Mistrz Mówi

715Report
Mistrz Mówi

„Proszę pana, nie graliśmy w to od zawsze. Proszę, proszę, proszę” – błagasz z kolan. Patrząc na mnie uwodzicielsko przygryzasz wargę, wiedząc, że nigdy nie odrzucę tego spojrzenia, zwłaszcza gdy masz na sobie jedynie majtki i do połowy rozpiętą bluzkę. „Dobrze” – mówię, co wywołuje zawrotny pisk i pocałunek z twojej strony. „Mistrz mówi, idź po skrzynkę karną” – mówię, na co zrywasz się na nogi, idziesz korytarzem do naszego pokoju i wracasz niosąc pudełko zabawek. „Bardzo dobrze, mówi Mistrz, dokończ rozpinanie koszuli” – mówię, gdy wracasz, odkładając pudełko i robisz, jak ci każę, przesuwając ręką w dół bluzki, rozpinając dwa guziki, które trzymasz zapiętą.

„Uklęknij” – mówię, a ty szybko upadasz i zdajesz sobie sprawę, że popełniłaś błąd, a ja się do ciebie uśmiecham. Sięgam do skrzynki karnej i wyciągam knebel. Patrzysz na mnie wydętym wzrokiem, ale siadasz mi na kolanach, gdy przyczepiam go do twojej głowy. „Mistrz mówi, zatańcz mi na kolanach” – mówię, gdy na mnie siedzisz. Zaczynasz wciskać tyłek w kolana, potem wstajesz i siadasz na mnie okrakiem, kładąc moją twarz pomiędzy swoimi piersiami. „Zatrzymaj się” – mówię, czego słuchałeś i nie przestawaj. „Bardzo dobrze, mistrz mówi, zatrzymaj się i wstań jeszcze raz” – mówię. Znowu robisz, co każesz, patrzę na ciebie od góry do dołu, czerwień twojej szminki ładnie komponuje się z czerwienią knebla. „Mistrz mówi, zdejmij powoli majtki”. Powoli zaczepiasz kciuki o majtki i zaczynasz je zsuwać, „odwróć się i zrób to” – mówię, na co zaczynasz się odwracać. Zatrzymujesz się, zdając sobie sprawę, że znowu popełniłeś błąd. „Mistrz mówi, odwróć się, pochyl i powoli je zdejmij, a wtedy spotka cię kara” – reaguję na twoje zatrzymanie. Kiwasz głową, pochylasz się, zsuwasz majtki na tyłek i pozwalasz im opaść na podłogę. Potem wstań i stań obok mnie, czekając na swoją karę.

Przeszukując pudełko, wychodzę z taśmą bondage. Biorę jedną rękę i owijam ją wokół niej taśmą, a następnie owijam ją wokół Twojej nogi, mocując dłoń do uda. Zanim wyciągnę rękę, delikatnie masuję Twoją cipkę. „Mistrz mówi, baw się cyckami” – mówię. Twoja wolna ręka sięga do góry, masując jedną pierś, a potem drugą, delikatnie pociąga za przekłute sutki, jednocześnie starając się poruszyć związaną ręką, aby pomóc instynktownie. „Mistrz mówi, usiądź na podłodze, kolana uniesione, nogi rozłożone”. Próbujesz usiąść na ziemi, mając tylko pod ręką, ale w końcu ci się to udaje. „Policz sobie palcem” – żądam, na początku się wahasz, ale ton mojego głosu sprawia, że ​​przesuwasz dłoń do ust i zaczynasz je pocierać. „Tsk, tsk, tsk” – mówię, przez co uświadamiasz sobie, że znowu schrzaniłeś. Znów próbujesz wstać, ale wstań i stań przy mnie. Biorę resztę taśmy i przykładam drugą rękę do uda.

Położyłem dłoń dłonią na podłokietniku krzesła i wystawiłem dwa palce. „Mistrz mówi, używaj moich palców, żeby sprawiać sobie przyjemność”. Siadasz okrakiem na podłokietniku i opadasz na moje palce. Twoje dłonie przyklejone do ud, zaczynasz wcierać swoją cipkę w moją dłoń. Mój kciuk przesuwa się do twojej łechtaczki, delikatnie masując ją okrężnymi ruchami. „Mistrz mówi, że nie wolno ci się dochodzić” – mówię. To powoduje, że patrzysz na mnie tak wściekły, jak tylko możesz, z kneblem w ustach, a mimo to pieprzysz moje palce. Ciągle pocieram Twoją łechtaczkę, a moje palce zaczynają głaskać Twój punkt G, podczas gdy Twoje ciało się napina. Widzę, że jesteś bliski dojścia, ale próbuję temu zapobiec, więc poruszam palcami szybciej i mocniej po Twojej łechtaczce i punkcie G. Twoje dłonie, próbując się poruszyć, chwytają uda i puszczają je, zaciskają pięść i rozluźniają się, a twoja głowa odchyla się do tyłu i jęczysz wokół knebla. Twoje ciało trzęsie się od powstrzymywania orgazmu i nagle zostajesz uderzony w tyłek, cofa cię od krawędzi na tyle, że możesz się utrzymać.

