Rozdział 1: Po pierwsze, nie szkodzić
„Molly Murphy, Brooklyn Tanner, June Watkins, Dong… mei…… Kwah? zaczekaj tu na zadanie specjalne. Wszyscy inni, proszę, chodźcie za mną”.
Czerwcowy pierwszy dzień stażu pielęgniarki w jednym z największych szpitali w kraju zaczął się koszmarnie. Na jej obronę, po co mieliby prosić o wymiary, jeśli nie po to, by zapewnić jej fartuchy? Na szczęście, po błaganiu w trzech różnych działach, ktoś zaoferował jej stary zestaw zapasowy iw końcu znalazła wolne łóżko, żeby go położyć za zasłonami z poręczami. Była w szpitalu godzinę wcześniej, a i tak prawie przegapiła odprawę dla stażystów; jej serce wciąż nie otrzymało wiadomości, że teraz wszystko jest w porządku. I hej, właśnie została wybrana do elitarnego zespołu studentów pielęgniarstwa, więc weź ten gówniany dzień.
Spodnie były luźne, koszula ciasna, a ona nie mogła jej zaciągnąć na tyle, by ukryć pępek. Chociaż nawet gdyby sama kupiła sobie mundurek, może nie wypadłaby dużo lepiej. Tak wyglądała historia jej życia: rozmiar 0, wysoka i zbyt biuściasta, by ją ukryć, jej figura rzadko pozwalała na idealnie dopasowany strój do pracy. Nigdy nie chciała zwracać uwagi na swoje atuty, ale nawet po prostu idąc ulicą w dżinsach i T-shircie, przypadkowi mężczyźni ze złotymi łańcuszkami często przypominali jej, że mogłaby zarobić dużo pieniędzy, „modelując” z „ciałem jak to” i „urocza twarz do dopasowania”… Nie interesowały ją szybkie pieniądze ani ekwiwalent kariery w modzie. Pod tą koszulką było też wielkie serce, a pomaganie ludziom było tym, co zawsze chciała robić. Nie wybrała ścieżki kariery jako pielęgniarka, wybrała pieprzony zawód. Więc tak, ciężko pracowała, żeby się tu dostać, pozwoliła sobie poczuć dumę z bycia jedną z 4 wybranych z 50 stażystów przyjętych od setek kandydatów.
Tuż przed eskortowaniem stada przeciętnych stażystów do ich niespecjalnych zadań, przełożona dyskretnie poprosiła fantastyczną czwórkę o zdjęcie staników. Szok wywołany tą prośbą minął w samą porę, by June zdążyła wyrzucić z siebie pytanie, zanim przełożona odeszła. To musiał być środek ostrożności związany z rezonansem magnetycznym. Niektóre biustonosze miały metalowe fiszbiny, mogła to zrozumieć, ale jej stanik minimalizujący był z czystego poliuretanu.
"Przepraszam. Mam stanik sportowy, cały ze spandeksu”.
– Żadnych wyjątków, przepraszam – odpowiedziała pielęgniarka, wychodząc. Szybko oddaliła się zbyt daleko, by usłyszeć dalsze obiekcje.
Serce June nigdy nie miało szansy zwolnić i teraz biło szybciej niż kiedykolwiek. Nie miała pojęcia, kiedy zostaną zabrani do swojego specjalnego zadania ani ile czasu zajmie jej znalezienie szatni lub wolnego pokoju, przebranie się, prawdopodobnie zgubienie się, a może powrót do pustego holu. Po szybkiej walce pozostałe dziewczyny jak magiki zaczęły wyciągać staniki ze swoich krótkich rękawków. June żałowała swojego porannego wyboru, ale zawsze wybierała mocny stanik minimalizujący, by nie przyciągać niechcianej uwagi. Mówiąc o niechcianej uwadze, wtedy zdała sobie sprawę, że wszyscy trzej wybrani stażyści mieli podobne poduszki przeciwbólowe, a jednocześnie wyglądali, jakby ważyli mniej niż 50 kg, tak jak ona. To spotkanie cycatych drobnostek zaskoczyłoby ją nawet w nocnym klubie (z tego, co pamiętała z jednego razu, kiedy została do jednego z nich zaciągnięta), więc z bandą stażystów był to zbieg okoliczności o absurdalnych proporcjach.
