Po imprezie
Przez Samantę G.
Lynn i ja schodziliśmy na parter, aby pójść na lunch do naszego ulubionego pobliskiego lokalu. Winda zatrzymała się na piątym piętrze i wsiadł totalny korporacyjny dupek. Znasz ten rodzaj; nosił tylko garnitury szyte na miarę i zaczynał od trzech tysięcy. Taki, który nie przyznałby się do twojego istnienia, gdyby nie usłyszał słowa „proszę pana” na końcu każdego zdania. Jego wytwórnia brzmiał: Asystent asystenta dyrektora generalnego ds. marketingu. Tak, był „szwagierem” dużego garnituru. Dwudziestojednoletni, świeżo po ślubie, absolwent jakiejś szkoły biznesu Ivy League.
„Dzień dobry, panie Hines”. Skuliliśmy się z tyłu prawie pustej windy. Wsiadł i skinął głową, po czym szybko odwrócił się w stronę zamykających się drzwi, zaledwie kilka cali od ucięcia mu nosa.
„Samimie”. Lynn szepnęła do mnie, żebym spojrzał na jej rękę, gdy szybko zaczęła masturbować swojego wyimaginowanego kutasa z tyłu garnituru, podczas gdy ona wystawiła język z tyłu jego mocno pokrytej galaretką głowy.
"Pani. Hines – nachyliłem się i szepnąłem Lynn do ucha. To szczęśliwa kobieta. Podniosłam rękę z wyciągniętym małym palcem i machałam nią w przód i w tył. Hines nie mógł tego usłyszeć dzięki głośnym głośnikom radia. Wysiadł na drugim piętrze i wyszedł.
„Miłego dnia, panie Hines”. Drzwi zamknęły się, gdy salutowaliśmy mu z wyciągniętymi środkowymi palcami. Nigdy nie zadał sobie trudu, żeby się odwrócić.
„Boże, do cholery.” Spojrzałem na Lynn. Winda jechała w stronę naszego parteru. „Przypomina mi mojego byłego męża Roba”.
Lynn usłyszała moją historię o Robu, moim mężu będącym w związku małżeńskim w firmie. Ożenił się, ale tylko z miejscem, w którym pracował. Pierwszy rok naszego małżeństwa był dobry, ale nie rewelacyjny. Z trudem wiązaliśmy koniec z końcem. Właśnie zostałam zatrudniona przez agencję reklamową w Phoenix, a Rob nadal walczył o awans, który w firmie księgowej nigdy by nie nastąpił.
Pod koniec ósmego roku naszego małżeństwa zdałem sobie sprawę, że to koniec, i desperacko chwytałem się słomki, aby utrzymać to razem. Zrobiłabym wszystko dla Roba. Zrobiłbym wszystko, abyśmy byli razem. Naprawdę go kochałam. Chociaż rzadko o nas myślał. Zrobiłam nawet sesję modelki bielizny dla lokalnego projektanta.
Boże, nienawidzę tego dnia. Nigdy nie chciałam być modelką, bo czułam się niekomfortowo, wiedząc, że jestem wystawiana na arenie publicznej. Wszyscy ludzie widzieli mnie w skąpej bieliźnie. Ale zrobiłam to, mając nadzieję, że go to zaskoczy i przywróci iskrę w naszej intymności. Ale stało się zupełnie odwrotnie.
Starannie położyłem kopie fotoreprodukcji na stole w jadalni, wśród zapalonych świec zapachowych. Wsunęłam się w moje najseksowniejsze czarne przezroczyste body i nic więcej. Leżałam na łóżku i czekałam, aż wróci z pracy. Sześć godzin później obudził mnie, po cichu położył się do łóżka i zasnął. Wstałam cicho i poszłam do naszej ciemnej jadalni. Wszystkie świece zostały zdmuchnięte. A zdjęcia leżały w schludnym stosie, stroną zapisaną w dół. Siedziałam przy stole i cicho płakałam przez godzinę.
„Czy stał się gejem?” – zapytała Lynn, gdy dostarczyliśmy jedzenie na stół.
– Nie, ale było w nim coś innego. Zacząłem wyjaśniać. Wypróbowałem jeszcze jedną opcję.