Nie przestaję atakować Twojej łechtaczki po uderzeniu, ale spowalniam moje palce w Tobie. „Hmm, Mistrz mówi, possij mu kutasa” – mówię do ciebie. Zsuwasz się z moich palców, teraz pokrytych twoimi sokami, wysysam je do czysta, po czym rozpinam spodnie i uwalniam dla ciebie kutasa, a następnie zwalniam knebel. Znów kładziesz się przede mną na kolanach, a potem bierzesz mojego kutasa do ust. Ssąc i wirując językiem wokół główki mojego kutasa, zaczynasz poruszać głową w górę i w dół. Chwytam tył Twojej głowy i pomagam poprowadzić mojego fiuta do tyłu gardła, powodując lekkie zakrztuszenie się. Nie mogąc używać twoich rąk, twoje usta są według mojej woli, abyś zrobił z nimi, co chcę. Kiedy ponownie zmuszam twoją głowę do opuszczenia, walczysz ze mną, próbując wycofać się z mojego kutasa. Podnoszę brwi i odrywam twoją twarz od mojego penisa. „Chcesz czegoś kotku?” „Przykro mi, proszę pana, to był instynkt, to się więcej nie powtórzy” – odpowiadasz. Wstaję, popychając cię przez krzesło. „Wiem, że tak się nie stanie, ale nadal potrzebujesz kary”. SMACK, SMACK, SMACK, trzy mocne uderzenia lądują na twojej pupie, a ty krzyczysz z szoku, bólu i odrobiny przyjemności. „Teraz chcę, żebyś policzył do 10” – szepczę Ci do ucha. „Mistrz tak mówi”.

„1” jęczysz cicho, SMACK. „2” – mówisz, napinając się, nie czując klapsa, odprężasz się, przygotowując się do powiedzenia 3, kiedy SMACK przychodzi z klapsem numer 2. „Przepraszam, proszę pana, 3” – mówisz, starając się zachować spokój, SMACK. „4” – krzyczysz, SMACK. „5”, SMACK, „6”, SMACK, „7”, SMACK, „8”, SMACK, „9”, SMACK, „10” Nie daję ci 10, zamiast tego sadzam cię i siadam przed tobą, wyciągając twoją twarz, żeby spojrzeć mi w oczy. „Czy wiesz, dlaczego musiałeś zostać ukarany, mój mały zwierzaku?” „Tak, proszę pana, odsunąłem się od ssania twojego kutasa i to było z mojej strony bardzo niegrzeczne. Nie zrobię tego więcej, proszę pana” – odpowiadasz. „Bardzo dobry kotku” – odpowiadam i całuję cię w czoło. „Boli mnie tak samo, jak ciebie, kiedy muszę cię karać”. „Tak, proszę pana, rozumiem” – mówisz, opuszczając wzrok. „Robię to tylko dlatego, że mi na tobie zależy. Teraz Mistrz mówi, żebyś wspiął się na moje kolana. „Tak, proszę pana” – mówisz i siadasz mi na kolanach. Całuję Cię, wsuwając rękę pomiędzy Twoje uda.

„Hmm, jesteś całkiem mokry, myślę, że trochę podobała ci się ta kara” – mówię. Śmiejesz się trochę i nieśmiało mówisz: „Może tylko trochę”. „W porządku” – mówię, zanurzając dwa palce głęboko w Twojej cipce, wywołując westchnienie. Znowu dotykam cię palcem prawie do orgazmu, błagasz, żebym pozwolił ci dojść, ale znowu odmawiam, tym razem wyciągam palce i zaczynam cię łaskotać. Z rękami związanymi po bokach nie możesz z tym walczyć, a to wywołuje u ciebie salwy śmiechu. „Proszę pana, PAN wie, że nie lubię być łaskotany” – piszczysz. „Wiem, ale myślę, że nie śmiałeś się wystarczająco, a chciałem dzisiaj usłyszeć twój śmiech. Przestaję Cię łaskotać, pozwalając Ci złapać oddech. „Teraz, gdy mamy już tego dość, Mistrz mówi, żeby uklęknąć i pochylić się”.