Nie ma czasu na zastanawianie się nad tą myślą; mogło być kilka lat w jej życiu, kiedy mogła włożyć ręce pod koszulę, wykrzywić ramiona, by zdjąć ciasny spandeks pod koszulą i wyciągnąć go jak naszyjnik, ale te lata z miseczką C były długie stracony. Zdejmowanie bielizny, która miała trzymać w ryzach jej wiodące damy, było obowiązkiem do założenia, a tym bardziej do zdjęcia. Kiedy każda z jej trzech cycatych przyjaciółek miała już w kieszeni bardzo duży stanik, June poczuła presję związaną z pozostawaniem w tyle, jak dziura w brzuchu, gapiąc się na egzamin, do którego się nie uczyłaś.
Desperackie czasy wymagały desperackiego środka, którego nigdy nie czuła się komfortowo w szatni, nie mówiąc już o jej wyjściu. Znalazła kąt (nie odosobniony, ciemny kąt, pamiętajcie, jasno oświetlony kąt utworzony przez parkomat) i stanęła twarzą do ściany, zanim całkowicie zdjęła koszulę. Trzech muszkieterów bez stanika spoglądało już z ukosa jak każdy mężczyzna w holu, ale June tego nie zauważyła. Stchórzyłaby, gdyby wiedziała, ile oczu podążało za nią do jej kąta, w tym ochroniarza i recepcjonistki, albo gdyby wiedziała, ile dostaną za to nagrodę. Przeciwstawiające się grawitacji kołatki June były tak duże, że po wyskoczeniu ze sportowego stanika, gdy jej ręce były związane spandeksem nad głową, kołysały się w lewo i prawo, pokazując mnóstwo bocznych cycków każdemu za jej szczupłymi plecami i dużo więcej tym szczęście mieć dobry kąt.
Po kolejnym podskakiwaniu na boki podczas zakładania koszuli, główna atrakcja się skończyła, ale przedstawienie trwało dalej. Cienki materiał niewymiarowych fartuchów June otulał jej jędrne pośladki dokładnie w sposób, w jaki starała się temu zapobiegać wyszczuplającymi stanikami, podczas gdy jej sutki mogły się przywitać. Chciała po prostu chwycić kartę pacjenta i przytrzymać ją na piersi. Czerwiec wydawał się być w centrum uwagi, ale tak naprawdę był dzielony między wszystkie cztery wałęsające się cycate piękności. June nie pamiętała azjatyckiego imienia, które wcześniej zmasakrowała pielęgniarka, ale ta niższa dziewczyna z krótkimi czarnymi włosami była jedyną, która zdawała się podzielać jej zakłopotanie, próbując skrzyżować ręce nad czymś, co musiało być skutkiem braku równowagi hormonalnej, ale tylko robiąc gorzej, zsuwając je razem. Szczęśliwa rudowłosa miała sztywny notatnik, za którym mogła się ukryć i prawdopodobnie udawała, że pisze w nim notatki. Tymczasem rozjaśniona blondynka z grupy, wierna swojemu kolorowi włosów, wydawała się doskonale czuć się komfortowo, pokazując swoje krągłości i biżuterię na sutkach przez niebieski fartuch.
June nie mogła tego zrobić tak łatwo jak blondynka, ale czerpała od niej inspirację. Byli tu do pracy. To nie było miejsce ani czas na samoświadomość. Rozluźniła ramiona i rozłożyła ramiona na boki. 'Przynieść to!'
Pielęgniarka po trzydziestce przeszła między nimi, nie zatrzymując się, ze złością rozmawiając ze sobą. June była pierwszą, która zrozumiała, na kogo czekali, i starała się dogonić, a pozostali byli tuż za nią. „Panie, będziecie to słyszeć każdego cholernego dnia, ale jesteśmy przepracowani i brakuje nam personelu, więc nikt nie ma czasu na wasze marudzenie i płacz. Po zakończeniu zmiany możesz złożyć skargę do działu kadr, który przypomni ci o warunkach umowy”. Wpadała przez drzwi jak obrońca. Biedne wyzwolone damy musiały biec, aby nadążyć; ich cztery pary skaczących melonów zwróciły uwagę zarówno gości, jak i profesjonalistów. Dopiero po pokonaniu pary drzwi z wielkim D na nich przełożona pielęgniarek dała im szansę na złapanie oddechu.
