Usiadłam na dużej skórzanej sofie w salonie mojego mieszkania. Kiedy mówię moje mieszkanie, mam na myśli moje i moich trzech współlokatorów, którzy tak się składa, że są moimi trzema najbliższymi przyjaciółmi. Moja najlepsza przyjaciółka Holly siedziała po drugiej stronie sofy ze stopami na moich kolanach. Westchnęła patrząc w sufit, przytulając jedną z puszystych czerwonych poduszek sofy.
– Jesteś pewien, że nie mogę cię zaprosić na przyjęcie? Holly zapytała mnie, jej oczy błagały.
- Naprawdę nie mam dziś na to ochoty - wzruszyłem ramionami.
„ale czuję się naprawdę źle zostawiając cię tutaj samą, kiedy wszyscy będziemy poza domem” powiedziała ze smutnym uśmiechem.
„Będę sama tylko przez godzinę, zanim Carl skończy pracę” – poinformowałam ją.
– Tak, ale chociaż raz powinieneś wyjść i dobrze się bawić – powiedziała, wyglądając na zmartwioną.
– Wolałbym trochę czasu w samotności, jeśli mam być szczery – powiedziałem.
Jej telefon zawibrował, oboje spojrzeliśmy na nazwisko.
„Jazda jest tutaj!” krzyknęła do Connera, który był w łazience.
"Nadchodzący!" odkrzyknął. Holly spuściła nogi z sofy i wsunęła je w swoje czarne zabójcze szpilki, po czym rzuciła we mnie poduszką.
„Nie baw się tak dobrze beze mnie” – powiedziała z lekkim uśmiechem.
„Nie będę” – powiedziałem.
„Dobra, chodźmy” powiedział Conner wychodząc z łazienki, a jego włosy zjeżyły się.
„Dobra, chodźmy” powiedziała, wstając, ale wahając się w drzwiach.
– Na pewno nie chcesz przyjść na przyjęcie? pyta, patrząc na mnie.
„Jestem dobrej myśli, idź się dobrze bawić i upewnij się, że zabierzesz ze sobą Connera do domu” – powiedziałam, zmuszając się do uśmiechu na twarzy. Nasz homoseksualny współlokator miał tendencję do chodzenia do domu z przypadkowymi facetami, kiedy tylko był na imprezie.
„Spróbuję” zaśmiała się „Carl powiedział, że i tak wróci około 10:30, a potem przyjedzie. Więc jeśli zmienisz zdanie”
„Nie będę” – powiedziałem.
„Chciałabym, żebyś” powiedziała, przybierając zapłakaną twarz.
"cześć" powiedziałem.
„cześć” – odkrzyknęli obaj. Drzwi zamknęły się. Uśmiechnąłem się, ciesząc się, że choć raz mam to miejsce dla siebie. Wstałem z sofy i zacząłem przygotowywać sobie kąpiel. Poszłam do swojego pokoju po szczotkę do włosów i wysięgnik do kąpieli, podczas gdy woda się napełniała, zmyłam makijaż i zdjęłam wszystkie ubrania, zanim wróciłam do łazienki. Nie zamknąłem drzwi, ponieważ zamek był zepsuty przez ponad rok z powodu pijackiej imprezy Halloween. Zakręcam krany, zanim z głośnym pluskiem odkręcam wysięgnik wannowy, który syczy, pozwalając, by piękny zapach róży i truskawek wypełnił powietrze. Płatki róż pojawiające się w wodzie z boomu kąpielowego. Wkładam stopy, zanim zanurzę się w ciepłej wodzie. Miło było zanurzyć się w wodzie w kompletnej ciszy dla odmiany. Pozwalam moim włosom zanurzyć się w wodzie, moje uszy bronią się przed wodą. Zamknęłam oczy pozwalając wodzie mnie wchłonąć.
Nie wiedziałem, jak długo tak leżałem, ale woda stała się zimna i nie dawała mi już tego samego relaksującego uczucia, co przy wejściu. Szybko umyłam włosy i ogoliłam nogi, po czym je wyczesałam. Wyjąłem korek i pozwoliłem wodzie zniknąć. Przyjrzałam się swojemu nagiemu ciału w lustrze sięgającym od podłogi do ściany. Byłam wysoka i szczupła, o sylwetce przypominającej klepsydrę, z pulchnym tyłkiem i kształtem serca, i byłam wyzywająco seksowna. Moje sutki stwardniały z powodu zimnej kąpieli i sprawiły, że poczułem się napalony, chociaż nie myślałem zbyt wiele o moich cyckach, było ich przynajmniej garść. Moje włosy były czarno-rude i kontrastowały z bladą skórą. Potarłem dłońmi piersi i tyłek, czując się coraz bardziej napalony. Postanowiłem wrócić do swojego pokoju i pobawić się wibratorem. Otworzyłam drzwi z łazienki i skierowałam się do salonu w kierunku mojej sypialni. Ale dotarłem tylko do połowy salonu, kiedy strumień na deskach podłogi zatrzymał mnie na moich torach.
„Cóż, witam” nazwał głos Carla nutą kpiny. Odwróciłam się i zdałam sobie sprawę, że jestem zupełnie naga. "Odwracać wzrok!" Krzyknąłem do niego. Zrobił, co powiedziałam, ale widziałam, że na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech, a moje czeki zapłonęły jaskrawą czerwienią. – Nie mogę cofnąć tego, co zobaczyłem, ale mówię tylko, że jesteś cholernie piękna – mówi, unosząc ręce w obronnym geście.