Posłuszny, wróć na kolana, twarzą w dywan. Klękam za tobą, kładę mojego kutasa na twojej mokrej szczelinie, drażnię cię nim, delikatnie pocieram nim w górę i w dół twoich ust, a następnie wkładam sam czubek do twojego wnętrza i wyciągam go z powrotem. Nie przestaję to robić, gdy wijesz się pode mną, błagając, żebym cię przeleciał, „pleeeeeeeeeeeeeeeee, proszę pana, potrzebuję twojego kutasa we mnie”. Łapię Cię za włosy, odciągając Twoją głowę do tyłu. „Ja decyduję, czego potrzebujesz” – mówię i wsuwam w Ciebie dwa palce. Palcami w Tobie prowadzę Cię do ławki przy oknie wykuszowym, klękam na niej i odsłaniam zasłony na tyle, aby mógł Cię zobaczyć przechodzień. Dociskam Twoje ciało do okna i energicznie Cię dotykam. Głowa odsunięta do tyłu, piersi przyciśnięte do okna, nogi rozłożone, ręce wciąż przywiązane do ud, to niezła wizja dla twoich sąsiadów.

„Masz pozwolenie na swobodną spermę” – mówię, gdy moje palce pracują nad twoim wyrwaniem. Twoje ciało zaczyna drżeć, a twoja cipka zaciska się na moich palcach, gdy dochodzisz. Przestaję dotykać Cię palcami, gdy dochodzisz, ale gdy tylko Twoja cipka rozluźnia się na moich palcach, zaczynam od nowa, z dłonią dociśniętą do Twojego tyłka, z dwoma palcami głęboko w środku, przedłużając Twoje doznania orgazmu. „Dziękuję, proszę pana” – jęczysz. Rozpuszczam Twoje włosy, kładąc jedną rękę na Twojej szyi, delikatnie ją ściskając. Drugą ręką mocno pocieram Twoją łechtaczkę, a następnie wsuwam się z powrotem do Twojej cipki, a następnie uderzam Cię w tyłek. Prowadzę cię z powrotem na kanapę, popychając cię na nią.

Stojąc przed tobą, wsuwam mojego kutasa w twoją mokrą cipkę, kładę obie ręce na twoim gardle i zaczynam cię pieprzyć, długimi, powolnymi, celowymi pchnięciami. Twoje oczy wywracają się do tyłu, bo nie możesz przestać jęczeć. Przyspieszam, trochę szybciej, trochę mocniej, wbijając mojego kutasa w Twoją cipkę, przy każdym pchnięciu dociskając miednicę do Twojej łechtaczki. Twoja cipka zaczyna spasować na moim kutasie, gdy twoje ręce próbują mnie złapać. Ciągle pcham podczas orgazmu, a potem nagle zatrzymuję się, wyciągając mojego kutasa z Twojej pochwy.

Chwytam twoją nogę i przewracam cię, a następnie wsuwam mojego kutasa od tyłu. Owijam dłoń wokół Twoich włosów i przy każdym pchnięciu do przodu wciągam Cię z powrotem do mojego fiuta. Szybko i mocno cię pieprzę, potem wysuwam się i uderzam cię w nagi tyłek, po czym wpycham mojego kutasa z powrotem. Podczas kolejnego orgazmu Twoja cipka zaciska się na moim kutasie. Nie przestaję, ale nadal wpycham mojego kutasa w twoją cipkę, podczas gdy twoje ciało drży w niekontrolowany sposób. Kiedy schodzisz, pociągam cię z powrotem na kolana i pozwalam ci ssać mojego kutasa. Po kilku chwilach chwytam tył Twojej głowy i eksploduję w Twoim gardle. Chętnie wysysasz spermę z mojego penisa, uważając, aby nie zmarnować ani kropli.

Gdy skończysz czyścić mojego kutasa, wstaniesz, ale ja trzymam cię na kolanach. Patrzysz na mnie zdezorientowany, a ja mówię: „Zapomniałeś o czymś dwa razy, więc musisz doczołgać się na kolanach do swojego kąta i tam zostać z rozłożonymi nogami, nosem w rogu, ciałem przyciśniętym do ściany”. „Nie wiem, o czym zapomniałem, proszę pana” – błagasz. Kiedy dojdziesz do rogu, zakładam knebel i szepczę: „Przyszedłeś dwa razy, nie dziękując mi”. Wyraz zrozumienia pojawia się na twojej twarzy, gdy idę w kierunku drzwi sypialni, gaszę światła, zostawiając cię w ciemności, wciśniętą w róg twojego pokoju.

