubie kilka lat temu. Oboje śliniliśmy się na punkcie tego samego seksownego faceta, o którym wiedzieliśmy, że nie mamy szans. Po wyjściu Pana Przystojnego Gościa zaczęliśmy rozmawiać, a właściwie plotkować, o dziewczynie, z którą wyszedł. Całkiem się upiła. Nie wiem dlaczego, ale z jakiegoś powodu czułbym się okropnie, gdybym zostawił ją w klubie, mogłaby sama pojechać do domu – ostatnią rzeczą, której chciałem, było przeczytanie o pijanym kierowcy uderzającym w drzewo i zabijającym sama w porannym wydaniu gazety.
Zamiast tego namówiłem ją, żeby przyszła do mojego domu. Zaufała mi, ale nie dlatego, że nie należałam do osób, którym można ufać, więc pozwoliłam jej przespać noc na mojej kanapie, żeby to przespać. Kiedy zapytałem ją, czy kupi samochód, odpowiedziała, że poszła do klubu z kilkoma przyjaciółmi (zakładam, że wyszli bez niej), więc samochody nie stanowiły problemu.
Rano, kiedy się obudziła, jadłem śniadanie siedząc na stole. Podziękowała mi, zwłaszcza za kawę. Skończyło się na tym, że rozmawialiśmy długo. Niedługo po tym, jak ja i Steph jedliśmy, moja siostrzenica miała przyjść do fryzjera; Powiedziałem jej, że może zostać, jeśli nie ma nic przeciwko temu, jak obcinam włosy mojej siostrzenicy. Powiedziała, że to nic wielkiego; jeszcze raz podziękowała mi za umożliwienie jej tak długiego pobytu u mnie. Nie miałem z tym problemu, była naprawdę miła i od razu się dogadaliśmy.
Allie, moja siostrzenica, zapukała do moich drzwi jakieś dwadzieścia minut później. Uściskała mnie, pocałowała i przywitała: „Pani. Stephanie” grzecznie. Zapytałem ją, jak krótko obcina włosy, a ona odpowiedziała, że chce, żeby były przycięte do uszu. Byłem trochę zszokowany, jej włosy nigdy nie były poważnie obcięte, przycięte tu i ówdzie, ale nic aż tak bardzo. W końcu włosy Allie sięgały jej pleców, prawie dotykając dolnej części pleców.
Zgodziłem się i posadziłem ją w salonie. Steph wyszła i patrzyła. Zajęło to około czterdziestu pięciu minut; Upewniałem się, że naprawdę tak bardzo chce wystartować, a ona powtarzała, że właśnie to chce zrobić.
Kiedy skończyłem, podziękowała mi i zachwycała się, jak niesamowicie to wyglądało – i szczerze mówiąc, wyglądało naprawdę dobrze. Przed wyjściem pożegnała się ze mną i Steph.
Po moim wyjściu Steph zapytała, czy jestem zainteresowany pracą w małym sklepie z kosmetykami.
– Mówisz poważnie? Byłem z niedowierzaniem.
„Tak, w tej chwili jestem właścicielem i jedynym pracownikiem. Nie tylko czuję się samotna pomiędzy spotkaniami, ale interesy podupadają, ponieważ dostaję rezerwację tego samego dnia, a wizyta „desperacko” wymaga jakichkolwiek cięć”.
Uściskałam Steph, moją przyjaciółkę z niecałymi dwudziestoma czterema godzinami, która już była moim ratunkiem – tak jak prawdopodobnie ja byłam jej.
Moje ramiona były wokół jej szyi. Jej były na dole moich pleców. Odchyliłem głowę do tyłu, żeby widzieć jej twarz, ale nie odsunąłem się. Przestrzeń między nami była pełna elektryczności.
Wahałem się tylko przez krótką chwilę, po czym bez zastanowienia wyjąkałem: „Ja… myślę, że chcę cię pocałować”.
Jej ręce opadły na mój tyłek, ścisnęła go. Jej oczy wypełniły się pożądliwym spojrzeniem. – Wyzywam cię – szepnęła.