„Zamknij się” odpowiadam, czując się upokorzona. Pobiegłam do swojej sypialni trzaskając za sobą drzwiami. Pomimo mojego zażenowania, część mnie uwielbiała to, że widział moje ciało, napełniała mnie podekscytowaniem, że podobało mu się to, co zobaczył. Rozległo się pukanie do moich drzwi. „Kitty proszę, przepraszam” Carl powiedział poważnym tonem. Chwyciłem ręcznik, który zapomniałem zabrać ze sobą do łazienki, owinąłem się nim i otworzyłem drzwi.
- Nie wiedziałem, że tu jesteś - powiedziałem mu.
„Najwyraźniej” powiedział, opierając głowę o framugę moich drzwi, „ale nie mogę powiedzieć, że nie jestem zadowolony, że to zobaczyłem”. Jego brązowe oczy połączone z moimi były wypełnione czymś, czego nie mogłem dokładnie określić.
— Podobało ci się to, co widziałeś? Zapytałem, patrząc na niego.
„Bardziej niż mi się podobało” – powiedział mi, nie spuszczając wzroku z moich. Ręka Carla przechodzi w miejsce, w którym schowałem ręcznik, jego palce się wahają. Nie ruszam się, moje ciało było wypełnione elektrycznością, iskrami latającymi pomiędzy miejscem, w którym zawisła nade mną jego ręka. minęło kilka chwil, zanim pozwolił swojej ręce opaść z powrotem na bok. Napełniona adrenaliną ściągam ręcznik z ciała. Pozwalając, by spadło na podłogę wokół mnie. Oczy Carla rozglądają się po całym moim ciele, nie mogąc skupić się na jednym miejscu.
"Co sie stało?" Pytam „nigdy wcześniej nie widziałeś kobiecego ciała?” droczyłem się.
„To jest coś innego” – powiedział
"Co masz na myśli?" – pytam nagle, czując żal.
"To ty"
– Och… – powiedziałam zdezorientowana.
„nie, nie rozumiesz” powiedział wpychając się do mojego pokoju, chwytając mnie za rękę i przyciągając bliżej. -Chcę żebyś to była ty-szepnął mi do ucha. Zanim pocałujesz mnie w szyję. Sprawiając, że moje oczy się wywracają. Jego usta spotykają moje, całując mnie najpierw delikatnie, ale szybko stają się szorstkie i głodne. Ciągnie mnie z powrotem na łóżko, jego usta ponownie łączą się z moimi. Jego ręce przesuwają się po moich bokach i chwytają mój tyłek. Całujemy się głębiej z większą pasją. Nie mogąc uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Wreszcie! Pocałował mnie w dół brzucha i między nogami, jego język wędrował do mojej łechtaczki, sprawiając, że jęknęłam z rozkoszy. Wsuwa palce w moją mokrą cipkę, pocierając mój punkt g, jednocześnie liżąc moją łechtaczkę. W ciągu kilku chwil byłem przeciwny cum. Zacząłem się wiercić, głośno jęcząc. Carl używa drugiego ramienia, aby mnie przytrzymać, kiedy okrąża moją łechtaczkę swoim językiem, wsuwając i wysuwając palce ze mnie mocno i szybko. Ja krzyczę. Sperma strzela wokół jego palców. Wraca do moich ust i całuje mnie, pozwalając mi posmakować siebie na swoim języku. On się śmieje. „Tak wiele razy chciałem doprowadzić cię do orgazmu”, mówi mi.
„Dlaczego czekałeś aż do teraz” – pytam.
- Ponieważ nigdy nie myślałem, że chcesz mnie z powrotem - mówi, całując mnie głęboko. Jego twardy kutas naciska na mnie, gdy mnie całuje. Pozwoliłam dłoniom wsunąć się pod jego bluzkę, przeciągając ją przez jego głowę. Przed zejściem do swoich dżinsów. Odpinam guziki jeden po drugim. Powoli. Budując napięcie, zanim pozwolę swoim palcom wsunąć się w jego bokserki i wokół jego penisa. Uśmiecham się, kochając jego dotyk pod moim palcem. Czuł się duży i gotowy na mnie.
„lubisz” – pyta.
– Chcę cię w sobie, Carl – szepczę. przygryza wargę, opierając się na mnie ramionami, kiedy ściągam jego dżinsy i bokserki. przewracam go. Siedząc na nim, wpycham jego penisa we mnie. Z trudem dysząc, gdy upadłem na długość jego pchnięcia we mnie. Kołyszę się kilka razy w przód iw tył, przyzwyczajając się do jego wielkości, po czym odchylam się do tyłu i podskakuję w górę iw dół na jego twardym kutasie, moje oczy utkwione są w jego, gdy jęczę. Jego ręce wędrują na moje biodra, przyciągając mnie do siebie tak mocno, że przeklinam. Czuł się tak dobrze. Idę szybciej, jego ręce pomagają mi mocniej odbijać się od jego penisa. Zbliżył mnie do siebie, ale zanim zdążyłem dojść, zatrzymuje mnie. ściągając mnie z niego, stawia mnie na czworakach. Podchodzi do mnie od tyłu i wpycha swojego kutasa z powrotem do mojej cipki. Jęczę, czując, jak wchodzi dwa razy głębiej. Raz po raz uderza mnie w plecy. Nie mogłem uwierzyć, jak dobrze się czuł. Jak bardzo mnie brakowało. Jego ręce znów lądują na moich biodrach, przyciągając moje ciało do siebie, gdy pcha mnie w moją stronę, uderzając mnie mocno. Sprawiając, że uderzył w moją tylną ścianę. Zacząłem cum. Moja sperma kapie z mojej cipki na jego penisa.
„boski kotek” jęczy. Jego kutas wbija się we mnie jeszcze szybciej. Zamykam oczy. skupiając się na tym, jak dobrze się czuje. Wkrótce był bliski cumingu. Wysunął się i pozwolił, by strzeliła mi w tyłek. Wzdycham, gdy obejmuje mnie gorąca sperma.