Oddział D był osobnym małym, bardzo zajętym wszechświatem w i tak już zatłoczonym szpitalu. Była to kakofonia męskich jęków i mokrych gąbek dobiegająca zza każdego zasłoniętego pokoju otaczającego stanowisko pielęgniarek. Jak w scenie ze Scooby Doo, pielęgniarki sporadycznie wybiegały z jednego pokoju do drugiego. Cokolwiek mieli ci pacjenci, było to poważne, ale June nie miała tej samej zatroskanej twarzy, co jej rówieśnicy. Była tutaj, aby pomóc.
Przełożona pielęgniarek, której identyfikator w końcu udało im się przeczytać (Irina z serduszkiem na drugim i i naklejką z uśmiechniętą buzią na końcu) wylądowała na środku stanowiska pielęgniarek obok jeszcze nie złożonego łóżka z sąsiednich pomieszczeń. Leżący na tym łóżku pacjent bezwstydnie pożerał oczyma czwórkę młodych praktykantów. June poczuła potrzebę naśladowania Dongmei i skrzyżowała ręce na piersi, popełniając ten sam błąd, zwracając na siebie większą uwagę, ściskając miękkie poduszki.
Irina nie zrobiła ceremonii z ujawnienia; podniosła prześcieradła pacjenta i ignorując westchnienia, zaczęła swoją twardą przemowę:
„Nasienna nadpobudliwość gruczołów. Lepiej, żeby to nie był pierwszy raz, kiedy słyszysz o tej przypadłości. Tak, na żywo wygląda na większą. Nie, nie możesz zostać przeniesiony”. Nadzorczyni Irina chwyciła penisa uśmiechniętego mężczyzny obiema rękami. Ten wąż spodniowy należał do odmiany olbrzymiej anakondy. June słyszała, jak mężczyźni żartują, że chcieliby mieć SGH, ale zobaczenie tego na żywo w takim stanie sprawi, że każdy z nich bez wątpienia zmieni zdanie. Opadający kutas, powoli nabrzmiewający, miał już ponad 30 cm długości i sączył się z pre-spermy, która spływała po dłoniach przełożonej pielęgniarek bez rękawiczek. Widać było worek na piłki między jego nogami, który musiał trzymać z dala od krawędzi łóżka, aby zapewnić wystarczająco dużo miejsca dla jąder. Ci mężczyźni cierpieli na bolesną i ciężką chorobę, której nie należy zazdrościć, pomyślała June. Odwracanie wzroku w tej chwili byłoby brakiem szacunku, choć bardzo tego chciała.
„W tej placówce obserwuje się ekstremalne przypadki. Twoim obowiązkiem jest pomagać pielęgniarkom. Obowiązkiem pielęgniarek jest utrzymywanie tych mężczyzn poniżej progu bólu i aktualizacja wykresów. Jeśli nigdy nie nauczyłeś się wydobywać płynu nasiennego w staromodny sposób, szybko przyspieszysz tutaj. Róbcie wszystko, aby ich ulżyć, ale lepiej, żeby te ładunki skończyły w tych waszych ciasnych brzuszkach, ponieważ nie mamy personelu ani czasu, by bawić się w brygadę kubełkową lub sprzątać bałagan, jeśli stchórzycie. Jeśli nie zostaną powstrzymane, tryskające SGH pokryją nasieniem ściany, podłogę i sufity całego pokoju. Jeśli to się kiedyś stanie, tak mi dopomóż Bóg, że dziś wieczorem przyjmiesz zmianę woźnego, używając tylko języka jako mopa.