Oczywiście, ponieważ mój tyłek jest bardzo wrażliwy, jęknąłem, ponieważ jej dotyk był tak nieoczekiwany. Pochyliłam się, nasze czoła się zetknęły. Poczułem jej ciepły oddech na moich ustach. Potem jej nos dotknął mojego.
Nie było wahania. Nie zaczęliśmy powoli. O nie, to przeszło od zera do maksimum w ułamku sekundy. Nasze usta nie złączyły się, dopóki nasze języki nie zakręciły się.
Sprawy toczyły się jeszcze szybciej, czas wydawał się przyśpieszyć. Moje ręce znalazły się pod jej koszulą, rozpinając przednie zapięcie jej stanika. Uwielbiałem uczucie jej twardych sutków na moich dłoniach. Ugniatałem jej piersi podczas pocałunku. Myślę, że jej nogi ustąpią z napięcia między nimi – wiem, że tak się czułam, więc pomyślałam, że u niej musiało być tak samo – więc przenieśliśmy się na moją kanapę. Jakimś cudem zdjęły mi spodenki i majtki. Jej spodenki też były zdjęte.
Była pode mną. Nasze ciała przylegały do siebie, sok z mojej cipki wyciekał na jej majtki.
„Pozwól mi cię skosztować” – szepnęła. Jedna z jej rąk przesunęła się wokół mojej talii w powolny, BARDZO drażniący sposób i lekko nacisnęła moją szczelinę. Kiedy moje wargi sromowe się rozchyliły, jęknąłem, gdyby jej dłoń musiała oddychać, prawdopodobnie utonęłaby w moim mokrym chwycie. Wsunęła swój środkowy i wskazujący palec w mój tunel. Jej kciuk znalazł moją łechtaczkę. Moje biodra drgnęły, a ona posłała mi niegrzeczny uśmiech.
Całowałem jej szyję, ale teraz głównie ssałem ją pomiędzy jękami. To było niesamowite. Nigdy tak naprawdę nie zdawałem sobie sprawy, jak wspaniale byłoby być z inną kobietą. Wyobraź sobie kogoś, kto wie, jak działa Twoje ciało, ponieważ jego jest takie samo! To było intensywne.
Powoli zaczęła wysuwać palce, a ja się wierciłem. „Nie, proszę” – błagałam. „Steph, potrzebuję cię, nie przestawaj!”
Posłała mi szelmowski uśmiech, wyciągając całkowicie palce i przykładając dłoń do ust. Oblizała powoli palce, był to bardzo seksowny obraz. Byłem podniecony nie do uwierzenia.
Przeszła spode mnie. Nieprzypadkowo moje nogi zwisały z kanapy. Przerzuciła ich oboje przez ramiona i pocałowała moje uda. Wiłem się jak szalony, tak bardzo kusiło mnie, żeby po prostu chwycić jej głowę za włosy i mocno przyciągnąć ją do mojej cipki. Jednocześnie cieszyłem się dotykiem jej ust, języka i moich nóg, które sprawiały, że przestała. Jej ręce sięgnęły i powędrowały pod moją koszulkę, próbując znaleźć stanik. Szybko je zdjąłem, ręce trzęsły się z przyjemności.
Pociągnęła i uszczypnęła moje sutki. Całowała usta mojej cipki, nie wypychając języka dalej. Próbowałem poruszyć nogami Meg w taki sposób, żeby wsunęła we mnie język. Ale ona nie miałaby nic z tego. Steph lubiła mieć kontrolę. Spojrzała na mnie z diabelskim uśmiechem na twarzy i niegrzecznym wyrazem oczu.
„Powiedz mi, czego chcesz” – poinstruowała, szczypiąc moje sutki.
jęknąłem. „Proszę, Stephanie, nie mogę tego znieść!” moja cipka była tak napięta, że myślałam, że eksploduję. „Muszę cię zastąpić, proszę, zjedz mnie!”