"Co to jest?" zapytała Lynn, gdy podeszła bliżej, aby zachować mój sekret.
"Wahadłowy." Wyszeptałem.
"CO?" Jej westchnienie było słychać przy pobliskich stołach, ale nikt nie odwrócił się, żeby spojrzeć.
„Tak, patrzył, jak jestem ruchana przez innego mężczyznę”. Jej oczy rozszerzyły się z podniecenia.
"Czy ty żartujesz?"
„Nie, był z piękną żoną, a ja mam jej męża”.
"Jak to było?" Lynn była teraz wścibska. Rozłożyłem szeroko ręce, dając jej wyobrażenie o rozmiarze mężów.
„Jezu Chryste, Samie”. Usiadła z powrotem na krześle, kręcąc głową. „Whoa”.
„Jak coś takiego się zaczęło?” Zacząłem więc wyjaśniać.
Jakieś dwanaście lat temu, kiedy miałam dwadzieścia cztery lata, wyszłam za mąż i mieszkałam w Phoenix, mój były mąż „Rob” i ja byliśmy w nocnym klubie w północnym Phoenix w deszczowy sobotni wieczór. Rob był w zasadzie dobrym mężem, bardzo przeciętnym, co było dobre, dawało mi stabilność. Tego wieczoru wyglądał dobrze, w ładnych dżinsach, butach i eleganckiej dżinsowej koszuli. Pamiętam, że tamtego wieczoru patrzyłem na niego i wzdychałem, żałując, że trochę się nie rozluźnił i nie przeżył.
Zatańczyliśmy kilka melodii do tego wspaniałego zespołu country western. Rzeczy typu „Boot Scoot and Boogie”. Tańczyliśmy w szeregu, a ta para ciągle spoglądała na nas. Domyślałem się, że są po czterdziestce i są bardzo atrakcyjni. Kobieta „Jill” była powalająca, miała około sześciu stóp wzrostu, była szczupła, miała blond włosy do ramion, ładne, duże piersi, naprawdę długie nogi i niemal idealny tyłek. Ta część mnie wkurzyła, mój mąż nie mógł oderwać od niej wzroku, gdy tańczyła przed nami. Potem zaczął się do niej uśmiechać i flirtować na swój własny, mały sposób. Jej mąż, „Tyler”, miał dobre metr sześćdziesiąt wzrostu i był zbudowany jak atleta. Po prostu bardzo przeciętnie wyglądający facet. Tyler był przyzwyczajony do tego, że jego żona była w centrum uwagi, ilekroć wychodzili. Przypominała mi profesjonalną tancerkę, jej ciało poruszało się i powoli skręcało, tak płynnie. Boże, nawet mnie śliniła. Nalegałam, aby zaprosić męża do naszego stolika w tylnej części lokalu.
Mój mąż w końcu odważył się poprosić ich, aby dołączyli do nas na drinka i rozmowę. Kiedy siedzieliśmy, Jill siada obok mojego Roba, a Tyler obok mnie. Uznałem to za trochę postępowe, ale co tam, jesteśmy teraz nowymi przyjaciółmi. Jill i Rob dobrze się bawili, rozmawiając i śmiejąc się, nie wspominając o tym, że byli pijani i głośno. Tyler był naprawdę cichy, ale miły. Kiedy rozmawiam z Tylerem o niczym ważnym, Jill nachyla się do mojego Roba i coś szepcze. Rob usiadł, a ja przypadkiem spojrzałam w dół i zobaczyłam, jak dłoń Jill pociera krocze mojego męża. Kiedy już miałem udekorować tę sukę, Tyler chwyta mnie za ramię, wyciąga z kabiny i wyrzuca na parkiet do powolnego tańca. Powiedziałem Tylerowi, co widziałem. Nawet go to nie obchodziło; powiedział, że ona często to robi. Jill żyje swoim życiem, a on swoim.
„Pozwól mi wrócić i ubrać tę sukę!” Gówno mnie obchodziło, czy on żył swoim życiem, a ona żyła swoim. Ten kutas i jądra należały do mnie! Tyler w końcu doprowadził mnie do lekkiej wściekłości, ale wciąż parowałem. Więc zacząłem sam flirtować.
