Ktoś nowy. Trzydziestolatek, ale wyglądał na tyle samo lat co ja i miał w sobie coś nieśmiałego, szkolnego, co przyciągało mnie do tego seksownego nieznajomego z drogim gustem. Miał mnóstwo dochodów do dyspozycji i wydawał się szczęśliwy, mogąc je wydać na mnie w formie kwiatów, kolacji, napojów i taksówki do swojego domu.
Poczułem, że ma za sobą cały świat doświadczeń… i pod bokserkami, jeśli już o tym mowa, a mimo to wydawał się powściągliwy, gdy trzymał drzwi do swojego domu otwarte. Poszłam dalej do otwartej kuchni, a on zaproponował mi drinka, a ja chętnie przyjęłam wodę i lód, mając świadomość, że jeszcze mnie nie pocałował.
Poszedł zdjąć marynarkę do swojej sypialni, a ja poszłam za nim, zainteresowana tym, jak żyje ten człowiek i zdumiona, widząc tak prosty pokój, proste kolory, nic nadzwyczajnego. Objęłam go ramionami w talii, czując, jak jestem do niego przyciągana, i spojrzałam w górę dużymi niebieskimi oczami, aż jego głowa przesunęła się w moją stronę, a jego usta dotknęły moich. Odpowiedziałam szczerze, zasysając jego usta i drażniąc jego język swoim własnym.
Usiadłam na skraju jego łóżka i odchyliłam się do tyłu, aż moja głowa oparła się o ścianę nad jego zagłówkiem. Śledził moimi oczami moje powolne ruchy, a potem podczołgał się do mnie, niezwykle powoli, drażniąc mnie przy każdym ruchu. Kiedy dotarł do moich stóp, zdjął oba różowe buty na wysokim obcasie i położył je na podłodze obok swojego łóżka. Pozostał na kolanach, cały czas utrzymując kontakt wzrokowy i dotknął moich już bez butów stóp, przesuwając dłońmi po moich pończochach i pieszcząc moją stopę, kostkę, łydkę, kolano i udo, zanim dotarł do mojej góry pończochy.
Westchnęłam, gdy dosięgnął nagiej skóry, zaledwie kilka centymetrów od moich małych czarnych majtek. Podszedł do gumki w moich majtkach i ściągnął je, odsuwając je na podłogę w swojej sypialni. Klęczał teraz między moimi otwartymi nogami, przesuwając rękami w górę moich bioder i pod bluzką, podciągając ją po drodze, aż usiadłam i pozwoliłam mu unieść ją nad głowę. Pocałował mój brzuch i rozpiął spódnicę, naciągając ją na biodra. Jego spojrzenie było odurzające, sprawiło, że uległam jego zalotom, zostawiając mnie w samym staniku.
Leżał obok mnie i całował mnie, pocałunki trwały i gorące. Wielką przyjemność sprawiało mi odpinanie jednego guzika na raz, całując drogę w dół jego klatki piersiowej, aż do brzucha i paska spodni. Usiadłam i sięgnęłam za siebie, żeby odpiąć stanik, pozwalając mu pozostać przez chwilę, dręcząc go. Czekałam na jego kolejny ruch, który jednak nie nadszedł. Po prostu leżał z szeroko otwartymi oczami, wpatrując się we mnie.
Starałam się wyglądać tak seksownie, jak to tylko możliwe, zdejmując mu spodnie i całując jego bokserki. Szybko je usunął, czekając na mój następny ruch. Pocałowałem jego penisa, na wpół wyprostowanego i przyciśniętego do jego brzucha, czując, jak drga pod moim dotykiem. Lizałam od góry do dołu, starając się pokazać jak najlepiej, zanim zassałam jego ciężkie jądra. Trzymałem główkę jego penisa w ustach, okrążając główkę językiem. Leżał cicho, a ja chciałam zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby jęknął moje imię. Pozwoliłam jego kutasowi wślizgnąć się do moich ust, pozwalając moim ustom wywołać pewne tarcie i mokry dźwięk podczas ssania.
Sięgnął do stolika nocnego i zaczął otwierać paczkę prezerwatyw nad moją głową. Podniosłam wzrok, wzięłam go od niego i włożyłam do ust, a następnie posmarowałam jego twardego kutasa. Wspięłam się na jego szczupłe ciało, chwyciłam jego kutasa, desperacko chcąc poczuć, jak pieprzy moją cipkę. Zacząłem kierować jego kutasa do mojej mokrej dziurki i ściskać go ścianami mojej pochwy. Przyzwyczajenie się do tego zajęło mi kilka chwil, przyzwyczaiłem się do uczucia pełnego kutasa.