Dziewczyny patrzyły na siebie, aby upewnić się, że wszystkie słyszą to samo. Irina nie wyglądała na osobę, która bierze udział w otrzęsinach, a tym bardziej nie żartuje.
"Zwróć uwagę. Pacjenci są instruowani, aby naciskać przyciski wezwania pielęgniarki, gdy ich próg bólu wynosi 5 lub więcej. Nad ich łóżkiem i na monitorze stacji zapali się czerwone światło. Dokonujecie oceny bólu, odciążacie pacjenta, zapisujecie czas i czas trwania oraz przybliżoną ilość wytrysku, przechodzicie do kolejnego wezwania... słowo żart przyszło z pewną pogardą ze strony Iriny), ponieważ widziałem swoją część chronionych księżniczek, pozwolę wam zobaczyć krótką demonstrację, zanim, mam nadzieję, nigdy więcej nie będę musiał wchodzić w interakcje z żadnym z was.
Irina odwróciła się do pacjenta i uśmiechnęła się najfałszywiej: „Proszę pana, jak oceniłby pan swój ból w skali od 1 do 10, gdzie 1 oznacza brak bólu, a 10 najgorszy ból, jaki można sobie wyobrazić”.
„Powiedziałeś 5, prawda? 5”, powiedział „bardzo przygnębiony” mężczyzna ze szczerym uśmiechem.
„Dobrze, proszę pana, proszę spróbować się zrelaksować, kiedy będę pana zastępował”.
Jej palce były teraz pokryte naturalnym lubrykantem, który gigantyczny kutas wyrzucał, odkąd czuł kobiecy dotyk, przełożona przesuwała dłońmi po żyłkowatym trzonie, wydając ostre pluski, które sprawiły, że czwórka widzów jeszcze bardziej poczuła się nieswojo. Gdy żel precum został równomiernie rozprowadzony, Irina zniszczyła wszelkie pozostałe możliwości, że był to wyszukany żart, otwierając szeroko usta i wpychając oślizgłego wielkiego robaka przez właz. Jej gardło wydęło się jak u żaby, gdy połykała cal po calu, aż całość zniknęła w jej gardle, a jej usta przycisnęły się do dużej spoconej moszny. Z przełykania i kontrolowanych odgłosów wymiotowania wynikało, że pracowała z nim swoim przełykiem. Pozostała tam tylko przez kilka sekund, zanim się wycofała. Kiedy to zrobiła, stażyści mogli zobaczyć, jak wygląda w pełni wyprostowany kutas SGH pokryty śliną i precumem. June oszacowała długość na 45 centymetrów i grubość puszki po napojach, w każdym razie większą niż jej chude ramię.
Pielęgniarka spojrzała na swoje zszokowane uczennice i starała się ukryć dumę, jaką odczuwała z powodu doprowadzenia kolejnej grupy nowicjuszy o sarnich oczach do posikania się w fartuchy. Szczególnie Dongmei obserwowała lekcję przez palce od momentu ujawnienia.
June spojrzała na odchodzącą blondynkę, szukając wskazówek. Każdy, kto chce przekłuć jej sutki, musi mieć większe doświadczenie w tego typu rzeczach niż ona. Niestety, tym razem nie było inspiracji do zaczerpnięcia z opalonej bomby, ponieważ miała taką samą mieszankę zdezorientowania i niedowierzania na twarzy jak wszyscy. Blondynka z kucykiem podniosła rękę, a trzech innych stażystów wstrzymało oddech; desperacko potrzebowali teraz głosu, więc jej odwaga została doceniona. Wciąż trzymając pionowo ociekającego penisa uśmiechniętego pacjenta jedną ręką, pielęgniarka spuściła blondynkę, co błędnie zinterpretowała jako pozwolenie na rozmowę.
– Czy nie możemy użyć… maszyny czy czegoś takiego?
"Który z nich jesteś?"