Pomyślałem o moim „Mr. Average” z powrotem do stoiska i zdecydowałem się dać mu przedstawienie, które może mu się spodobać. Więc przywarłam biodrami do Tylera, gdy tańczyliśmy blisko. Jego dłonie znalazły się niżej, w pobliżu mojego tyłka. Zrobiło mi się trochę gorąco, więc poczułam jego ciasny, jędrny tyłek i ocierałam się nieco mocniej o jego pachwinę. Moja cipka robi się ciepła i wilgotna. Niektórzy członkowie zespołu zauważają to i uśmiechają się. Klawiszowiec nawet do mnie mrugnął.
Kiedy tańczyłam „grindując” z Tylerem, po prostu zauważyłam, że miał coś dość sporego, co mnie uciskało. Więc od czasu do czasu wbijałam w niego swoje gorące biodra, żeby ocenić reakcję. Spojrzał na mnie ze szelmowskim uśmiechem w oczach i powiedział: „Uważaj, kochanie”, a ja wiedziałam, że to, co miał w dżinsach, to o wiele więcej niż Rob.
Kiedy tańczyliśmy, wyobraziłem sobie tego przystojnego przystojniaka Tylera z nogami na jego muskularnych ramionach i pompującego moją cipkę fajnym kutasem, a mój mąż na to patrzy. Wyobraziłem sobie Roba podekscytowanego tym widokiem. Rytuał tańca seksualnego dobiegł końca. Odważyłam się i „przypadkowo” poczułam jego krocze. Moja ręka odkryła, że ten facet to wyłącznie seks. Po tym odkryciu zmiękły mi kolana. Jill spotkała mnie na środku parkietu i szepnęła mi do ucha: „Tak, wisi jak koń, kochanie”.
Teraz moja wyobraźnia pracowała. Nie wątpiłem w jej słowa. Wiedziałem, w którą stronę to wszystko zmierza, przekonałem się później tego wieczoru. Tyler zaprowadził mnie do baru na shota i odprężającą pogawędkę.
Stał obok mnie, plecami do baru, opierając się plecami o bar ze skrzyżowanymi butami z przodu i łokciami opartymi na blacie baru. Duże wybrzuszenie w jego awanturnikach było bardzo widoczne i cztery dziewczyny siedzące przy pobliskim stoliku nie mogły oderwać od niego wzroku. Jedna z dziewcząt oblizywała wargi, gdy komentowały to, na co każda z nich patrzyła.
„Niezły tyłek”. Przechodzący kowboj poklepał mnie po tyłku.
„Jesteś wspaniały, Sam.” Tyler uśmiechnął się do mnie. W tym miejscu możesz mieć każdego faceta.
Spojrzałem z powrotem na stoisko i Jill i Roba już nie było! Poczułem ucisk w żołądku. Właśnie wtedy, Tyler mówi, żeby się nie martwić, prawdopodobnie poszli do toalety, w końcu już prawie czas na ostatnią rozmowę. Skończyliśmy kręcić, wróciliśmy do kabiny i czekaliśmy, czekaliśmy.
Wtedy jeszcze o tym nie wiedziałem, ale Jill i Tyler nas oszukiwali.
Jill i Rob w końcu wrócili do klubu. Wtedy zauważyłem, że jej bluzka miała mokre plamy tuż nad piersiami, w pobliżu dekoltu. A Rob był zarumieniony na twarzy, pocił się i nie miał włożonej koszuli! Dostałem wskazówkę. Ona go wyssała! Najbardziej zaskoczyło mnie to, co powiedziałem później.
„Zorganizujmy after party!” Gapiłem się na plamy spermy Roba na jej bluzce. „Jak ona mogła zmusić go do tak szybkiej orgazmu?” Przyglądałem się jej przez chwilę i zdałem sobie sprawę, że naprawdę ma naturalne piękno.