„Mów do mnie sprośnie, kochanie”. Jej ciało poruszało się z wdziękiem, gdy wsunęło się w górę, gdy nasze usta ponownie się złączyły. Jej dłoń ponownie znalazła mój tunel miłosny, włożyła we mnie tylko jeden palec. Oszalałem, byłem tak napięty, że ten jeden palec wydawał się jak trzy. Moja cipka była tak napięta, to było niesamowite. Znała wszystkie właściwe miejsca, w których mogła mnie dotknąć, byłem w niebie. Sięgnąłem w dół. Byłem tak oszołomiony pożądaniem, że nie pamiętałem, czy zdjęła ubranie. Ale kiedy w końcu otrząsnąłem się na tyle, by zdać sobie sprawę, że powinienem poświęcić jej trochę uwagi, oboje byliśmy zupełnie nadzy. To było szalone, a ja oszalałem.
Przesunąłem rękę w dół jej ciała, wydaje mi się, że jej oczy lekko się przewróciły. Rozchyliłem jej wargi pierwszym i trzecim palcem, znajdując jej czubek moim środkowym. Krzyknęła, a ja kciukiem ściągnąłem jej kaptur i przycisnąłem do niego jej palec. Martwiłem się, że w jakiś sposób ją skrzywdzę.
Zacząłem się odsuwać. "Wszystko w porządku?"
Złapała mnie za nadgarstek. „Proszę” – prawie błagała i widziałem pożądanie w jej oczach. "Zrób to jeszcze raz."
Oboje siedzieliśmy na kanapie. Jej klatka piersiowa, oszacowałem, że ma miseczkę C, przylegała do mojej. Nasze usta były zamknięte. Przesunęła tyłek do przodu na kanapie. Wiedziałem, że przygotowuje się do nożyczek. Ruszyłem nogami, żeby zadziałało. Nasze cipki ocierały się o siebie, jej ciepłe soki na moim tunelu i na mojej łechtaczce były takie przyjemne. Naciskaliśmy razem.
Musimy mieć nożyczki przynajmniej przez pół godziny – minimum. Nie mogłem nacieszyć się jej ciepłem. To było niesamowite. Wtedy się zatrzymała. Myślałem, że oszaleję, przynajmniej raz osiągnąłem szczyt podczas nożycowania, ale mam rodzaj wielokrotnego orgazmu, więc nie mogłem być pewien.
Wtedy położyła dłonie po obu stronach mojej twarzy i powiedziała, że nadszedł czas, żebym ją umył jak grzeczną dziewczynkę. Już miałem zsunąć się z kanapy i włożyć głowę między jej nogi, kiedy pokręciła głową. Po prostu odsunęła się ode mnie, żeby móc wyciągnąć przede mną nogi. Podniosła się na łokciach i ponownie pokręciła głową. Żałowałem, że nie była bardziej bezpośrednia, nie mogłem się doczekać ponownego orgazmu.
„Chodź, usiądź mi na twarzy”. Znowu się położyła. Byłem zdezorientowany, myślałem, że chciała, żebym ją posprzątał. Jednak nie sprzeciwiłam się. Przyłożyłem moją cipkę do jej twarzy. Zaczęła mnie pożerać, wzdrygnąłem się z pożądania. Zatrzymała się, czułam, że świat się skończy.
„Proszę, nie przestawaj” – jęknęłam. "Błagam."
„Więc zejdź tam i naśladuj mnie jak grzeczną dziewczynkę”.
Uśmiechnąłem się, moje pierwsze 69. Pochyliłem się do przodu i położyłem się na jej brzuchu. Rozchyliłem jej usta palcami i zacząłem masować jej słodką cipkę.
Znowu zaczęła na mnie, a ja nie mogłem powstrzymać się od jęku.
Nie zatrzymaliśmy się, dopóki oboje nie zauważyli, jak bardzo jesteśmy głodni, co nie trwało długo. Doszedłem do orgazmu na jej twarzy, gdy zaczęła ssać moją łechtaczkę, uzyskując od niej podobną reakcję, gdy zrobiłem to samo, ale żeby było ciekawiej, też ją dotknąłem.
Koniec.