„Brooklyn Ta…” Natychmiast jej przerwano. „Cóż, przypadkowy stażysto, którego imienia już zapomniałem, dlaczego marnujesz swój ogromny mózg w tej dziurze od spermy? Chcę, żebyś przedstawił swój niesamowity pomysł, na który nikt wcześniej nie wpadł Radzie Dyrektorów. Bez wątpienia cofną 10-letnie cięcia budżetowe i zamówią 30 zupełnie nowych pomp nasiennych, z których każda kosztuje trzykrotność mojej rocznej pensji, i poczekaj, pozwól mi obliczyć stosunek do twojego… BŁĄD, nie można podzielić przez zero”. Irina w pełni oddała się obrazie, używając prawdziwego kalkulatora.
Brooklyn odwróciła się, ale June zablokowała jej drogę ramieniem, by dać swojemu ogromnemu mózgowi szansę na dostrzeżenie subtelnego sarkazmu.
„Ty, mała knedle, która chce być pielęgniarką, ale nie może nawet spojrzeć na penisa. Chodź, dokończ to, co zacząłem.
Urocza Azjatka wyraźnie się trzęsła i to nie z powodu przypadkowego rasizmu z nadanego przezwiska: „Ja… nie mogę. I..."
„Więc to właśnie zamierzasz robić przez cały dzień? Stojąc z twarzą w dłoniach, mówiąc „nie mogę?”. Musiałem podjąć decyzję, więc dziękuję za ułatwienie mi tego. Beata!” Po kilku sekundach głowa wyskoczyła z największego pomieszczenia biorąc pod uwagę rozmiar kurtyny. „Ten jest twój”.
Beth wykonała gest salutowania i jej głowa zniknęła za zasłonami.
„Słuchaj, powinieneś już to rozgryźć, cóż… może nie ty,” wskazała na Brooklyn. „Nie jesteś tutaj, ponieważ jesteś lepszy we wkładaniu IV. Wybrałam cię z listy, ponieważ jesteś młoda, chuda i piersiowata. Podniecasz mężczyzn, a podnieceni mężczyźni szybciej osiągają orgazm, dzięki czemu wykonujemy więcej pracy przy mniejszej liczbie osób”. Irina odwróciła krótko swój notatnik, aby podsumować swoje kuriozalne kryteria:
Molly Murphy 167cm // 48kg // 89E-58-89
Brooklyn Tanner 170cm // 49kg // 86F-59-86
Czerwiec Watkins 173cm // 45kg // 89F-56-82
Dongmei Quan 158cm // 44kg // 90G-58-88
„Dlaczego w ogóle ci to mówię; każdy stażysta tutaj dzisiaj będzie nieszczęśliwy. Nie jesteś wyjątkowy. A teraz lepiej, żeby jedno z was zastąpiło tego człowieka w tej chwili albo dopilnuję, żeby cała wasza kariera była poświęcona praniu brudnych pieluch.
June zapisała się, wiedząc, że pielęgniarstwo to praca pełna gówna, sików i krwi. Najwyraźniej jest też sperma. Wielka sprawa, prawda? Na kilka sekund przed tym, jak Irina straciła panowanie nad sobą i oddała je wszystkie Beth (cokolwiek to znaczyło), June wystąpiła naprzód… dokładnie w tym samym czasie, co jej rudowłosa sąsiadka. Czując więcej strachu dochodzącego z lewej strony, Irina wskazała na June i powiedziała jej, żeby „nie wychodziła zaczerpnąć powietrza, dopóki jej brzuch supermodelki nie będzie miał wytrysku”.
June zrobiła to według instrukcji; to jedyny sposób, w jaki cokolwiek zrobiła.
„W skali od 1 do 10, gdzie 1 oznacza brak bólu, a 10 najgorszy ból, jaki można sobie wyobrazić, jak oceniłby pan swój dyskomfort?”
„Och, teraz jest jak 10, patrząc na ciebie”. Pacjentka naśladowała ściskanie czerwcowych cycków w dłoniach, ale ona tego nie zauważyła. Liczył się tylko gruby, przemoczony pręt wystający z bladoniebieskiej sukni.