Podobne artykuły

Przebranie (przejazd taksówką)

Przebranie (przejazd taksówką) Moje pijaństwo było teraz bardzo senne, gdy taksówka jechała autostradą. – Lynn! Lynn! Clare krzyknęła, potrząsając moim ramieniem: „Wychodzę teraz, wszystko będzie dobrze?” – Tak, tak… pewnie – wymamrotałam, gdy moje oczy zamrugały w nagłym świetle. „Mam jej adres. Nic jej nie będzie. Słyszałem, jak starszy azjatycki taksówkarz powiedział mojemu przyjacielowi. Spojrzałam przed siebie i zauważyłam jego ciemnobrązowe oczy patrzące z lusterka wstecznego, gdy je poprawiał. Nie zdając sobie sprawy, co robi, uśmiechnąłem się do niego. – Wyglądasz, jakbyś miał dobrą noc – uśmiechnął się mężczyzna przez poplamione tytoniem zęby. „Tak… tak, mam.” Niewyraźnie wybełkotałem, gdy przypomniałem sobie...

2K Widoki

Likes 0

Seksowna miłość

Nazywam się Shareefa i mam 13 lat. Mam 5'5, 120 funtów i jestem czarny, ale o jasnej karnacji. W tej chwili byłem oszołomiony, ponieważ gapiłem się na WSPANIAŁEGO przyjaciela mojego brata. Nazywa się Javion i jest dominikaninem i czarnym. Ma jasną skórę, piwne oczy i ciemne włosy, które zawsze ma zaplecione w warkocze. Widziałem go wcześniej bez koszuli i sam obraz sprawia, że ​​jestem tak mokry. Mam na myśli, że chłopak jest doskonały! Obecnie grał w gry wideo z moim bratem. Gdybym mógł go załatwić sam na sam ze mną… coś by na pewno się nie wydarzyło. Podszedłem do miejsca, gdzie...

1.3K Widoki

Likes 0

Czas na kąpiel

Moja rodzina wyjechała na tydzień na kemping, ja nie mogłem pojechać, bo musiałem uczyć się do sprawdzianów i „nie chciałem rozpraszać uwagi”. Ale prawdziwym powodem mojego pobytu jest mała dziewczynka o imieniu Tahlia, która musiała zostać w domu, ponieważ była zbyt chora, więc jako dżentelmen ze mnie, zaproponowałem, że się nią zaopiekuję. Miałem tylko 16 lat, a ona 7, była wysoka jak na swój wiek, miała bladą skórę, brązowe oczy i długie, piękne blond włosy. Pierwszy dzień był normalny, trochę się pouczyłem i pozwoliłem jej się pobawić, ale kiedy zrobiło jej się gorąco od biegania, zrobiło jej się bardzo ciepło, więc...

879 Widoki

Likes 0

Opiekunka do dziecka - część 2

„Hej kochanie, jak było w pracy?” – zapytałem żonę, gdy przechodziła przez drzwi. „Było dobrze, jak poszło Ashley?” Zapytała. „Była w porządku, ale myślę, że jeszcze jedna próba i będziemy w stanie stwierdzić, czy jej się uda” – powiedziałem jej. – Ok, zadzwonię do niej jutro i dam jej znać. Dobranoc – powiedziała. Kiedy w końcu poszedłem do łóżka, zobaczyłem leżącą tam Susan w ładnym, pasującym do siebie czerwonym koronkowym staniku i majtkach. Pamiętam, kiedy to doprowadzało mnie do wściekłości i pieprzyłem jej mózg. Może to prawda, co mówią, że im dłużej jesteście małżeństwem, tym bardziej tracicie zainteresowanie sobą, zwłaszcza seksualnie...

1.1K Widoki

Likes 0

HOBO - Rozdział 19

ROZDZIAŁ DZIEWIĘTNASTY Tego wieczoru wszyscy wyszli o dziewiątej, a Kate była w siódmym niebie po pojednaniu z matką i przeprosinach. Mnie też ulżyło, myśl o ciągłym konflikcie z matką twojej żony była czymś, na co nie mogłem się doczekać. Kate i Jackie rozmawiały na sofie, gdy kończyłam wyrzucać nadmiar jedzenia, które zostało nam z imprezy. „Hej, Tim, czy mógłbyś otworzyć butelkę merlota dla Jackie i dla mnie?”, zapytała Kate. „Jasne.”, odpowiedziałem, otwierając lodówkę na wino. Otworzyłem butelkę i chwyciłem dwa kieliszki do wina, kładąc wszystko na tacy. Zaniosłem tacę do salonu i postawiłem ją na otomanie, po czym wróciłem do kuchni...