Odwróciłem się do Tylera i powiedziałem, że powinniśmy iść do nich. Szybko się zgodzili. Wstaliśmy i wyszliśmy. Teraz podnieciła mnie możliwość zobaczenia mojego męża uprawiającego seks z inną kobietą; może to zapoczątkowałoby nasze powoli zanikające małżeństwo. Ale nie zastanawiałem się, co by się ze mną stało. Rob i ja poszliśmy za nimi do ich domu poza Tempe. To była długa, spokojna jazda. Przez całą drogę wierciłem się i byłem cały mokry z podniecenia i zmartwień. Ucichłem, myśląc o penisie, który będzie mój. Zrobiło mi się niedobrze ze zmartwień i wątpliwości: „Czy nasze małżeństwo do tego doszło?” Wpatrywałem się w ciemne nocne niebo Tempe. Nasze wzajemne milczenie było ogłuszające.
"Obrabować? Co my robimy?" Odwróciłem się do niego. Słowa nie chciały wyjść. Jak się będzie czuł? Czy on chce mnie widzieć z innym facetem?
„Jak tam było z tym obciąganiem, Rob?” Po cichu zapragnąłem mu się odwdzięczyć. No i Rob, Tyler wisi jak koń. Nie masz nic przeciwko, żeby mnie wypierdolił? Zaśmiałem się złośliwie do siebie. „Wszystko dla Roba”. Westchnąłem i spojrzałem na czerń na przedmieściach miasta. Czułem, że to była podróż do naszego końca.
Mieszkanie Tylera i Jill było ładne, jednopiętrowe, z bali, z sypialnią na poddaszu i widokiem na przestronny salon. Gdy tylko wchodzimy na miejsce, Jill macza ręce w spodniach moich chłopaków. Więc odwracam się do Tylera, zarzucam mu ręce na szyję, ciągnę go na skórzaną sofę i wsuwam mój gorący język do jego ust. Jego silne dłonie delikatnie ugniatają moje piersi. Kątem oka widzę, że Rob ma spodnie wokół kostek, a Jill trzyma twarz w jego pachwinie, jęczy i siorba. Rob patrzy w moją stronę, żeby zobaczyć, co robię.
Rob i Jill dawali niezłe przedstawienie, nie zauważyłem, że Tyler wstał i spuszczał dżinsy. Widziałem, jak oczy Roba się rozszerzyły, a potem odwróciłem się i zobaczyłem Tylera stojącego nago z penisem zwisającym między udami. Mój mąż ma siedem cali, twardy, ale ten Tyler, „O mój Boże”, miał co najmniej osiem cali grubego mięsa zwisającego między jego muskularnymi nogami. I nadal był miękki.
"Jezus Chrystus!" Mój zszokowany wzrok powędrował prosto na Jill.
– Miło, co? Na jej pięknej twarzy pojawił się złośliwy uśmiech. Naprawdę trudno sobie z tym poradzić.
"O mój Boże." Sięgnąłem po dużego fallusa Tylera. Szczerze mówiąc, nigdy nie widziałem tak dużego bezwładnego kutasa. Trzymałem go, zdumiony jego ciężarem i przerażającą grubością. Puściłam go i patrzyłam, jak ponownie opadł pomiędzy jego muskularne uda. Jezu, to coś wielkiego.
Tyler stał blisko, gdy siedziałam na sofie. Zrzuciłam buty, zdjęłam bluzkę i stanik. Tyler głaskał i doił swojego penisa, przygotowując go na uroczystość. Powoli zsunąłem dżinsy i majtki, nie odrywając wzroku od tego kutasa. Zaczął rosnąć trochę dłużej, ale stał się znacznie grubszy. W górę i w dół długiego trzonu biegły duże żyły. Po drugiej stronie pokoju Jill złożyła ofiarę mojego męża. Rob leżał na plecach przed ciemnym kominkiem. Jill jęknęła głośno i zaczęła powoli kołysać się na nim w przód i w tył. Widziałem, jak jądra Roba poruszały się w górę i w dół. „Jego kutas naprawdę był w niej”.
Bolało mnie ostateczność naszego związku. Już miałem dać się ponieść zimnemu pożądaniu.
Tyler stał przede mną, nagi i głodny mojego ciała. Usiadłam na kanapie i poczułam, że poduszka pode mną jest wilgotna od ciepłej wilgoci wydobywającej się z mojej nerwowo podekscytowanej cipy. Pochyliłem się do przodu i powoli chwyciłem jego duże jądra jedną ręką, a drugą ręką lekko pogładziłem jego szeroki trzonek. Kutas Tylera był ciężki i ciepły. Nawet nie zauważyłem, że Jill i Rob zwolnili, żeby nas obserwować.