Zsunęłam moją cipkę z jego kutasa, po czym wzięłam wszystko za jednym zamachem, patrząc tęsknie na mojego kochanka. Jęknął i zaczął dotykać moich bioder, wypychając się ku niebu, desperacko pragnąc znaleźć się we mnie. Wziął moje sutki do ust i delikatnie je ssał. Zaczął we mnie puchnąć i drgać, więc podniosłam się z jego penisa i dałam mu chwilę na ochłonięcie, po czym pochyliłam się i chwyciłam za zagłówek, aby się o niego oprzeć, podczas gdy on uderzył we mnie. Wziąłem jego kutasa głęboko w moją czekającą cipkę, a on pocałował mnie w szyję, jęcząc do mojego ucha. Popchnął mnie na łóżko, złączając moje nogi i ujeżdżając moją dupę. Jego kutas wsuwał się i wysuwał, pieprząc mnie mocno, wywołując tarcie głęboko w mojej cipce.
Nogi mi się pod nim trzęsły, jego oddech na szyi, gdy mnie pieprzył, sprawił, że przez moje ciało przeszedł dreszcz, przez co jęczałam i wiłam się pod nim. Moja cipka zacisnęła się na jego kutasie, gdy osiągnąłem orgazm, ściskając go wściekle. Mój orgazm przebiegał przez moje ciało, pobudzając go, przez co jęczałam i mówiłam mu: „Pierdol moją cipkę… Pieprz, kurwa, kurwa”. Zaczął się trząść i powtarzać moje przekleństwa, jęcząc mi do ucha „Kurwa”. Moja cipka trzymała go mocno, więc wyrwał mi kutasa i zdjął prezerwatywę. Odpowiedziałem przewracając się na drugi bok, desperacko chcąc nie zmarnować tak dobrego kutasa. Odwróciłem się i przycisnąłem wargi do niego, gdy fala za falą słonej spermy wypełniła moje usta. Przełknęłam ciężko, wciągając go w siebie. Poruszałam ustami w górę i w dół jego penisa, pozwalając moim ustom obmyć jego kutasa z wszelkiej spermy, którą mogłam przeoczyć.
Upadłem bez tchu, czując spowolnienie orgazmu, wciąż drgając w mojej cipce. Wstał, ale ja nie mogłam się ruszyć, podejrzewając, że nogi mnie nie utrzymają i jeśli będę próbowała za nim nadążyć, będę deptać po nogach bambi. Odprężyłam się, przeciągając się na jego łóżku i naciągając kołdrę na moje nagie ciało. Usłyszałam, jak wraca po schodach i stanął w drzwiach z tacą pełną mini schłodzonych deserów i większą ilością lodowatej wody. Leżeliśmy rozmawiając, przeżuwając, całując się i pijąc.
Naładowany ponownie energią, pocałował mnie i położył się na mnie, całując mnie intensywnie, otwierając moje usta swoimi i moje uda swoimi. Drażnił moją łechtaczkę główką swojego kutasa, czując wilgoć z mojej cipki. Mogłam poczuć, jak przylgnął do mnie mocniej, gdy się całowaliśmy, biorąc płytkie oddechy, gdy wydawało się, że jesteśmy uzależnieni od swoich ust, pragnąc pocałunku za pocałunkiem. Sięgnął po prezerwatywę, nałożył ją na swojego fiuta i wepchnął się we mnie. Jęknęłam, unosząc biodra w górę, by spotkać się z jego, pozwalając mu się powoli pieprzyć. Trzymał moje ręce nad głową, rozciągając moje ciało, wciskając się w moją ciasną, mokrą dziurkę. „Boże, wyglądasz tak seksownie, szeroko rozwarty, tylko dla mnie”.
Puścił moje ramiona, uniósł moje nogi na swoje ramiona i wziął mnie mocniej niż wcześniej, tracąc kontrolę i jedyne, co czułam, to ciągłe walenie we mnie, gdy moja cipka uderzała. Złapałam się za piersi i pozwoliłam mu wykorzystać mnie do czegokolwiek chciał, i powiedziałam mu tak – „Traktuj mnie jak sprośnego skurwiela, którym jestem”. Moje ciało spotykało się z każdym jego pchnięciem, aż zaczął we mnie puchnąć. Jego orgazm zbliżał się szybko i mocno, a ja kochałam to, że to ja wywołałam w nim taką reakcję.
Nadal chwytałam swoje piersi, ściskając je, ciesząc się uczuciem jego kutasa wypełniającego moją cipkę i ciężarem jego ciała na moim. Musiał być zachwycony tym widokiem, ponieważ gdy osiągnął orgazm, wyciągnął i zdjął prezerwatywę, po czym spryskał moje sutki i brzuch gorącą spermą, krzycząc. Opadł na moje nagie, zużyte ciało, pokryty spermą i pozwolił, aby jego oddech wrócił do normy, po czym zasugerował kąpiel w wannie z hydromasażem…