June westchnęła i wzięła trzonek w dłonie, wciąż zastanawiając się, dlaczego nie dostała pary rękawiczek medycznych. Wiedząc, że lont przełożonej pielęgniarki jest krótki, zamknęła oczy i zbliżyła pomarszczoną twarz do miejsca, w którym ostatnio widziała czubek, aż jej usta dotknęły ciepłej, wilgotnej, gąbczastej głowy. Jej ograniczona wiedza we wszystkich sprawach fellatio i tak nie miała zastosowania w tej ekstremalnej sytuacji; po prostu rozchyliła usta i pozwoliła, by główka penisa wielkości pięści rozciągnęła je szeroko. Modliła się, żeby nie została potraktowana tak samo jak doświadczona pielęgniarka z jej żałosnej próby przeniesienia tego potwora poza jej migdałki. Ledwo mieściło się w jej ustach, a oddychanie było już męczące… jak miała to włożyć do gardła, nie tracąc wcześniej śniadania?
Jej oczy rozszerzyły się i ledwie słyszalny krzyk był wszystkim, co mogła zrobić, by wyrazić swoją odrazę na uczucie ręki dotykającej ciężaru jej lewej piersi przez koszulę. Zanim spróbowała go strząsnąć, miał już mocny chwyt na ciężkim cycku.
Irina wtrąciła się: „Te poduszki powietrzne są powodem, dla którego wybrano cię do tego zadania, więc jeśli pomaga to pacjentowi się zrelaksować, dlaczego sabotujesz własną pracę? Ponadto, jeśli nie możesz tego zrobić w 5 minut lub krócej, musisz zrekompensować swoją nieudolność: włóż tam te chude palce! Baw się piłkami, masuj prostatę, no wiesz… wykorzystaj swoją wiedzę o ludzkiej anatomii w cholernym szpitalu!
June nie miała pojęcia, co zrobić z rękami. Nic nie widziała z powodu kutasa pod nosem i łez w oczach.
Irina westchnęła. - Ty idź jej pomóc.
Rudowłosa wskoczyła bez powtarzania. Rzuciła notatnik na łóżko pacjentki, przeszła na drugą stronę miejsca, gdzie pracowała brunetka i zainicjowała trzypunktowy plan działania. Podniosła koszulę June, aby dać pacjentowi nieograniczony dostęp do masowanego wcześniej cycka; zaczęła gładzić niepołkniętą część jego penisa (prawie całą), uderzając kciukiem i palcem wskazującym w usta June na początku każdego ruchu; w końcu włożyła rękę pod jego ciężki worek na jaja, próbując dosięgnąć prostaty mężczyzny, ale jądra zacisnęły się, zanim zdążyła znaleźć dziurę, a odgłosy potężnych zrywów dołączyły do innych niepokojących odgłosów Oddziału D.
Oczy June opowiedziały historię paniki i odrazy. Nie mogła uwierzyć, ile wychodzi i ile musi przełknąć, a takie było jej wrażenie po zaledwie 15 sekundach ze średniej 180. Pacjentka ścisnęła jej pierś mocniej niż kiedykolwiek i nie było nic, co mogłaby tylko skrzywić się i mieć nadzieję, że ten zryw był ostatnim. Nie... *przełyka ślinę* może ten. Nie… *przełyka ślinę*
Molly Murphy nie mogła po prostu stać z boku i patrzeć, jak jej nowy partner sam dźwiga ciężar (wraz z uznaniem). Obiema rękami chwyciła tył głowy June i popchnęła ją na erupującego penisa, aby pomóc jej wziąć dodatkowe 3 centymetry twardego mięsa, zaciskając pieczęć i zatrzymując kapanie spermy wyciekającej z prawego nozdrza dławiącej się piękności.
Gdy punkt kulminacyjny jej pacjenta opadł, June padła ofiarą jednego z klasycznych błędów i nadal pielęgnowała precum przyszłego ładunku z grubego kutasa. – No, skończył, czy co? Nie poznała głosu. Nie należał do Iriny, ale miał wystarczającą władzę, by wykluczyć innych stażystów. Kierownik wyszedł dwa galony temu. June przegapiła moment, w którym na roczny staż zostali przydzieleni dyplomowanej pielęgniarce.
Dziękuję za przeczytanie. Aby uzyskać więcej rozdziałów i innych historii, wyszukaj moje imię w Google.
-Krombomicz