Mam metr siedemdziesiąt pięć i szczupłą wagę 125 funtów i po prostu nie mogłem sobie wyobrazić, jak kutas tego faceta wchodzi z łatwością. Zaczynałam się denerwować, ale jednocześnie bardzo podekscytowana tym, czego mój mąż miał być świadkiem. Trzymałam w dłoniach jego masywnego fallusa, powoli gładząc i ściskając trzonek, jednocześnie przesuwając językiem po miękkiej główce. Prześledziłem językiem całą długość jego penisa, zwilżając go śliną. Powoli zassałem sam czubek tego czegoś; Ledwo udało mi się włożyć głowę i kilka cali do ust. Kręcę i obracam dłonie na jego długim, mokrym od ślinie trzonku, jednocześnie ciągnąc i napychając moje gorące usta na główkę jego kutasa.
Tyler pociągnął mnie na dywan, gdy pracowałem z jego kutasem. Usiadłam okrakiem na jego twarzy, gdy leżał na podłodze, żeby mógł mi trochę dać. Ten facet potrafił polizać cipkę. O mój Boże, był dobry! Przesunął językiem po moim słodkim guziku i poruszał się w górę i w dół moich ciepłych warg sromowych, bardzo powoli. Przysięgam, że ociekałem. Przez jakiś czas sprawialiśmy sobie nawzajem przyjemność. Potem Tyler przewraca mnie na plecy i klęka między moimi nogami, gdy szeroko je rozkładam i patrzę na jego dużego, kołyszącego się kutasa.
"O mój Boże!" Westchnąłem głośno. Co za widok. Tyler trzymał go i powoli pocierał moją łechtaczkę. Oszalałam, dyszałam i jęczałam. Przygotowywałem się na cholerę życia. W końcu przykłada go do mojej mokrej cipki i powoli wsuwa głowę do środka.
"Jezus Chrystus!" Zaparło mi dech. Oczy zaczęły mi się kręcić w oczodołach. Moje biodra drżały.
Nigdy wcześniej nie miałem tak pełnego uczucia w mojej cipce. Pochyla się, żeby mnie pocałować, z zaskakującym współczuciem i surowym pożądaniem. Nie rusza się i pozwala mi przyzwyczaić się do wielkości swojego kutasa. „Dziękuję za tego Tylera”. Po kilku minutach całowania i jęków Tyler powoli pompuje moją mokrą cipkę samą dużą główką. Czuję, jak moje soki spływają po pośladku, słyszę dźwięk mokrego ssania z rozciągającej się cipki i czuję początek wielkiego orgazmu. Dyszę gorączkowo, piszczę przy każdym uderzeniu tego czegoś i gwałtownie odpycham jego penisa. Nagle wbiły się dobre cztery cale.
"O MÓJ BOŻE!" To wszystko, czego potrzeba. Wystrzeliłem i zawisłem mu na szyi.
Przychodziłem głośno, wypełniając ich salon moimi agonalnymi wielorybami i krzykami. Wbiłam paznokcie w jego ramiona i oplotłam nogami jego talię. Fala za falą upału wprawia mnie w ekstazę. Jestem bliski delirium; moja cipka jest tak szeroko rozciągnięta i pełna gorącego, pulsującego kutasa. Byłam ogarnięta czystą seksualną mgłą i powoli położyłam się na dywanie, kiedy zerkałam na Roba. Przyglądał się temu dobrze zawieszonemu facetowi, który powoli pompował cipkę swojej pięknej żony. "Kocham cię." Ale teraz niewypowiedziane słowa były już tylko starożytną historią.
Gdy Tyler powoli karmił moją mokrą cipkę, Jill powoli zaczęła czołgać się do nas niczym piękna złota pantera zbliżająca się do swojej rannej ofiary, aby uwodzicielsko się nią delektować. Wyciągnęłam do niej rękę, a ona klęka obok mnie i zaczyna lizać i lekko gryźć moje sutki. Jej palce wędrują do mojej wypchanej cipki. „On jest duży, co?”, szepcze.