834 Widoki

Likes 0

Słodkie oszustwa.

Rodzina Jonesów. Wstęp Rodzina Jonesów to zbiór historii, które mogą dotyczyć każdego z trzech członków rodziny. Przede wszystkim mamy matkę, Elizabeth Jones, wdowę, która bardzo źle zniosła śmierć męża. Oddała się swojej pracy, ale gdy to nie wystarczyło, szybko odkryła seks, uwielbia go i chętnie eksperymentuje. Praca Elizabeth oznacza, że ​​musi dużo podróżować, w związku z czym jej dwójka dzieci mieszka sama w domu. Jej córka Sarah ma siedemnaście lat i studiuje na poziomie wyższym. Jest bardzo aktywna seksualnie, zdaje się być podobna do matki i lubi eksperymentować. Bardzo stara się nie zyskać reputacji i niewiele wiadomo o jej działalności w...

636 Widoki

Likes 0

Pożądanie K9 Abby.

Na początek opowiem Wam trochę o sobie. I Jestem kobietą w średnim wieku, która ma silny popęd seksualny. Ja jestem wyszłam za mąż i mój mąż daje mi mnóstwo kutasów, ale ja wciąż pragnę więcej. Mam nadwagę i jestem nieśmiała, jeśli o to chodzi do znalezienia mężczyzny. Mam dość duży tyłek i uwielbiam twardy kutas. Moje piersi są bardzo duże i uwielbiam się masturbować, a dużo! Uwielbiam czytać historie w Internecie, tak jak ja pobawię się sama ze sobą, czasami pozwalając mężowi przeczytać historie też. Najbardziej podobają mi się historie odnośnie K9. Tak często fantazjowałem na mój temat wziąłem K9, ale...

611 Widoki

Likes 0

Eliksir Wielosokowy i charłak cz.4 Sarah 3

Część 4 serii do tej pory. Proszę przeczytać poprzednie rozdziały dla tła. Cieszyć się. ************************************************** ****************** *****Mikstura Wielosokowa i charłak rozdział 4 Sarah 3******** ************************************************** ****************** Oglądałem jedną z taśm, które nagrałem o Sarah, następnego dnia, kiedy usłyszałem pukanie do drzwi. Znowu moja ciocia i Sarah. Powiedziała mi, że są w okolicy i postanowiła wpaść. To był gorący dzień, więc zaprosiłem ich i zaproponowałem drinka. Sarah miała na sobie ładną zieloną sukienkę, która przypominała mi tę, którą miałam na sobie w filmie. Ciocia zapytała mnie, jak idzie nauka, a ja powiedziałem, że jest na dobrej drodze. Zapytałem ją, co robi w...

1.7K Widoki

Likes 0

Ekspert mody, wizażysta i osobowość telewizyjna

Jeannie jest chińsko-wietnamską wizażystką, ekspertką od mody i osobowością telewizyjną. Ma 33 lata, jest rozwiedziona i mierzy 5 stóp i 4 cale wzrostu i jest drobna. Jej telefon mrugnął z biurka, a ona chwyciła go z bijącym sercem. Czy to był John Malone? Zerka na godzinę: dwanaście po drugiej. O której miałem powiedział, że ją spotkam? Odblokowała telefon. E-mail. Świetnie. Ponieważ przygotowania do tego spotkania właśnie ją zmęczyły. Odetchnęła i przeszła do rozmowy ze mną. Przewijając, potwierdza to, co już wiedziała : będę tam między 15 a 19... Wychodzi z założenia, że ​​ponieważ wynająłem pokój w hotelu i udało jej się...

1.5K Widoki

Likes 0

Karen, moja ukochana (pt1)_(1)

Był ładny, słoneczny dzień, kiedy szedłem przez Diss, żeby spotkać się z Karen w Gregs na kawę. Nawet po tylu spotkaniach wciąż byłem pod wrażeniem jej wspaniałej urody w Orr. Uśmiechnęła się i pomachała mi ze swojego stolika, kiedy wziąłem swojego drinka i podszedłem do niej. Wstała ze swojego miejsca i objęła mnie ramionami, a ja odwzajemniłem jej to samo. Pocałowałem ją w szyję i szepnąłem jej do ucha, że ​​ją kocham. Odsunęła głowę, spojrzała mi w oczy i powiedziała: „Tak bardzo za tobą tęskniłam!”. Następnie usiedliśmy, aby napić się kawy, porozmawiać i nadrobić zaległości. Zawsze znajdowałem czas, aby wysłuchać problemów...

919 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.