Potem siada okrakiem na mojej twarzy i prezentuje swoją mokrą cipkę. Stoi twarzą do męża, trzymając moje nogi wysoko i szeroko, a potem zaczynają się całować. Przez cały ten czas Tyler utrzymuje powolnego pompowania kutasa w stałym rytmie. Zaczynam lizać mokrą cipkę Jill i czuję smak spermy Roba, ale nie obchodziło mnie to, cała moja uwaga była skupiona na tym kutasie w mojej głodującej cipce.
Sprawność seksualna Tylera była niesamowita. Dał mi tyle, ile mogłem znieść, i kazał mi przychodzić niemal bez przerwy. Trzymałem piękną dupę Jill i pieściłem jej cipkę, aż doznała pierwszego orgazmu tej nocy. Kręciło mi się w głowie. Oddech i jęki Tylera powiedziały mi, że naprawdę był blisko dojścia, gdy poczułam, jak coraz więcej jego kutasa wpycha się do środka. Przestał mnie pompować, gdy uderzył w dno mojej cipki i trzymał go tam.
Miałem rozdzierający wnętrzności, palący, gorący orgazm. Poczułem, jak Tyler powoli wyciąga ze mnie swojego kutasa. Zaskoczył mnie lekki podmuch zimnego powietrza w mojej otwartej cipce. Mój ciepły sok wypływał, podążając za krzywizną moich pośladków i rozlewając się na dywan pode mną.
Jill obróciła się, wciąż na czworakach, ze swoją namoczoną cipką tuż nad moją twarzą. Tyler opuszcza moje nogi i staje za nią. Wciąż doszedłem, gdy podniosłem wzrok i patrzyłem, jak pociera swojego kutasa w górę i w dół jej ociekającej szczeliny, a potem dał jej całość jednym, dużym, długim pociągnięciem.
"Och kochanie!" Płakała, a potem Jill wydała gardłowy, zwierzęcy jęk. Podniosłam głowę i delikatnie zassałam jego dużą kulę. Tyler nadchodził. Jego wielki kutas był pochowany w Jill, pluskając się i pompując w nią duży, długi ładunek gorącej spermy. Jill doszła, trzęsąc się i mocno, ruchając i dojąc kutasa męża, aż była usatysfakcjonowana. Jej płacz i jęki powoli ucichną. Wyciągnęła rękę, pogładziła moją twarz i zsunęła się ze mnie.
Zużyty kutas Tylera „wyssał się” z jej cipki i opadł na moją pierś, wciąż sącząc się niewielkim strumieniem spermy. Złapałem go i przyciągnąłem jego półtwardego kutasa do ust, smakując go i pompując jego przesiąkniętego cipką kutasa obiema rękami.
Wydoiłam z niego ostatnią kroplę spermy. Tyler spojrzał w dół i uśmiechnął się do mnie. „Dziękuję” – powiedział cicho. I pochylił się, trzymając moją twarz, i pocałował mnie z pasją, którą Rob żywił do mnie.
Tak więc, jak powiedziałem na początku, Jill i Tyler „bawili się” w mojego męża i mnie, mówiąc nam, że to urodziny Tylera i jego fantazją było przespanie się z inną kobietą na oczach jego żony. Resztę poranka spędziliśmy z tą parą, jedząc śniadanie, a potem pływając nago w ich basenie. W ramach prezentu pożegnalnego, Jill i Rob, pozwolili Tylerowi jeszcze raz poćwiczyć moją cipkę, przy basenie, na leżaku, a ona zrobiła całemu zdjęcia. Moja cipka bolała przez tydzień. Niestety, nigdy więcej nie mieliśmy okazji się spotkać, ponieważ firma Tylera przeniosła go do biura w San Francisco.
Jeśli chodzi o Roba i mnie, wróciliśmy do przeciętnego życia razem i od czasu do czasu publikowaliśmy zdjęcia Tylera napychającego moją cipkę i kończyło się to na wspaniałym seksie. Miałam nadzieję, że to także fantazja mojego męża. Ale wkrótce zaczęło to mieć swoje skutki w ostatnich dniach naszego małżeństwa, ponieważ nie traktował już tej nocy jako podniecenia, ale po prostu noc, w której mógł przelecieć inną kobietę, która nie była jego żoną.